GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Spuchnięty palec u nogi.

08.06.2010
22:43
[1]

sweet7777777 [ Legionista ]

Spuchnięty palec u nogi.

Mam taki problem. Od dłuższego czasu mam napuchnięty palec u nogi, jak się go przyciśnie to dosyć boli i czasem wycieka ropa. Druga sprawa zauważyłem jakby paznokieć nie rósł tzn. inne normalnie są do obcięcia a w tym nie ma co obcinać ;).

Uprzedzając odpowiedzi typu, żebym nie pisał na forum tylko do lekarza poszedł - tak, mam jutro zamiar się wybrać, jednak może ktoś miał coś podobnego, lub wie co to może być.

Dzięki za sensowne odpowiedzi.

08.06.2010
22:45
[2]

Filip550 [ Hunt3r ]

Tez tak mialem

Paznokiec rosnie ci w bok

08.06.2010
22:45
[3]

Egzek [ Tits Lover ]

mam to samo obecnie, do lekarza paznokiec ci wrasta w skore. Twoja wina zle odcinales.

08.06.2010
22:47
[4]

sweet7777777 [ Legionista ]

I jak to się odbywa? Jakoś to wycinane jest, czy coś?
I czy po takim czymś nie będzie jakichś komplikacji ze stawaniem na tą nogę ?

08.06.2010
22:50
[5]

N0wak [ Generaďż˝ ]

Czesto jest potrzebna operacja, czasami usuwanie calego paznokcia jak zle wroslo. Czy jest potem problem to juz sam sobie odpowiedz.

08.06.2010
22:50
[6]

Imak [ Generaďż˝ ]

Ja kiedyś miałem takie problemy, bo lubiłem dłubać pod paznokciami u dużych palców stopy, ale samo mi przeszło z czasem i dziś nie ruszam paznokci.

08.06.2010
22:51
[7]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

dupa, jeśli nie boli cię na końcu palca, tylko cały, to nie jest wrastający paznokieć, tylko prawdopodobnie schodzący od uderzenia.


a jeśli jednak wrasta, to zabieg trwa jakies 20 mionut. Wycinają ci tę czesc po której wrasta aż do korzenia. Później goi się jakies 2 tyugodnie.

08.06.2010
22:53
[8]

sweet7777777 [ Legionista ]

[7] - Boli mnie na dole pod paznokciem jak przycisne i jeszcze trochę z prawej strony.

Edit: Swoja droga mozliwe zeby to samo bylo w obu nogach ? Bo ostatnio zauwazalem, ze w drugiej nodze robi sie podobnie, z tym, ze nie jest az tak napuchniete, tylko zaczerwienione no i tez jakby nie rosnie (a przynajmniej nie tak jak powinien, bo jak sie gdzies w skore cisnie to tego nie zobacze).

08.06.2010
22:59
[9]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

no to raczej wrasta.
dziej sie tak gdy zbyt mocno obcnasz paznokcie.
idź do lekarza, to może jeszcze zapobiegniesz przynajmniej jednemu zabiegowi

08.06.2010
23:04
smile
[10]

sweet7777777 [ Legionista ]

Dobra, dzięki wszystkim za odpowiedzi, przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać.

08.06.2010
23:34
[11]

Barthez x [ vel barth89 ]

Wrastający paznokieć. Za mocno go kiedyś uciąłeś w... "narożniku" i tak się dzieje.

Też tak kiedyś miałem. Chirurg weźmie szczypce i wyciągnie z tego palca pół paznokcia - zabieg prostu, acz bolesny i na żywca.

08.06.2010
23:43
smile
[12]

Tirane [ Bumbibjornarna ]

Mialem operacyjnie wycinane kilka razy. :) Zieczulenie miejscowe w palucha, potem doktorek se kroi, a Ty patrzysz jak rece mu tona we krwi, na koncu szew lub dwa i tabsy przeciwbolowe typu ketonal forte, bez tego nie wyrobisz i to Ci od razu mowie. :) W tym samym dniu nie polecam chodzic bo zacznie Ci tryskac krew i caly opatrunek nia nasiaknie, potem zaschnie i przy sciaganiu bedziesz jeczal jak swinia. :D Tabsy lykac ze 2-4 dni, potem juz jest ok.

Mozesz popytac tez o pewien specyfik, ktorego nazwy Ci niestety nie jestem w stanie podac, bo to mieszaja w aptece na recepte. Jest to swego rodzaju kwas, ktory nakladasz na mieso w miare wczesnym stadium wrastania, troche szczypi robi sie czarne i po kilku godzinach mozna odlubac (troszke boli). Ja dzieki temu sobie z tym problemem poradzilem na dobre, bo jak widzialem, ze cos sie zaczyna dziac, to smarowalem i po kilku dniach przechodzilo.

08.06.2010
23:46
[13]

pr0gh0stpl [ World With Out End ]

Ja miałem dwa razy zrywany paznokieć u chirurga, lepiej idź teraz bo przy ropie nie działa odpowiednio znieczulenie. Przy 1 zrywaniu była istna masakra, tak zapuściłem sobie palca...

09.06.2010
00:03
smile
[14]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

Też tak kiedyś miałem. Chirurg weźmie szczypce i wyciągnie z tego palca pół paznokcia - zabieg prostu, acz bolesny i na żywca.

dzięki bogu nie żyjemy już w średniowieczu

09.06.2010
00:26
[15]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Jeśli to wrastajacy paznokieć to można sobie z nim poradzić bez barbarzyńskiego wyrywania czy wycinania paznokcia. Wymaga to jednak dużo czasu i systematyczności. A mimo to nie sądzę, żeby trwało to dłużej niż ponowne wyrastanie paznokcia po wyrwaniu. Nowy jest słaby i też nie ma gwarancji, że nie będzie wrastał.

09.06.2010
01:40
[16]

delstar [ Generaďż˝ ]

[14] Zdziwisz sie wlasnie bo to najlepszy i chyba jedyny sposob pozbycia sie wrosnietego paznokcia i surowego miesa. Pamietacie moj watek o tym ze zdjeciami przed i po? pewnie w archiwum znajdzie sie ale chyab bez zdjec.

Poszperam i dodam.

[15] nie pisz bzdur jak sie nie znasz. Moj wujek dawno temu zaniedbal wrastajacego paznokcia i poszedl do lekarza dopiero wtedy jak nie mogl chodzic. Oakzalo sie ,ze jeszcze 2-3 dni to musieliby mu amputowac palca nawet noge bo paznokiec wrosl mu sie w jakas kosc. jakos dziwnie mu rosl do tylu, zrobilo sie powazne zakarzenie i zaczelo sie przenosic dalej.

Skroblai mu kosc na zywca bo ponoc nie mozna bylo uzyc do tego znieczulenia. W kazdym razie jesli jest jakis problem z palcem i paznokciem to nie mozna tego lekcewazyc.

[17] Musi odrosnac co potrwa kilkadziesiat miesiecy. Ja mialem to chyba rok termu czy 2 lata temu w wakacje ( srawdze w archiwum). najpier w prawej nodze najwuekszy palec pozniej lewej. ten w lewej jeszcze sie nie zrosl. jelsi miala dobrze przeprowadzony zabieg i pozniej byla pod kontrola ( bo nalezy podcinac paznokcia i pokazac mu w ktora strone ma rosnac ) to zrosnie sie i bedzie normalny.


Spuchnięty palec u nogi. - delstar
09.06.2010
01:44
[17]

Shaybecki [ Shaybeck ]

to samo miała moja siostra,

miała kilka zabiegów mniejszych polegających na przycinaniu paznokcia i łataniu palca
jednak to nie pomagało

skończyło się na zerwaniu całego paznokcia i zoperowaniu całego palca
to już pomogło, ale paznokieć na nodze już jest krzywy i brzydki

09.06.2010
01:59
[18]

Loczek [ El Loco Boracho ]

Potwierdzam to co mówi Delstar. Mój wujek tak zaniedbał paznokieć że wrósł mu przez piętę aż do łękotki. Lekarze mówili że kilka za kilka miesięcy mógłby wrosnąć w biodro. Oczywiście też mu skrobali kość na żywca.

09.06.2010
02:01
[19]

delstar [ Generaďż˝ ]

I po

Kurde znalazlem watek. Mialem to w kwietniu 2007roku. Ja pierdziele to 3 lata mi rosnie drugi paznokiec. Ale ten czas zapierdziela .a ja myslalem ,ze rok max 2


Spuchnięty palec u nogi. - delstar
09.06.2010
02:05
[20]

Shaybecki [ Shaybeck ]

ad 16 - minęło kilka lat, paznokieć już idealny nie będzie, ale strasznie nie jest

to co pokazujesz na zdjęciu w poście 19 miała robione kilka razy i nie pomagało

09.06.2010
02:13
[21]

erton2 [ Konsul ]

Skoro wszyscy sie juz tutaj dzielimy swoimi przezyciami z wrastajacymi paznokciami to i ja opisze pewien medyczny ewenement, ktorego bylem swiadkiem, czy wrecz uczestnikiem. Otoz wrastal mi sie paznokiec w duzym palcu stopy (z przodu rosl ok, zawijal sie z boku) przez ladnych kilkanascie miesiecy, w koncu zrozumialem, ze sie samo nie naprawi, bylem juz u lekarza pierwszego kontaktu i szykowalem sie psychicznie na wycinanie. Pewnego razu jednak, w stanie upojenia alkoholowego, chcac kopnac karton przyj****em z calej sily w sztange, na nogach majac jedynie skarpetki i trafiajac idealnie wlasnie tym nieszczesnym paluchem. Bylem prawie pewny, ze sobie go zlamalem, ale poniewaz byl sylwester postanowilem nie robic afery. Na drugi dzien paluch byl caly siny i 2x wiekszy niz normalnie, ale wiadomo - 1 styczen, po co sie przeciskac przez tlumy na izbie przyjec. Tak minelo kilka dni, opychlizna zaczela schodzic, lekarza nie odwiedzilem. Paznokiec stopniowo zaczal sie prostowac, pare miesiecy po tym incydencie byl juz idealny. Ale nikomu nie polecam takiej metody. Koniec historii - opisalem ja tylko dlatego, ze musze sie zabrac za zalegle raporty, a caly dzien gralem w mount and blade ;(

09.06.2010
02:16
[22]

Shaybecki [ Shaybeck ]

erton - zdajesz sobie sprawę, że ten kawałek paznokcia po kopnięciu mógł sobie znaleźć swobodne ujście rozcinając palec ?

obyś nie miał z tym problemów w przyszłości

09.06.2010
02:27
[23]

erton2 [ Konsul ]

Shaybecki --> Mogl tez sie zerwac, duzo szczescia mialem. Swoja droga jestem przekonany, ze jakby jakis lekarz zobaczyl moja stope dzien po to z miejsca by mi wyrwali paznokcia, a potem by sie zastanawiali co dalej, bo wygladalo to nieciekawie...

09.06.2010
07:44
[24]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

delstar - powiem tak, strasznie zjebali Ci sprawę. Miałem dokładnie tak samo wyglądający paluch i zabieg trwał 20 minut, bez wyrywania połowy paznokcia.

po prostu obcieli lewa stronę, bez zabawy w odrstanie, przy czym normalnie to wygląda. A było to w gimnazjum, czyli 8 lat temu

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.