lostfan15 [ Konsul ]
Zalany laptop z USA a gwarancja
Witam. Od tamtego lata mam laptopa firmy Dell kupionego w USA.
Jakiś miesiąc/dwa miesiące temu zalałem go trochę wodą, ale szybko wyłączyłem, osuszyłem
i działał (poza przyciskiem "End" i czasem wciskał się Shift)
ale dzisiaj jak go włączyłem to cały czas wciśnięte jest "o".
Rozkręciłem tylko tylną żeby dostać się do klawiatury ale się nie udało.
I teraz pytanie jak z gwarancją. Papierki mam, ale muszę go wysyłać do USA?
Co zrobić?
Piotrek.K [ ... broken ... ]
Domyslas sie, ze gwarancja nie obejmuje zalania?
lostfan15 [ Konsul ]
Nie wziąłem tego pod uwagę.
Na szczęście przestało z tym "o", więc to chyba było chwilowe.
Rozkręcę go i spróbuję przeczyścić.
BlackBolt [ Senator ]
Nie wiemy, jaką konkretnie masz gwarancję, bo Dell ma ich kilka rodzajów. Możesz mieć na przykład gwarancję międzynarodową i wtedy wystarczy, że zgłosisz się do lokalnego serwisu Della (mieszczącego się pewnie w Warszawie). Inna sprawa, że zalanie nie musi być objęte gwarancją. Polecam więc kontakt z lokalnym serwisem Della i tam się o wszystkim dowiesz.