GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Mania skuterów u nastolatków.

31.05.2010
21:33
[1]

Beetwen Gorgoroth and Ulver [ Konsul ]

Mania skuterów u nastolatków.

Dzisiaj jeden z moich kolegów oznajmił że jak przejdzie do następnej klasy (!!!) to dostanie skuter, koleś sam z siebie jest niezbyt ogarnięty, taki typowy "geniusz" który już jedną wiosenkę więcej spędził w szkole (jeszcze w podstawówce). Nie jest to odosobniony przypadek, 3/4 osób z mojej klasy jest na taką maszynkę napalona jak... Ale dla czego? Zabaweczka kosztuje w granicach 3/6 tysięcy, co już samo to robi na mnie wrażenie. Tzn ciężko mi sobie wyobrazić że można wydać na nastolatka tyle siana. Ale sprawę ceny wolę puki co odrzucić, przecież ja jakbym miał taką sumkę wydał bym ją na rower, co innym z kolei może wydawać się głupie. Ale chodzi mi o to że osoba w moim wieku (mam 16 lat) może mieć pod sobą jakiekolwiek konie mechaniczne, dobrze znam swoich kolegów w wiem do czego są zdolni jak dostaną coś takiego w ręce. Ostatnio też widziałem jak jakiś dzieciak wjechał ze sporą prędkością z podporządkowanej bez oglądania się, wynik; trup. Było o tym głośno w szkole, była krytyka skuterów, dyrektor zabronił jeździć nimi do szkoły. Reasumując Skutery to w moim mniemaniu idiotyzm, a jakie jest wasze zdanie?

31.05.2010
21:38
[2]

simson__ [ Forza Rossoneri ]

Sam zacząłem jeździć kiedy miałem chyba 14 lat. Kupiłem Simsona za 1100zł, jednak podchodziłem do tego motoroweru z dużym respektem, jeden błąd i można się zabić. Tacy ludzie jeszcze tego nie wiedzą i się napalają. Troche pokory, fajnie jest sobie pojeździć, ale trzeba mieć dużo oleju w głowie, żeby w takim wieku się za to brać.

Simsonem jeździłem 4 lata i pod koniec mojej przygody z motorowerami nawet dobrze mi szło. Opanowałem go prawie do perfekcji. Teraz przesiadłem się na duże moto(Honda NTV 650) i znowu dopiero się go uczę. Z czasem człowiek napiera coraz większej pewności siebie, ale nie można pozwolić, żeby nas to zgubiło, bo wtedy łatwo o wypadek. Także z wszelkiej maści motorowerami i motocyklami trzeba bardzo uważać, mieć oczy dookoła głowy i trzeźwo myśleć.

31.05.2010
21:39
[3]

szymon_majewski [ Legend ]

To o tyle wygodne, ze daje ci mozliwosc szybszego przemieszczania sie, nie meczy jak rower no i mozna miec od 14 rroku zycia 9wtedy mialem pierwsza okazje zeby wyrobic karte motorowerowa)

31.05.2010
21:40
smile
[4]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

Będzie mniej ciołków na świecie.

31.05.2010
21:41
[5]

Beetwen Gorgoroth and Ulver [ Konsul ]

Zauważ że ty miałeś simsona, a takiej maszynki nie kupią raczej napalone nastolatki które chcą polansować się na skrzyżowaniu "jak to zajebiście szybko popierdalają". Simsonik... simsonik to jednak motorek jako taki "do pieszczenia", tak mi się przynajmniej wydaje, ale od razu piszę że nie jestem w temacie.

O rowerze piszę jako o hobby właśnie :)

31.05.2010
21:41
[6]

Tomasij ZaYceV [ Leike ]

Moim zdaniem mania na skuter była rok temu, teraz jakoś to ucichło. A skuter to dobry środek lokomocji.

31.05.2010
21:42
[7]

axel1 [ LaCroix ]

No przyznaj, że mama Ci nie pozwoli jeździć na skuterze.

31.05.2010
21:44
[8]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

To czymś o pojemności do 50 można się lansować na skrzyżowaniu?

31.05.2010
21:44
[9]

Beetwen Gorgoroth and Ulver [ Konsul ]

@ axel1
A no właśnie prawdę mówiąc bałem się że tak to odbierzecie, ale mówię 100% że tak nie jest, ogólnie wolał bym poczekać do okolo 20 roku życia (aż zmądrzeje) i kupić coś silniejszego.

31.05.2010
21:47
[10]

szarzasty [ Mork ]

To czymś o pojemności do 50 można się lansować na skrzyżowaniu?

owszem - jeśli ma się 13 lat i eleganckiego kultowego simsonka to tak. Za to jak można się lansować na takim kiblu to ja nie wiem :D Wstydziłbym się na tym pokazać gdziekolwiek a tu mowa o jakims lansie :D

31.05.2010
21:47
[11]

Lilus [ Redberry Belle ]

Paru kolegów dojeżdżało do szkoły skuterami, bo było im wygodniej. Skutery są spoko, to ludzie bywają idiotami. Jeden z kolegów (świetny uczeń i w porządku chłopak) miał dość poważny wypadek, jechał zgodnie z przepisami, ale nie zauważył go kierowca samochodu. Maszyny i ich rodzaje nie mają tu nic do rzeczy.

31.05.2010
21:48
[12]

mefek [ Senator ]

Skuter jak napisał Tomasij to dobry środek poruszania się, wygodniej. Dzieciaki takie nie mają jeszcze rozwiniętych umysłów i nie dochodzi do nich co może się stać gdy jadąc 40 km/h walniesz w drzewo. Zazwyczaj takie skutery są odblokowywane,i można na nich pocisnąć 90 km/h a jest to prędkość która w rękach nierozgarniętego motorowerzysty może doprowadzić do śmierci nie tylko jego ale i innych uczestników ruchu drogowego.
Problemem są również osoby nie posiadające prawa jazdy jeżdżące na dowód. Często takie osoby nie znają przepisów i nawet nie chcą ich poznać bo po co skoro można jeździć. Często taki 70 letni dziadek turla się po drodze bo nie może opanować 80 kg "kolosa"
Na szczęście teraz są nowe przepisy, prawko na skuter więc może zrobi odsiew tych co skuter ledwo na oczy widzieli. Sam mam kartę motorowerową a 2 razy w życiu jechałem na skuterze z czego raz na "egzaminie" polegającym na zrobieniu slalomu i ósemki.

31.05.2010
21:54
smile
[13]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

[11] Dokładnie, ale zauważ że to są studia i ludzie są bardziej odpowiedzialni.

U mnie w klasie 5 osób ma skutery. Strasznie mnie denerwuje ta "lokówka". Brzęczy jak kosiarka elektryczna, licznik zamyka się na 50km/h, oddać można tylko do serwisu(plastików nie da się zdjąć), a cena nie jest często adekwatna do jakości.

Bardziej mnie raduje widok poczciwego "Simsona" Którym część gimnazjalistów śmiga do szkoły. Tylko że u nich widać pasję, sami je naprawiają, wymieniają się spostrzerzeniami i tworzą całkiem inne środowisko(strasznie hermetyczne, ale fajne;) )
Co innego głupi lansiarz/ż, który kupił sobie skuter, aby pokazać "jaki to on demon szybkości".

Poza tym, jeżdżąc na tego typu pojazdach trzeba czuć BAK POMIĘDZY KOLANAMI! a nie kostki ;)

GL&HF;)

31.05.2010
21:57
[14]

Babiczka [ Senator ]

To ciekawe. Mowisz, ze przekroczywszy 20 rok zycia staniesz sie madrym i wybor "silniejszego" bedzie odpowiedni?. Skuter zostal stworzony dla osob, ktore cenia sobie wygode i ekonomie. Jazda kiblem jest bardzo prosta i malo kosztuje. Do miasta idealna. Prosze poprzyj "idiotyzm" jakims argumentem.

MajkelFPS-> haha widac pasje. Dobre. Rozumiem, ze tylko simsona da sie samemu reperowac?

31.05.2010
21:59
[15]

Beetwen Gorgoroth and Ulver [ Konsul ]

To ciekawe. Mowisz, ze przekroczywszy 20 rok zycia staniesz sie madrym i wybor "silniejszego" bedzie odpowiedni?. Skuter zostal stworzony dla osob, ktore cenia sobie wygode i ekonomie. Jazda kiblem jest bardzo prosta i malo kosztuje. Do miasta idealna. Prosze poprzyj "idiotyzm" jakims argumentem.

Może i został stworzony, a kto z niego korzysta, po za tym mówiąc "idiotyzm" miałem na myśli nie samą maszynę, ale sporą część ludzi która go używa.

31.05.2010
22:00
[16]

kali93 [ Isildur ]

Mnie od nastolatków jeżdżących na skuterach, bardziej przeraziła w tamtym roku grupa dzieciaków w swoich białych albach pomykająca na biały tydzień quadami...

31.05.2010
22:00
[17]

Kozi89 [ Legend ]

W technikum, mój znajomy raz przyjechał skuterem do szkoły. Jeden raz... Właściwie to chodzi o to, że nie dojechał. Brakło mu chyba kilkudziesięciu metrów i byłby na szkolnym parkingu.
"Złamana", tyle wyjęczał gdy chwile później zobaczyli go koledzy. Ręka w gips, skuter do garażu, koniec zabawy.

31.05.2010
22:02
[18]

Lilus [ Redberry Belle ]

Majkel:
[11] Dokładnie, ale zauważ że to są studia i ludzie są bardziej odpowiedzialni.
Que? Gdzie są studia, gdzie mam zauważyć? Autor wątku napisał, że ma 16 lat, a pisząc "szkoła", a nie "uczelnia/uniwerek" myślałam, że będzie zrozumiałe, że piszę o okresie gimnazjalno/licealnym, zwłaszcza, że napisałam w czasie przeszłym. Nie pisałabym o studiach, bo byłoby nie w temacie.
I w końcu to napiszę - odkąd mam gwiazdkę po nicku, bardziej się mnie czepiają, można się domyślić, czemu. Zabawne.

:P


Może i został stworzony, a kto z niego korzysta, po za tym mówiąc "idiotyzm" miałem na myśli nie samą maszynę, ale sporą część ludzi która go używa.
"Skutery to w moim mniemaniu idiotyzm" w moim mniemaniu, biorąc pod uwagę znaczenie tych słów w języku polskim, nie wskazuje na ludzi, ale na maszynę. Mylę się?

31.05.2010
22:03
[19]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Ja mam ponad 20 lat i nie zauważyłem jakiejś zwyżki intelektu i odpowiedzialności.

31.05.2010
22:11
[20]

Babiczka [ Senator ]

Lilus -> zmieni mniemanie po 20 roku zycia.

Zenedon -> Moze to z siwym wlosem przyjdzie?

Pozniej taki madry 20latek kupuje R6 i sa warzywa.

31.05.2010
22:12
[21]

raziel88ck [ Legend ]

[*] -> na wszelki wypadek dla twojego kumpla

Moj kumpel z uczelni mial lat 24. W zakret o kacie 90 stopniu probowal wjechac na recznym przy predkosci 140 km/h. O dziwo przezyl, a auta nie rozbil, ale widzialem na wlasne oczy jak bokiem wypadal z zakretu. Troche pola zaoral i nieco porysowal auto. Czy to go nauczylo zdrowego rozsadku? Nie, w koncu skasowal auto.

A odnosnie malolatow na skuterach. Do dzis nie spotkalem rozwaznego kierowcy na tym pierdzidelku.

31.05.2010
22:17
smile
[22]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Lilus- Sorry, coś mi się już jebie od tej WW. :F

31.05.2010
22:24
[23]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Taka rozkminka z innej baczki. Czy jest ktoś, komu sprawia radość jeżdżenie na skuterze? Przecież to jest nudne. Gaz, hamulec, hamulec, gaz itd. Moto z manualną skrzynią FTW!

31.05.2010
22:25
[24]

Mati176 [ King Klick ]

Pozwole wkleić moj post z innego wątku.

Ale po co skuter? Nie ma nic gorszego na drodze od małolatów na moto-myszach (czyt. skuterach). Z reguly tacy osobnicy to zagrozenie na drodze, nie wiem, moze mam jakiegos pecha ale praktycznie zawsze jak spotkam na drodze jakies maloletniego kierowce skutera to juz mi sie lampka ostrzegawcza wlacza w glowie bo zaraz moze sie zrobic niebezpiecznie i rzeczywiscie gdyby czlowiek mniej uwazal na takich typow na drodze to nieszczescie gotowe. To jakas moda teraz na skutery? Kazdy gimnazjalista musi miec skuter? Powazne pytam, bo ciekaw jestem.

Nie wiem czy rodzice nie wiedza jak ich pociechy jezdza na tych skuterach. Najlepiej dac pieniadze na skuter, spelnic zachcianke dziecka tylko co w wypadku tragedii ? Pozostanie placz i plucie sobie w brode. Mozecie pomyslec, ze przesadzam ale slyszalem nieraz o wypadkach z udzialem skuterow w mojej okolicy, nieraz tez mi osobiscie skuter wylecial przed maska, czy wymijal auta stojace w korku lewym pasem idac na czolowe z autem znad przeciwka, takie sytuacje zwlaszcza w okresie wakacji widuje nagminnie i to mnie przeraza.

31.05.2010
22:36
smile
[25]

50groszy:) [ Konsul ]

heh ale też trzeba zauważyć że czasami podkreślam czasami to kierowcy wiekszych maszyn jak samochody/ciężarówki powodują wypadki a potem sie bronią tym że to małolaty za skuterem. Ja nie uważam że skuter jest dla każdego. Na takiej karcie motorowerowej powinni dodać pytania psychologiczne i wydawać ją tym którzy zdadzą ten test. Osobiście sam posiadam niestety skutera ale jest on po bracie a ja sam mam 14 lat. Jedyna dla mnie zaleta skutera to jest to że sie szybciej można dostać do konkretnego miejsca np jak mama każe do sklepu po coś szybko jechać to i dodatkowo jest schowek. Ale mimo wszystko na prawie jazdy powinni dodać dodatkowe zajęcia z zakresu zachowania dzieci na skuterze, a do karty motorowerowej powinni zrobić duzo reform chociaż i tak to zbytnio nie zmniejszy ilości dzieci neo na tym złomie oj przepraszam tego nie można nazwać złomem wkońcu większość elementów to plastik. Sam z chęcią bym sie pozbył mojego złoma i kupił porządny rower.

31.05.2010
22:42
[26]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

Sam dojeżdżam skuterem, ale widząc na nich małoletnie dzieci rzeczywiście można się za głowę złapać.

Taka rozkminka z innej baczki. Czy jest ktoś, komu sprawia radość jeżdżenie na skuterze? Przecież to jest nudne. Gaz, hamulec, hamulec, gaz itd. Moto z manualną skrzynią FTW!
Nie uczę się na błędach,


True, zasnąć można, szczególnie przy docieraniu :)

Osobiście przesiadłem się z porządnego roweru na skuter, bo jednak cenię sobie fakt, że nie dojadę zmachany i spocony na miejsce. Co innego, gdy jadę w piłkę grać - tam się nie jedzie, by wyglądać.

31.05.2010
22:47
[27]

l3miq [ Konsul ]

A odnosnie malolatow na skuterach. Do dzis nie spotkalem rozwaznego kierowcy na tym pierdzidelku.
Ciekawe. Też mnie wkurzają chłopki na tych gówienkach, ale po czym oceniasz czy ktoś jest rozważny czy nie? Ja do dziś nie spotkałem takiego o którym mógłbym powiedzieć, że jest nierozważny.

31.05.2010
22:53
[28]

kulako [ pR0_g4m3r_pL ]

Nie lubię tego wynalazku - siedzi się jak na kiblu, biegów się nie zmienia tylko gaz i hamulec. Najlepiej się jeździ motocyklami z manualną skrzynią biegów. A całkowicie najlepiej to tymi starszymi - WSK, Simson, MZ bo w nie się wkłąda duszę...

31.05.2010
22:54
[29]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

A odnosnie malolatow na skuterach. Do dzis nie spotkalem rozwaznego kierowcy na tym pierdzidelku.

Ostatnio babka samochodem zahamowała mi przed gębą i bez kierunku zjechała na pobocze. Na podstawie moich doświadczeń mogę stwierdzić równie dobrze, że nie spotkałem baby za kierownicą, która nie stwarza zagrożenia na drodze i nie wlecze się 60 km/h w niezabudowanym.

W obu stwierdzeniach sporo racji, aczkolwiek są zbyt uogólnione.

31.05.2010
23:01
[30]

kefirek09 [ Senator ]

Kazdy gimnazjalista musi miec skuter? Powazne pytam, bo ciekaw jestem. - Ja nie mam i mieć nie będę, bo mnie do tego nie ciągnie. Kiedyś może kilka razy pomyślałem o wersji sportowej komara, czy simsonie, ale to były tylko przemyślenia w stylu "co by było gdyby?". Co do rodziców, to nawet jakby mnie "pociągało" do skuterów, to i tak mama nie zgodziła by się na coś co ma więcej koni mechanicznych niż rower.

Z [1] się po części zgadzam, bo niektórzy nie powinni prowadzić nawet motorowerów, a jak widzę "pełnoletnich" ludzi, którzy mają 21 lat siedzą za kierownicą BMW, AUDI, czy innego samochodu z poobijanymi drzwiami, chociaż tydzień temu samochód był "cały", to nie mogę patrzeć, jak "przechodzą" z 1 na 3 bieg

31.05.2010
23:01
[31]

raziel88ck [ Legend ]

l3miq - bo jezdze po miescie i widze jak z osiedli wyjezdzaja malolaty. Na moim osiedlu rowniez jezdza sami "szpanerzy". Starsi czy mlodsi. Jezdza jak chca, nie maja wyobrazni.

31.05.2010
23:15
smile
[32]

matmafan [ Alexander Degtyarev ]

Jak patrze na tych zgarbieńców co wożą się tymi odkurzaczami to aż mi się rzygać chce, z miesiąca na miesiąc coraz bardziej mi się to nie podoba.

31.05.2010
23:17
smile
[33]

fazikjunior [ Generaďż˝ ]

Lepiej zainwestować w rower co będzie lepsze dla zdrowia.

31.05.2010
23:29
[34]

simson__ [ Forza Rossoneri ]

Zauważ że ty miałeś simsona, a takiej maszynki nie kupią raczej napalone nastolatki które chcą polansować się na skrzyżowaniu "jak to zajebiście szybko popierdalają". Simsonik... simsonik to jednak motorek jako taki "do pieszczenia", tak mi się przynajmniej wydaje, ale od razu piszę że nie jestem w temacie.

Nic nie mówię, ale mój Simson (50ccm) wyciągał 85km/h :P

Może i kibelek to dobry środek lokomocji na miasto, ale tak jak mówiłem, do motorowera trzeba dorosnąć psychicznie. Najgorsi są ludzie, którzy nie znają przepisów, ale jeżdżą, bo przecież dowodzik jest...

Taka rozkminka z innej baczki. Czy jest ktoś, komu sprawia radość jeżdżenie na skuterze? Przecież to jest nudne. Gaz, hamulec, hamulec, gaz itd. Moto z manualną skrzynią FTW!
Nie uczę się na błędach,


również się zgadzam. na motorowerach typu simson można nauczyć się nieco o mechanice działania pojazdu, działaniu sprzęgła, itp. Mi to bardzo ułatwiło zdanie prawo jazdy na dwie kategorie. Poza tym skuter ma niezwykle niewdzięczny dźwięk...

A odnosnie malolatow na skuterach. Do dzis nie spotkalem rozwaznego kierowcy na tym pierdzidelku.

Wiesz, zdarzają się. Nie można patrzeć na "skuterzystów" przez pryzmat paru ludzi. Niektórzy na prawdę mają szacunek nawet do skutera i użytkują go z głową.

A no właśnie prawdę mówiąc bałem się że tak to odbierzecie, ale mówię 100% że tak nie jest, ogólnie wolał bym poczekać do okolo 20 roku życia (aż zmądrzeje) i kupić coś silniejszego.

Uwierz mi, że na coś mocniejszego lepiej mieć troche praktyki. Ja myślałem, że bez problemu sobie poradzę na sprzęcie większym od Simsona, ale się myliłem. Również nie jest prawdą to, że im starszy, tym mądrzejszy. Idiota zawsze zostanie idiotą. Znam kolesia, który ma Honde Fireblade, a jeździ zgodnie z przepisami, nie szaleje. Dociska troche jak jest wolna droga, ale to juz normalne.

Także powtórzę, żeby jeździć skuterem czy motocyklem trzeba być odpornym na presje otoczenia, a nie zapier*adalać ile fabryka dała, bo nie ma tym to polega. Nie chce tutaj filozofować, ale powiem tak. Kupno skutera osobie nieułożonej, czy też niezdającej sobie sprawy z konsekwencji, może się bardzo źle skończyć. Oczywiście nie życzę tego nikomu, ale tylko ostrzegam wszystkich rodziców, bo jazda po drodze, nawet takim piździkiem jak skuter czy motorower jest niezwykle odpowiedzialnym zajęciem.

31.05.2010
23:34
smile
[35]

CeZaR [ Pretorianin ]

Dzwięk tych kosiarek do trawy nie daje mi spac po nocach , małoletni szpanerzy lansują się po osiedlu. Gdy widzę takiego delikwenta , od razu wyprzedzam , nie raz cfaniak skręcał bez kierunku , albo włączał w czasie skrętu <śmiech> , ostatnio nawet delikwent na skuterze wymusił na mnie pierwszeństwo. Ale z drugiej strony zazdroszczę prawdziwym użytkownikom skuterów(tacy którzy mają umiejętności , wiedze i predyspozycje do prowadzenia tego czegoś) że mogą sobie przelecieć przez korek,w przeciwieństwie do reszty zmotoryzowanych.

31.05.2010
23:40
[36]

Mr. Big Brain [ Pretorianin ]

Taa, okropnie denerwuje mnie szpanowanie tym, że rodziców stać na kupienie kompletnemu idiocie ze średnią coś pod 4.0 skuter Vespa za milion milonów. W klasie mam przypadek dziewczyny - niemal anorektyczki... Rodzice kupili jej jako pierwszy skuter Vespe (ciężką!) za ok 10tyś. Ja mając 10000 wybrałbym Simsona, bo ma klasę. I na naprawy by starczyło :)

W wyborze skuterów u niektórych bawi mnie to, że są zaślepieni marką Vespa i nie widzą innych rozwiązań. Tak samo jest z telefonem. Jak brać to tylko Iphone. A to, że za cenę nadgryzionego jabłka możemy mieć choćby HD2, który jest ok. 7,55 raza lepszy. Albo Desire. Albo Milestone. Albo N900. Ale jak ma się rodziców, którzy kupują kosztowne gadżety na zawołanie można przecież zmienić telefon po pól roku. :) Tak samo skuter - jak brać, to najdroższej marki, aby pociecha miała uśmiech na twarzy. Żadnego porównywania produktów - rodzice przecież kupią, co nie?

Może trochę nie na temat, ale chcę poruszyć drażniącą mnie sprawę - rozpieszczenia. Gdyby sami zbierali na skuter, to nie szaleliby jak idioci. Zbierając na coś rok - mamy do tego inne podejście niż kiedy pstrykniemy palcem. W taki sposób ludzie z problemami psychicznymi (ADHD) dostają w ręce maszynkę robiącą 90km/h. I jak ma być bezpiecznie?

31.05.2010
23:58
[37]

Black Thomi [ Pretorianin ]

Jak kogoś stać to niech jeździ czym chce i tyle, mam 17 lat i przyznam że gdyby ktoś mi chciał kupić skuter to bym nie odmówił jednak za rok 18 i prawko a więc już za późno na taki "lans" poza tym dobry spacerek nigdy nie jest zły ! albo autobus lub jazda z bratem a więc to jest tylko kwestia gustu i portfela !

01.06.2010
00:06
smile
[38]

MacioraMZ [ Civilized Pig ]

Istotnie, bardzo irytujący potrafi być nastolatek, który pruje przez uliczkę osiedlową w środku nocy - nie bacząc na innych użytkowników drogi.

A jak jedzie cała banda takich dzieci na skuterach? Naprawdę, mam wtedy ochotę wziąć coś do ręki i rzucić przez balkon, w nieroztropnego delikwenta. Ale to nie wszystko.

Co zrobić, gdy jedzie cała grupa ze zmodyfikowanymi wydechmi?

01.06.2010
00:54
smile
[39]

Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]

Ciesze się, że ktoś napisał w końcu ten wątek gdyż mnie to tak irytuję, że mam ochotę
podłożyć jakieś skaczące berty na osiedlu na którym mieszkam. Brzęczą gorzej
jak komar w nocy w pełnej ciszy, jak mucha o poranku gdy dalej się chce spać.
jeden dzieciak na skuterze to nie problem, ale dwa dzieciaki na skuterach to już
problem... myślę nad ustawieniem działek na bloku by od razu likwidować
potencjalnych wrogów na skuterach... oczywiście piszę metaforą, ale na prawdę
czasem nie do zniesienia.

01.06.2010
01:04
[40]

Babiczka [ Senator ]

Przyklady, ktore podajecie widuje codziennie u kierowcow puszek. Szpan byl, jest i bedzie. To nie mija z wiekiem. Duzo kierowcow sie denerwuje na kible z powodu predkosci i mozliwosci jechania w korkach ;).

Bardzo sie ciesze, ze coraz wiecej ludzi jezdzi na kiblach/motorowerach/motocyklach. Nauczy to ostroznosci ze strony puszek.

Niestety duzo markowych skuterow (uzywanych, starych) jest 2T (dwusuwowe), czyli slynny dzwiek kosiarki. Wybieranych ze wzgledu na "osiagi" w porownaniu do 4t (czterosuwy), ciche, ale wolniejsze. Teraz wszystkie (chyba) sa 4t ze wzgledow ekologicznych.

01.06.2010
08:02
[41]

Imak [ Generaďż˝ ]

[3] -> Jak ci rodzice na paliwo dają, to możesz tak myśleć.
nie meczy jak rower -> czyli dla leni.

Co innego na wsi, tak każdy ma skuter, kiedyś na trzy wioski dookoła widziałem na motorowerach tyko kuzyna i sąsiada, a dziś to nie wiadomo skąd przejeżdżają, tyle ich, tam nawet karty motorowerowej prawie nikt pewnie nie ma, a samochody przez wieś popierdzielają ile wlezie, zobaczymy co będzie latem, gdy tam pojadę.

[1] -> Pisze się póki

01.06.2010
12:50
[42]

Babiczka [ Senator ]

Nie rozumiem tez dzieciakow polecajacych rower zamiast kibla.

01.06.2010
13:20
[43]

wlodzix® [ Trup w windzie ]

Większość tych szeroko dostępnych skuterów w naszym kraju to chińskie zabawki składane na szybciora co zresztą widać później. Mój niejaki Kingway Koyot ( którego nabyłem za darmo nie kradnąc ) popsuł się po 2 miesiącach użytkowania.

Brzęczą niemiłosiernie, ale jest coś jeszcze gorszego: mianowicie te całe pseudo ścigacze o mocy przeciętnego chińskiego skutera. Wygląd ścigacza, dźwięk oraz moc skutera. Śmiać mi się chcę jak widzę jak lansują się tymi "bestiami"

01.06.2010
13:39
[44]

asdasd793 [ Konsul ]

wg mnie totalnym debilizmem jest to, że pełnoletnia osoba bez najmniejszej wiedzy o przepisach ruchu drogowego może jeździć skuterem.
ps. rowerem też bardzo latwo wymusić pierwszeństwo i się zabić. nie wiem czy nie łatwiej...

01.06.2010
13:58
[45]

simson__ [ Forza Rossoneri ]

Ja dzisiaj wyprzedzałem samochód i co ? Oczywiście koleś nie zobaczył mnie w lusterku i prawie mnie staranował... dobrze, że miałem jeszcze duży zakres mocy do wykorzystania, bo mogło się źle skończyć.

01.06.2010
14:15
[46]

el.kocyk [ Senator ]

mieszkam tymczasowo w Brukseli, bywam czasem we polnocnej czesci Belgii (Flandrii) i w Holandii i tam skuterek to normalny srodek transportu, setki ludzi go uzywa, jezdzi sie nim uzywajac sciezek rowerowych
w Brukseli tez jest ich sporo, wielu ludzi dojezdza nimi do pracy, nastolatkow jakos nie widzialem, ale moze nie bywam w okolicach szkol, ale na polnocy, jak pisalem, jest ich zatrzesienie
nie znam sie na skuterach, nie rozróżniam ich marek (oprocz wspomnianej przez kogos Vespy), ale raczej nie sluza tu do lansu, tylko jak rower, sa po prostu pozyteczne

ale rowerow i tak jest o setki razy wiecej, co dzien widac setki ludzi w garniturach jadacych do pracy:)

01.06.2010
14:18
[47]

olivierpack [ Senator ]

[45]To już się zastanowisz, kiedy będziesz chciał wyprzedzać następnym razem.

01.06.2010
14:21
[48]

LU2864J [ Konsul ]

Sam skuter to żaden grzech. Czasami bardzo przydatny środek lokomocji.

No ale krew mnie zalewa jak stoję pierwszy na światłach a taki gnojek mały na swoim odkurzaczu przeciska się między samochodami - prawie że ścinając lusterka - i staje przede mną na tych światłach.

01.06.2010
14:39
[49]

bart-2 [ Konsul ]

LU2864J ---> A takie małe pytanko. Czy jak normalny "duży" motocykl się ustawia przed Tobą na światłach gdy jesteś pierwszy to też Cię to denerwuje ? :) Pytam z czystej ciekawości

01.06.2010
14:47
[50]

LU2864J [ Konsul ]

bart-2 --> Nie, ponieważ jak to ująłeś "duży" motocykl ruszy zapewne prędzej i nie będę musiał się ciągnąć za nim w korku tak jak to w przypadku "odkurzaczy" ;)

Wyjątkiem była by tylko sytuacja kiedy motocyklista wjechałby przede mnie z zamiarem jazdy na wprost, wtedy kiedy stoję na tym pasie i czekam na zieloną strzałkę warunkową żeby skręcić ;)

01.06.2010
15:00
[51]

simson__ [ Forza Rossoneri ]

[45]To już się zastanowisz, kiedy będziesz chciał wyprzedzać następnym razem.

Zastanowić powinien się kierowca samochodu i przede wszystkim patrzeć w lusterka. Nie wiem jak go uczono, ale ja zawsze przed zmianą pasa ruchu spoglądam się w lusterko i obracam się przez ramie, czy nie ma niczego w tzw. "martwej strefie", obojętnie czy jadę samochodem czy motocyklem. Motocykl jest mały, łatwo go przeoczyć.

Wyjątkiem była by tylko sytuacja kiedy motocyklista wjechałby przede mnie z zamiarem jazdy na wprost, wtedy kiedy stoję na tym pasie i czekam na zieloną strzałkę warunkową żeby skręcić ;)

To mu pokaż ręką, że chcesz skręcić, to zjedzie na bok :)

01.06.2010
15:01
[52]

bart-2 [ Konsul ]

w porządku :) sam uważam, że takie ustawianie się na pozycji "pole position" skuterem jest co najmniej kretyńskie i mija się z celem

01.06.2010
15:32
smile
[53]

Czezzy [ Konsul ]

Nie moge przejsc obok tego watku obojetnie:

Nie nawidze szpanerow.
Sam mam 13 lat i kiedys chcialem miec skuter, by sie lansowac, nie ukrywam tego.
Jednak juz tak nie jest, wale tych wszystkich "hajtow", ktorzy jezdza w kolko, zeby sie popisac przed dziewczynami (szczegolnie jest tak u mnie w szkole).
Idioci, denerwuja mnie, ze nie wiem wpi***.
Nie jest to nic, czym mozna szpanowac, nie potrzeba techniki, ani ciezkiej pracy, by sie nauczyc.
LUDZIE TO JEST SZPANOWANIE PIENIEDZMI!!!
Mozna sie lansowac, nie wiem np.:
Jazda na desce (sam jezdze, jednego ollie uczylem sie 2 tygodnie, i nie mialem odrazu dobrej deski, jakis szajs z decatlonhu, nie wiem jak to sie pisze, za 80zl)
Jazda na rowerze, no nie wiem, na rolkach.
Albo lub ktos przejechal na rowerze 300km w jeden dzien, przebiegl 60 metrow w 7 sekund, czy cos.
Tylko, ze LANSERZY NIE ROZUMIA, ZE NA TAKIE COS TRZEBA CIEEEEZKO PRACOWAC, NIE WYSTARCZY SAMA KASA.

Albo np. to:

To jest pasja i praca. (edit: to simson)


Peace

01.06.2010
15:40
[54]

Snakepit [ aka Hohner ]

To jest pasja i praca.

a dla mnie to właśnie jest totalny idiotyzm, robić z simsona coś co ma przygiągnąc wzrok a wywoluje tylko usmiech politowania...

01.06.2010
15:45
smile
[55]

kefirek09 [ Senator ]

"rodziców stać na kupienie kompletnemu idiocie ze średnią 4.0 skuter Vespa za milion milonów."

Ktoś kto ma średnią 4,0 w gimnazjum to idiota? :O

01.06.2010
15:49
[56]

simson__ [ Forza Rossoneri ]

Albo np. to:

To jest pasja i praca. (edit: to simson)


Szczerze mówiąc, to jest lipa. Nie rozumiem, jak można tuningować optycznie taki ładny motorower jak Simson, ale to chyba kwestia gustu.

01.06.2010
16:17
smile
[57]

Czezzy [ Konsul ]

No to pomyslcie, moze to nie jest jakies fajne, ale chodzilo mi o przyklad,
ile ktos musial to klepac?
No nie wiem, nie znam sie, ja ogolnie nie lubie zbytnio motorow.
Wiec nie wiem, co jest fajne, a co nie xD

A tak ogolnie:
Gdybym ja mial ledwo zdac, komputera bym chyba nie zobaczyl 2 lata, a nie dostalbym za to skuter,
i tak wolalbym deske ;)

i nie bierzcie tego do siebie, ze powiedzialem, ze to pasja i praca, bo nie wiem co mowie, jestem za maly i nigdy nie siedzialem na simsonie.
Na skuterze tak, ale tylko ze 3 razy w zyciu.


Ten tekst tez nie wiem po co pisalem, a wlasnie dzis dostalem w szkole paletka od ping-ponga w oko, bo gralismy debla, zamroczylo mnie i cos mi teraz na deklu siedzi, myslec nie moge.
Sorry ludzie, ze wogle tu siadlem.

01.06.2010
16:20
smile
[58]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

Ja tam na skuterze, gdy jeszcze działał, nie jeździłem do szkoły.

mało to złodziei? ktoś by się skusił, a kamer na zewnątrz nie ma i nie będzie.

01.06.2010
16:44
[59]

Mr. Big Brain [ Pretorianin ]

Ktoś kto ma średnią 4,0 w gimnazjum to idiota? :O
Chodzi tu o pierwszą gimnazjum oczywiście. Nie wiem jak można zejść ze średnią do 4,0 lub mniej. Trzeba chyba nie chodzić na lekcje.

01.06.2010
19:27
[60]

simson__ [ Forza Rossoneri ]

mało to złodziei? ktoś by się skusił, a kamer na zewnątrz nie ma i nie będzie.

Ja tam normalnie zostawiam motocykl na parkingu przed szkołą. Ogólnie wszyscy wiedzą, kogo to jest i jeszcze dokładam blokadę i nic złego mi się nie dzieje :P

01.06.2010
19:31
smile
[61]

kubomił [ Legend ]

[59] ojej... i am god forsaken.

01.06.2010
21:24
smile
[62]

Babiczka [ Senator ]

53 - To jest pasja i praca. Praca owszem ;0

01.06.2010
22:25
smile
[63]

lewy rangers [ Taki sobie Lewusek =) ]

Beetwen Gorgoroth - może i temat do dyskusji mądry, mam tylko jedno pytanie, taki offtop: mogłbyś raz założyć wątek i nie pisać w nich totalnych głupot, które nie miały w ogóle miejsca albo są też przeinaczone? Bo z pierwszego posta, to jedyną prawdą jest chyba stwierdzenie, że skutery kosztują od 3 do 6 tysięcy złotych.

A i BTW: Nie mów o kimś, że nie jest zbyt rozgarnięty, skoro Tobie samemu grozi obecnie kibelek :]. A nawet jak dasz radę przejść, to jedziesz na samych 2 i to takich ledwo, ledwo. Patrz wpierw na siebie, potem na innych.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.