GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Poglądy wszystkich kandydatów na prezydenta RP.

31.05.2010
21:06
smile
[1]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Poglądy wszystkich kandydatów na prezydenta RP.



Poruszone tematy:

SŁUŻBA ZDROWIA
EKONOMIA, PODATKI
PRZYSZŁOŚĆ UNII EUROPEJSKIEJ
STOSUNKI Z ROSJĄ
WALKA Z TERRORYZMEM, BEZPIECZEŃSTWO POLSKI
KATASTROFA SMOLEŃSKA
STOSUNKI Z USA
FINANSOWANIE METODY IN VITRO
WYDATKI NA ARMIĘ
OTWARCIE ARCHIWÓW IPN
PRAWA MNIEJSZOŚCI SEKSUALNYCH


Do przeczytania, przemyślenia i wybrania. Żeby nie głosować przeciw komuś, żeby nie głosować na bilbord ani spot wyborczy.

31.05.2010
21:11
[2]

xanat0s [ Wind of Change ]

Fajna sprawa, wreszcie można w miarę poznać głębiej poglądy kandydatów - co prawda nadal sporo to frazesy, ale lepsze to niż nic :)

No i perełka z Korwina:

Ponieważ jednak Traktat Lizboński nakłada na III RP obowiązek przejścia na euro – proponuję zrobić to w roku 2222. :D

I druga - można się z nim nie zgadzać, ale ciekawie formułować myśli to on potrafi, przynajmniej na tle mdłych wypowiedzi innych.

Pyt.: Czy misja w Afganistanie to sukces Polski?
Odp.:A niby jaki sukces? Zastrzeliliśmy choć ze 20.000 talibów?

31.05.2010
21:14
[3]

fan realu madryt i raula [ Manolito ]

No i perełka z Korwina:

Ponieważ jednak Traktat Lizboński nakłada na III RP obowiązek przejścia na euro – proponuję zrobić to w roku 2222. :D


Człowiek, który nie wiem, że wstępując do UE (a nie podpisując Traktat lizboński) zadeklarowaliśmy się wejść do strefy euro (nie podając konkretnego terminu) kandyduje na prezydenta. Niezbyt dobrze to o tym kandydacie świadczy.

31.05.2010
21:22
[4]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]


Czy działania polskiego rządu są wystarczające w sprawie katastrofy smoleńskiej?
Jarosław Kaczyński NIE
Większość Polaków uznaje, że informacje o przyczynach katastrofy nie są wystarczające.


co to ma do rzeczy, pytanie jest o jego pogląd, a nie o to, jakie zachowanie ma największe poparcie..

legalizacja gejów
Janusz Korwin-Mikke NIE
Jest to logicznie niemożliwe. Związki dwóch homosiów od dziesiątków lat są w Polsce w pełni legalne. Może chodzi o przywileje formalne? Też NIE. Małżeństwa nie powinny mieć żadnych przywilejów – ale jeśli je mają, to dlatego, że mogą krajowi przysporzyć obywateli; homo-pary nie mogą.


lol, facet mógłby utemperować język

Turcja w UE?
Janusz Korwin-Mikke NIE
Turcja nie leży w Europie.

BINGO

31.05.2010
21:29
[5]

xanat0s [ Wind of Change ]

Po powyższym poście zwróciłem uwagę na pytanie Czy Turcja powinna zostać członkiem UE? - oprócz Korwina wszyscy na tak, Marek Jurek tak/nie. Ależ mi utrudnili teraz wybór - aż się zdziwiłem taką jednomyślnością. Dobrze (z mojej perspektywy ofc.), że wszyscy dodają, że jeszcze nie czas - więc na szczęście długo na to poczekamy, oby w nieskończoność :)

31.05.2010
21:46
smile
[6]

Lysack [ Przyjaciel ]

gdyby na kartach do głosowania, zamiast nazwisk kandydatów, pojawiły się podobne pytania i wypowiedzi, przy czym każdy głosujący musiałby wybrać najbliższą jego poglądów, to obstawiam, że Korwin wygrałby z zatrważającą przewagą.

31.05.2010
21:48
[7]

twostupiddogs [ Senator ]

Turcja w UE?

A czy cokolwiek zależy w tej materii wyłącznie od naszych polityków?
Dopóki Francja i Niemcy się nie zgodzą, a nie zanosi się aby w tym stuleciu taki fakt nastąpił, wszyscy kandydaci na prezydenta mogą przyjąć tureckie obywatelstwo, a nawet ogłosić referendum o przyłączeniu III RP do Turcji, a i tak nic to nie zmieni.

31.05.2010
21:49
smile
[8]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

... mimo że jest bucem i idiotą : )?


Aj, głupi psie, wpadłeś mi w słowo ; )

31.05.2010
21:52
[9]

xanat0s [ Wind of Change ]

Dycu --> I właśnie to (i parę bardziej merytorycznych kwestii, jak np. stosunek do UE) wstrzymuje mnie od zakreślenia na karcie wyborczej nazwiska Korwina :)

2sd --> Szczęśliwie nic nie zależy, ale dla mnie wymowny jest już sam fakt zgody na wejście Turcji do UE, z którym zupełnie się nie zgadzam.

31.05.2010
21:53
smile
[10]

Hard as Stone [ Inkwizytor ]

Zabieram się za czytanie. Jutro relacja ! Dzięki za link

31.05.2010
22:23
smile
[11]

N0wak [ Generaďż˝ ]

Polecam fragment o zniesieniu wiz.

31.05.2010
22:49
[12]

.:[ Kocioł ]:. [ Generaďż˝ ]

Mdłe, bezpłciowe odpowiedzi, jak z jakiegoś internetowego generatora :) Poza Korwinem, oczywiście, który mówi, to co myśli, a nie myśli, co mówić, żeby się wszystkim podobało :)

31.05.2010
22:58
[13]

zapomnialem_stary_login [ Konsul ]

Czytam, czytam i utwierdzam się w przekonaniu że Komorowski to skończony idiota. Ciekaw jestem, czy on sam wierzy w te brednie które napisał.

edit. Żeby było ciekawiej, to nawet Lepper czasem mówi mądrzej od niego.

31.05.2010
23:03
[14]

Stra Moldas [ Futbolowy maniak ]

zapomnialem_stary_login -> Ja to samo - ale o Korwinie. :)

A ściąga sama w sobie bardzo dobra, Napieralski dużo u mnie stracił, Ziętek jeszcze więcej.

31.05.2010
23:09
[15]

zapomnialem_stary_login [ Konsul ]

Stra Moldas--> no tak, dla kogoś kto sympatyzuje z Napieralskim lub Komorowskim, poglądy Korwina muszą być szokiem :) Niemniej jednak tylko jego wypowiedzi podparte są logicznymi argumentami.

31.05.2010
23:12
smile
[16]

Connor_ [ Are you still there? ]

Czy Turcja powinna zostać członkiem UE?

Przyspieszyłoby to islamizację Niemiec. A w ogóle to Turcja nie leży w Europie.

LOL

31.05.2010
23:17
[17]

olivierpack [ Senator ]

Ciekawe, ciekawe. Odpowiedzi może mdłe, szczególnie niektórych kandydatów, ale pytania też dość przeciętne.

01.06.2010
00:29
[18]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Chwali się takie inicjatywy, ale mogliby, jak pisze oliviepack, popracować nad lepszymi pytaniami. Proponuje wydrukować i porozwieszać:)

Korwin to potrafi się wyróżnić z tłumu;D Jakby został prezydentem, to mielibyśmy trzy razy lepszy cyrk, niż za czasów rządów tria - Kaczyński, Giertych, Lepper. W Europie przebiłby popularnością tego Anglika, co prowadzi w PE krucjatę przeciw Unii. Jak mu tam było?

Czasami myślę, że gdyby przeciętnego polityka o imię zapytać, to by zaczął opowiadać jakieś duperele nie na temat w stylu: "duża część Polaków ma na imię Kamil, i ja tak się mogę nazywać, jeśli to uratuje Polskę przed kryzysem i zapewni rodzinom godne życie".

01.06.2010
09:46
smile
[19]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Czytam i czytam... banda socjalistów i jeden Korwin. Nosz cudowny wybór...

01.06.2010
09:58
[20]

Vader [ Legend ]

Szkoda, że Oleksy nie startuje

01.06.2010
10:16
[21]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Heh,

W skrócie video przedstawili 6 kandydatów z najwyższym poparciem (zapomnieli że jest ich 10?)

Oczywiście zabrakło tam JKM mimo że w ich sondzie zajmuje obecnie 3 miejsce z 21% poparciem ..

01.06.2010
10:59
[22]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Korwin rzeczywiście się wyróżnia, ale niestety nie jest też tak idealnie, jak to opisuje. Mam na myśli fragment dotyczący, że wolny rynek sam zbada i wyleczy pacjenta w najlepszy sposób. Niestety to nieprawda.

W prywatnych laboratoriach diagnostycznych (to tam, gdzie robi się wszystkie badania - krwi, moczu itd., będące zazwyczaj podstawą diagnozy), które rzeczywiście oferują najtańsze badania (część z nich znacznie poniżej kosztów samych odczynników - dumping się kłania?) odchodzą takie cyrki, że można napisać tylko jedno - nigdy, przenigdy nie badajacie się w laboratorium prywatnym. Normą są tutaj:

- zatrudnianie niespecjalistów (np. po biologi, którzy nie mają zielonego pojęcia co dane wyniki oznaczają i nie są w stanie zweryfikować ich poprawności, a potem mgr. diagnostyki są zmuszani przez właściciela labu ich zatwierdzania swoim nazwiskiem

- oszczędzanie na wszystkim - pensje mgr. oscylują w okolicach 1100-1200 netto, brak papieru w kiblu, brak mydła, cały lab dostaje paczkę rękawiczek dziennie (100 rękawiczek lateksowych na kilka osób - przy zachowaniu wymogów BHP wystarczyłoby to na godzinę - nie zapominajmy, że pracownicy mają kontakt z materiałami zakaźnymi - wirusy jak HIV, czy WZW, pasożyty, bakterie, grzybice i cała przyjemna reszta)

- używanie przeterminowanych odczynników (często są bardzo drogie) - co fałszuje wyniki

- brak codziennej kalibracji automatów - co także fałszuje wyniki

- wypisywanie wyników z tyłka - jeśli wyniki wskazują na to, że należy wykonać kolejne badania - bądźcie pewni, że zostaną sfałszowane na takie, które są mniej więcej w porządku

To wszystko to informacje z pierwszej ręki - mam kilka koleżanek po diagnostyce, które pracowały i pracują w takich laboratoriach. Praktycznie codziennie dowiaduję się czegoś nowego. Jednym słowem - masakra.


Kończąc ten przydługi post - ten postulat Korwina jest niestety, podobnie jak kilka innych, zupełnie oderwany od rzeczywistości. Części obowiązków państwa nie da się niestety zastąpić wolnym rynkiem. Oczywiście alternatywą byłaby ścisłą kontrola, ale to znowu dodatkowe wydatki.

01.06.2010
11:11
[23]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Ezrael ---> Pamiętaj, że niestety obecnie jesteśmy bardzo daleko od wolnego rynku, a w tzw. "służbie zdrowia" to już w ogóle...

Gdyby państwo w wolny rynek nie ingerowało, to by rynek sam się wyregulował:
- lepsze szpitale zatrudniły by specjalistów i robiły by rzetelne badania
- gorszym by skapnęły pozostałości i prędzej czy później by upadły (albo i nie, może znaleźli by się ludzie którzy wolą zaoszczędzić na jakości? Teraz też się kupuje w biedronkach) ...

No i trzeba pamiętać, że tzw. służba zdrowia wcale nie jest darmowa. Płacimy na nią horrendalne pieniądze. Tylko ludziom jakoś nie chce się patrzeć na swoje paski z pensją...

01.06.2010
13:32
[24]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Niestety to tak nie działa. Miałem i mam okazję przyglądać się temu z bliska, więc widzę jak to wygląda. Szpitale mają centralnie w pompie jakość badań. Przetargi na badania diagnostyczne opierają się na jednej wartości - kosztach. A żadne normalne, działające prawidłowo laboratorium nie może konkurować z takim, które badania warte 15zł (same odczynniki) oferuje za 1zł (bo zaoszczędzi gdzie indziej).



Poczytaj opinie ludzi. Są prawdziwe. Na podstawie moich informacji - możesz je spokojnie ekstrapolować na inne prywatne sieci labów.

01.06.2010
13:54
[25]

Hellmaker [ Legend ]

Ezrael ---> Jakieś opinie nt. Diagnostyka.pl? Generalnie prawie wszystkie badania - a robię ich niemało - robię u nich :)
Jak się robi na CITO, to zanim nawet się wyniki pojawią na stronie internetowej (bo jest możliwość podglądania własnych wyników zamiast lecieć po odbiór do placówki - oczywiście trzeba mieć kartę stałego klienta i się zalogować), to dzwonią do osoby zainteresowanej i przekazują wyniki telefonicznie :) Szczególnie jeżeli jakieś wyniki przekraczają normy drastycznie - wtedy wręcz namawiają do jak najszybszej wizyty u lekarza.
Nie są jakoś rewelacyjnie tani, ale są szybcy i dobrzy :)

01.06.2010
15:23
smile
[26]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Świetne ! Kandydata i tak mam już wybranego ale warto poznać poglądy innych panów

01.06.2010
16:22
[27]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Ezrael -->

"Miałem i mam okazję przyglądać się temu z bliska, więc widzę jak to wygląda. Szpitale mają centralnie w pompie jakość badań. Przetargi na badania diagnostyczne opierają się na jednej wartości - kosztach. A żadne normalne, działające prawidłowo laboratorium nie może konkurować z takim, które badania warte 15zł (same odczynniki) oferuje za 1zł (bo zaoszczędzi gdzie indziej)."

Owszem. Teraz tak to wygląda bo żyjemy w chorym systemie. Jak by był wolny rynek, wyglądało by to zupełnie inaczej.

01.06.2010
20:19
smile
[28]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

I tak tylko Napieralski warty głosu.

wreszcie ktoś by się zajął rozdziałem kościoła od państwa, a tak to zgadzam się z niektórymi poglądami wszystkich kandydatów nawet Kaczyńskiego.

ale Kaczyński i Komorowski odpadają bo to kłamliwi fałszerze historii wespół z Juszczenką.

01.06.2010
21:49
[29]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Diplo - w bogatym społeczeństwie, owszem. Bogaci ludzie mieliby pieniądze na leczenie za duże pieniądze, które nie stanowiłyby w szpitalu bariery dla rzetelnego leczenia. Ale niestety polskie społeczeństwo bogate nie jest. Gdyby teraz nagle wprowadzić wolny rynek, to ludzie by zaczęli umierać i cierpieć, po prostu. Każda pierdoła w szpitalu, to właściwie setki złotych. Leczenie czegoś grubszego - dziesiątki i setki tysięcy.

Tak, w dłuższej perspektywie czasu to dobre rozwiązanie. Ale o nagłej i drastycznej zmianie to mogą sobie mówić ludzie bogaci, albo młodzi i jeszcze zdrowi. Dla starszego pana, który nie może chodzić i potrzebuje protezy stawu za 10000+, to już nie jest taki fajny pomysł. Dla samotnej matki, której dziecko ma raka też nie bardzo, bo tych 200 000 ze skarpetki nie wyciągnie. I tak dalej.

Dlatego mimo, że cholera mnie bierze, gdy się dowiaduję czasem na co idą pieniądze ze służby zdrowia (od brata, lekarza m. in. na SORze - przywożą nawalonego żula, który przywalił banią w krawężnik - i od razu wiozą go na tomograf. "Normalny" człowiek, albo płaci 300-400 zł, albo czeka na to pół roku, ale tu nie ma zlituj się - jest realne zagrożenie życia), to zdaję sobie sprawę, że sprawa nie jest tak prosta i wystarczy proste hasło - wolny rynek, już, teraz, zaraz. Co by nie mówić złego o rządzie itd., to są tam też tęgie głowy, doradcy-profesjonaliści i jakoś tego problemu nie rozwiązali.


Hellmaker - pracowała u nich jedna z koleżanek. Jakichś większych wałków sobie nie przypominam, choć mówiła sporo (może już się znieczuliłem trochę na takie historie). Jednak istotne tam było to, że firma przejęła "starych" i dobrych pracowników, a poza tym to był szpital dziecięcy z OIOMem - tam wałki by po prostu nie przeszły.

02.06.2010
06:26
[30]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Ezrael ---> Fakt, leczenie tanie nie jest.

Do wprowadzenia wolnego rynku i kapitalizmu z pewnością by był potrzebny okres przejściowy. Ludzie którzy nawet przez 5 lat płacili na zus i nfz utopili tam już kupę pieniędzy. Oni (jeśli chcą) powinni mieć możliwość pozostania w starym systemie (czyli składki + budżet państwa - z tą różnicą że kasa nie powinna iść z podatków ale z prywatyzacji).

Ale dla człowieka, który właśnie zaczyna przygodę z pracą? Decyduj! Ubezpiecz się prywatnie albo nie.

Nie ubezpieczysz się? Płać z własnej kieszeni. Nie masz kasy? Trudno!
Jeśli samotna matka z dzieckiem nie ma kasy na ubezpieczenie? Trudno! Mogła myśleć wcześniej o puszczaniu się. Może znajdzie organizację która jej pomoże (popatrz na budżety Caritas czy Owsiaka, że o Billu Gates'ie nie wspomnę, a w wolnym kapitalizmie tego typu organizacji było by więcej)

Tak wiem. Brutalne. Ale świat jest brutalny.

Jak ktoś jest tępym leniwym idiotą, to nie ma szans w życiu. Za to jak ktoś jest sprytny i chętny do roboty powinien mieć szansę na zdobycie bogactwa bez przeszkadzania państwa.
Bo państwo jest tak bogate, jak bogaci są jego obywatele.

02.06.2010
11:33
[31]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Oni (jeśli chcą) powinni mieć możliwość pozostania w starym systemie (czyli składki + budżet państwa - z tą różnicą że kasa nie powinna iść z podatków ale z prywatyzacji). (Diplo)

Diplo, nie da się tak, że "Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek"... Pieniędzy z prywatyzacji, ale takiej globalnej, wystarczyłoby tylko na kilka lat. A secundo - co z osobami, które żadnych dochodów nie mają, bo po prostu nie mogą, vide - to nie demagogia - osierocone dzieci, inwalidzi etc.?

Jeśli samotna matka z dzieckiem nie ma kasy na ubezpieczenie? Trudno! Mogła myśleć wcześniej o puszczaniu się. (Diplo)

Matka "puściła się", ok, ale co tu dziecko zawiniło? A przecież to ono "oberwie". Skoro każdy ma ponosić konsekwencje swoich czynów, to niech to będzie naprawdę SWOJE zachowanie.

Jak ktoś jest tępym leniwym idiotą, to nie ma szans w życiu. Za to jak ktoś jest sprytny i chętny do roboty powinien mieć szansę na zdobycie bogactwa bez przeszkadzania państwa. (Diplo)

Owszem, tyle że ludzie nie dzielą się tylko na te kategorie, zapominasz o tych sprytnych i robotnych, ale bez żadnych realnych szans na wybicie się z biedy bez pomocy z zewnątrz - vide dzieci pochodzące z rodzin robotniczych czy byłych pegeerów. Wolny/dziki kapitalizm jest bezlitosny dla takich ludzi.

Oczywiście obecny system jest chory i kreuje pasożytów, ale to jeszcze nie pozwala przyjąć, że dotyczy to wszystkich czy większość jego beneficjentów. Reformy są potrzebne, i to bolesne (np. uprzywilejowanie niektórych grup zawodowych, ale również i kobiet odnośnie wieku emerytalnego), ale nie można popadać w skrajność i tracić z oczu wartości, które przyświecały (na świecie) jego stworzeniu.

Starożytni uczą, że największą cnotą jest umiar, jakże mądrzy to byli ludzie...

02.06.2010
13:21
[32]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Klemens -->
Pieniędzy z prywatyzacji, ale takiej globalnej, wystarczyłoby tylko na kilka lat.


Cóż, jak nie starczy, to dopłaci budżet. Państwo się zobowiązało, to musi się wywiązać. Najwyżej podatki się obniży zamiast do 5% to do 10%.

A secundo - co z osobami, które żadnych dochodów nie mają, bo po prostu nie mogą, vide - to nie demagogia - osierocone dzieci, inwalidzi etc.?

Organizacje poza społeczne? Adopcje? Rodzina?


Matka "puściła się", ok, ale co tu dziecko zawiniło? A przecież to ono "oberwie". Skoro każdy ma ponosić konsekwencje swoich czynów, to niech to będzie naprawdę SWOJE zachowanie.


Dzieci należą do rodziców. Jak rodzice popełniają błędy, to dzieci chcąc nie chcąc za to płacą. Nie zawiniło dziecko, ale ja też nie zawiniłem.


Owszem, tyle że ludzie nie dzielą się tylko na te kategorie, zapominasz o tych sprytnych i robotnych, ale bez żadnych realnych szans na wybicie się z biedy bez pomocy z zewnątrz - vide dzieci pochodzące z rodzin robotniczych czy byłych pegeerów. Wolny/dziki kapitalizm jest bezlitosny dla takich ludzi.


Owszem, ale jak są naprawdę zdolni i sprytni to sobie poradzą. Świat nie jest idealny, nigdy nie był i niestety nigdy nie będzie.



Oczywiście obecny system jest chory i kreuje pasożytów, ale to jeszcze nie pozwala przyjąć, że dotyczy to wszystkich czy większość jego beneficjentów. Reformy są potrzebne, i to bolesne (np. uprzywilejowanie niektórych grup zawodowych, ale również i kobiet odnośnie wieku emerytalnego), ale nie można popadać w skrajność i tracić z oczu wartości, które przyświecały (na świecie) jego stworzeniu.

Ja powiem tak: wiek emerytalny powinien zależeć od każdego człowieka. Jak ktoś ma dość pracy w wieku 35 to niech nie pracuje. Co mnie to obchodzi? Jak zdechnie z głodu (wiem, brutalne) to tylko i wyłącznie jego decyzja. A jak ktoś chce pracować do 100 roku życia? A niech pracuje.

02.06.2010
18:33
[33]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Cóż, jak nie starczy, to dopłaci budżet. Państwo się zobowiązało, to musi się wywiązać. Najwyżej podatki się obniży zamiast do 5% to do 10%. (Diplo)

A jak 10% nie wystarczy, to 15? A jak 15% nie wystarczy, to 20? Czym by to się ostatecznie różniło od obecnej sytuacji, wszak opłacanie cudzego ubezpieczenia zdrowotnego ze składek czy z podatków jest bez różnicy, bo to wciąż jest czerpanie z kieszeni osoby trzeciej, tylko pod inną nazwą?

Organizacje poza społeczne? Adopcje? Rodzina?

Przecież obecnie też te trzy możliwości istnieją! I jak pokazuje praktyka - bez państwa często nie są wystarczające.

Dzieci należą do rodziców.

Witamy w feudaliźmie.

Owszem, ale jak są naprawdę zdolni i sprytni to sobie poradzą.

No, to już zaczynamy modyfikować założenia wyjściowe? Jak rzeczywistość nie pasuje do teorii (ideologii), to najlepszym rozwiązaniem jest jak widać dodanie przymiotników w rodzaju "bardzo", "szczególnie", "naprawdę"...

Równie dobrze mogłeś napisać, że przecież mogą wygrać w totolotka.

Jak zdechnie z głodu (wiem, brutalne) to tylko i wyłącznie jego decyzja. A jak ktoś chce pracować do 100 roku życia? A niech pracuje.

Ok, a co w przypadku, gdy już po prostu zdrowie nie pozwala na podjęcie żadnej pracy? Też taki człowiek ma sobie zdychać?

Świat nie jest idealny, nigdy nie był i niestety nigdy nie będzie.

Nie zawiniło dziecko, ale ja też nie zawiniłem.

Dziękuję za dwa piękne zdania padające z ust zwolennika JKM (który, żeby nie było, moim zdaniem potrafi powiedzieć rzeczy jeśli nawet nie słuszne, to dające do myślenia), a stanowiące piękne potwierdzenie tezy, iż niewidzialna ręka rynku nie jest jednak lekarstwem na wszystko i czasami jednak pewna regulacja państwowa może być rozwiązaniem.

02.06.2010
18:44
smile
[34]

ribik [ Generaďż˝ ]

Po co nam prezydęt?

02.06.2010
18:48
[35]

Ralion [ Deva ]

Diplo

to sie po prostu w pale nie mieści co ty wypisujesz.

"Jeśli samotna matka z dzieckiem nie ma kasy na ubezpieczenie? Trudno! Mogła myśleć wcześniej o puszczaniu się."
"Tak wiem. Brutalne. Ale świat jest brutalny. "
"Jak ktoś jest tępym leniwym idiotą, to nie ma szans w życiu."
"Dzieci należą do rodziców. Jak rodzice popełniają błędy, to dzieci chcąc nie chcąc za to płacą."
"Co mnie to obchodzi? Jak zdechnie z głodu (wiem, brutalne) to tylko i wyłącznie jego decyzja."

czy ty jestes aby napewno psychicznie zdrowy?
Nie wiem czy jesteś leniwy ale tępym idiotą napewno.

Jak cie nic nie obchodzi, wszystkich masz w dupie i patrzysz tylko na własną kiesę to sie cie powinno zatłuc gumowym młotkiem bo żadnego pozytku z ciebie nie ma w społeczeństwie.
na ch** tu komu potrzebny jesteś?

02.06.2010
18:49
[36]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Czym by to się ostatecznie różniło od obecnej sytuacji, wszak opłacanie cudzego ubezpieczenia zdrowotnego ze składek czy z podatków jest bez różnicy, bo to wciąż jest czerpanie z kieszeni osoby trzeciej, tylko pod inną nazwą?

Tym, że kiedyś się skończy. "Obecni" emeryci odejdą do Walhalli. "Nowi" emeryci nie będą żerować na państwie.
Mamy jedną alternatywę. Zostać przy zus i czekać na jego (lub Państwa) bankructwo. Ciekawe jak wtedy będzie wyglądało "godne" życie na starość?

Przecież obecnie też te trzy możliwości istnieją! I jak pokazuje praktyka - bez państwa często nie są wystarczające.

Praktyka pokazuje, bo państwo zabiera obywatelom ponad 70% dochodów. Jak by zabierało mniej, by wystarczyło.

Witamy w feudaliźmie.


Przywitamy się jak urzędnik zabierze Ci dziecko bez wyroku sądu bo stwierdzi że się nad nim znęcasz (czego z całego serca Ci NIE życzę)

No, to już zaczynamy modyfikować założenia wyjściowe? Jak rzeczywistość nie pasuje do teorii (ideologii), to najlepszym rozwiązaniem jest jak widać dodanie przymiotników w rodzaju "bardzo", "szczególnie", "naprawdę"...


Chodzi o fakt a nie o to co się komuś wydaje. Jeśli więc faktycznie jest zdolny (a nie wydaje mu się że jest) to da sobie radę.

Ok, a co w przypadku, gdy już po prostu zdrowie nie pozwala na podjęcie żadnej pracy? Też taki człowiek ma sobie zdychać?
Organizacje pozaspołeczne? Rodzina?

To nie mój problem do puki taki człowiek nie jest mi bliski.


Dziękuję za dwa piękne zdania padające z ust zwolennika JKM (który, żeby nie było, moim zdaniem potrafi powiedzieć rzeczy jeśli nawet nie słuszne, to dające do myślenia), a stanowiące piękne potwierdzenie tezy, iż niewidzialna ręka rynku nie jest jednak lekarstwem na wszystko i czasami jednak pewna regulacja państwowa może być rozwiązaniem.
Sapere aude!

I tym właśnie się różnimy. I przez to się pewnie nie dogadamy. Aczkolwiek dyskusja na poziomie zawsze sprawa przyjemność :-)

edit:

Ralion --> Bardzo bym Cię prosił, ale wycieczki osobiste zachowaj dla siebie.


czy ty jestes aby napewno psychicznie zdrowy?
N/C

Nie wiem czy jesteś leniwy ale tępym idiotą napewno.

N/C

Jak cie nic nie obchodzi, wszystkich masz w dupie i patrzysz tylko na własną kiesę to sie cie powinno zatłuc gumowym młotkiem bo żadnego pozytku z ciebie nie ma w społeczeństwie.
na ch** tu komu potrzebny jesteś?

Prostując:
Obchodzi mnie moja rodzina. I tejże rodzinie jestem lub mogę być potrzebny.

A z Ciebie drogi Panie Kolego jaki pożytek ma społeczeństwo? Pewnie zbliżony do mojego, chociaż stawiam że jak by porównać wpłaty (czy też działania) na cele charytatywne to u Ciebie skończyły by się one na klikaniu w Pajacyka.

Pożytek społeczeństwo to ma np. z Owsiaka. I wielu wielu innych ludzi którzy poświęcają całe ŻYCIE dla dobra innych.

02.06.2010
19:03
[37]

Ralion [ Deva ]

nie drogi kolego, po pierwsze byłbym hipokrytą gdybym zarzucał ci pasożytnictwo samemu takim bedąc.
ja juz nie wtryniam ci sie do twoich poglądów politycznych i gospodarczych ale o elementarną ludzką postawę. odpowiedz sobie na pytanie co cie czyni ludzkim.
bo tu kreujesz sie na drapieżnika, zdolnym po trupach zapewniac sobie dobrobyt.
na co ci te wszystkie pieniądze jak moralnie jesteś degeneratem.


02.06.2010
19:19
[38]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Ralion --> Na nic się nie kreuje. Po prostu bym był oszustem i kłamcą gdybym napisał że obchodzi mnie los zapijaczonego nieudacznika, który w zimie schodzi z tego świata mając 5 promili we krwi.
Jak z tego świata schodzi (albo ma zejść) dziecko bo żyje w zapijaczonej rodzinie nieudaczników, obchodzi mnie to już znacznie bardziej, lecz z przykrością muszę stwierdzić, że wiele wstanie nie jestem tu pomóc.

Ale i tak, moja rodzina będzie zajmowała zawsze 1 miejsce. Więc jak mam do wyboru: cudze dziecko albo własne, wybiorę zawsze własne.

Nie jest to miejsce na wyliczanie złych i dobrych uczynków, na to przyjdzie inna pora ale wspomnę, że nigdy nie odmówiłem bezdomnemu zakupu żywności.

A co do pieniędzy. Są b. ważnym elementem życia każdego z nas (cały czas przecież tu o nich dyskutujemy). Ale nie stawiam ich na 1 miejscu.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.