j-bobo [ Bobek ]
Hiszpania: jak lepiej dojechać?
Witam.
Mam zamiar pojechać na wakacje do Hiszpanii (Costa Brava). Mam do wyboru opcję 7 dni z przelotem za 3500zł (łącznie za dwie osoby) oraz opcję 11 dni za 3050zł (również za 2 osoby) autokarem.
Jak myślicie, co lepiej wybrać? Samolotem nigdy nie leciałem i jak pomyślę o tym, to mam jakieś dziwne odczucia...
A decyzję muszę podjąć do jutra...
Dajcie jakieś poważne rady/spostrzeżenia itp.
Dzięki za pomoc
DEXiu [ Senator ]
Decyzję musisz podjąć sam. Ja ci tylko mogę powiedzieć tyle, że podróż autokarem do Hiszpanii to żadna przyjemność (chociaż w sumie - co kto lubi; zboczenia są różne :) Z 11-dniowego urlopu odpada de facto 3 dni na samą podróż. Samolotem zajmie to... nie wiem. Trzy? Może cztery godziny? (+ ceregiele związane z dojazdami i odprawami na lotniskach)
PS. Sugeruję zapoznać się z definicją słowa "tranzyt" ;)
s1ntex [ Senator ]
Mam do wyboru opcję 7 dni z przelotem za 3500zł (łącznie za dwie osoby) oraz opcję 11 dni za 3050zł (również za 2 osoby).
Walnąłeś pewnie literówkę i wycieczka druga kosztuje 4050.
Bierz droższą opcję, nie trzeba być biegłym matematykiem, aby zauważyć, że dużo bardziej proporcjonalnie opłaca się druga wycieczka.
Później będziesz żałował, że już musisz wyjeżdżać.
Jak często się jeździ na takie wycieczki?
EDIT, nie rozumiem, ta druga opcja jest autokarem czy też przelotem?
j-bobo [ Bobek ]
s1ntex -> nie, wycieczka ta kosztuje (z ubezpieczeniem i innymi takimi) okolo 3050 (trzy tysiące pięćdziesiąt)
druga opcja jest autokarowa
mirencjum-> no, w LOT to chyba nie bedzie chyba?
mirencjum [ operator kursora ]
Samolot ostatnimi czasy to loteria. Możesz trafić na pył wulkaniczny, strajk obsługi itp.
Awerik [ Backpacker ]
O mamo, za trzy kafle to można dwa tygodnie w Tajlandii szaleć, a nie w jakiejś Hiszpanii...
j-bobo [ Bobek ]
bo ta lotnicza jest od 19. czerwca na tydzien, autokarowa na 11 od okolo 17-18 czerwca... jest tez opcja od 26 lotnicza na 2 tygodnie za 4400...
tylko ze, jak by to dziwnie stwierdzic, ja opalac, to sie nie opalam :D
Jim Raynor [ ciasteck ]
Ja tam bym leciał, nie lubię jeździć autokarem, tymbardziej tyle kilometrów. Leć! ;)
smokinnhobo [ czolgista ]
Nigdy samolotem nie lecialem i nie mam zamiaru.
czekers [ Legend ]
przede wszystkim - nie jedź. Rozumiem, że to z biurem podróży? Nie polecam, nigdy.
j-bobo [ Bobek ]
czekers? a mozesz jeszcze podac powody, bo mnie to zaintrygowało, co powiedziałes
tak, obie z biurami podrozy wczasy-wypoczynek
K4B4N0s [ Filthy One ]
Z dwojga złego autokar. Taniej wychodzi :P
Aen [ Anesthetize ]
Bierz samolot, szybciej i przyjemniej.
Awerik - Obecnie można poszaleć w Tajlandii, oj można :) Z tłumem na manifestacjach.
kurzew [ The Road Warrior ]
Strasznie droga impreza. Nie myslales aby sam sobie zorganizowac wypad?
Aen---> Daj jakies namiary na siebie. GG, mail etc. Mam kilka pytan na temat twojego ostatniego miejsca zamieszkania :)
j-bobo---> jestem totalnym laikiem zeby jechac w ciemno... (znaczy na wlasną reke zorganizowane...)
W takim razie bierz samolot i niech inni martwia sie za ciebie.
j-bobo [ Bobek ]
jestem totalnym laikiem zeby jechac w ciemno... (znaczy na wlasną reke zorganizowane...)
Piotrek.K [ ... broken ... ]
LEC.
Nie wyobrazam sobie jechala przez 2-3 dni w autokarze - bedziesz tak zajechany po dojezdzie, ze sporo czasu minie zanim wypoczniesz ;). Samolotem bedziesz tak szybko, ze nawet nie zauwazysz.
kurzew [ The Road Warrior ]
j-bobo---> Jeszcze odnosnie tego autobusu. Masz jakies info gdzie kierowcy robia sobie przerwe. Dawno temu jak jechalem do Hiszpanii z Wroclawia to w Monaco byl przymusowy 8mio godzinny postoj.
j-bobo [ Bobek ]
niestety nie mam takich danych
Adam1394 [ Stary Konfederata ]
A ja polecam unikanie polskich biur podróży, ostatnio ojciec widział na niemieckich Egipt za 200-250€ za tydzień (czyli za tysiaka masz już wypoczynek na 2 osoby) last minute. Można trochę drożej znaleźć jakiś 4-5 gwiazdkowy hotel z all inclusive (gorąco polecam tę opcję, inaczej sporo wybulisz na napoje). IMHO lepiej tak niż przepłacać i cisnąć się w autokarze 3-4 dni.
Dark Templar [ Konsul ]
Żadnych autokarów - tylko samolot. Różnica w kasie jest niewielka, a czasowo wyjdziesz na pewno na plus (do samej podróży autokarem dolicz czas odespania i regeneracji).
Swoją drogą, rodzice jutro lecą do Portugalii i naprawdę się cieszą, że te 4-5 h po opuszczeniu domu będą już na miejscu.
Aen [ Anesthetize ]
kurzew - gg 2349762. Odezwij się jutro.
ganek [ Pyrlandia Reprezentant ]
Leć samolotem, podróż autokarem strasznie was wymęczy, a jak jeszcze nie latałeś to będziesz miał dodatkową atrakcje :)
kurzew [ The Road Warrior ]
Aen---> Spoko, THX
j-bobo [ Bobek ]
Pytanie do Szanownych Znawców tematu:
Gdzie lepiej pojechać na pierwszy raz (na własną rękę): Do Madrytu, czy Barcelony, gdy:
- się nie opalam
- nie pływam w morzach/basenach?
-------
ps. WYBRAŁEM SAMOLOT
Sensai3D [ Konsul ]
Lepszy samolot -> byłem/jeździłem do Hiszpani autokarem ze 3-4 razy i to nic przyjemnego tłuc się półtorej dnia w jedną stronę.
Andrei [ killah beez ]
No to wery gut wybrałeś, samolocikiem 4 h i jesteś na miejscu. Byłem w Barcelonie, super klimacik, jak Miami:) Madryt pewnie też ciekawy
Awerik [ Backpacker ]
j-bobo ==> Barcelona, Madryt jest dość nudnym miastem.
Byłem w Barcelonie, super klimacik, jak Miami
Mógłbyś rozwinąć? Barcelona ma tyle wspólnego z Miami, co Warszawa z Addis Abebą - oba miasta mają "a" w nazwie. :)
fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]
Hmh, samolot jest chyba oczywistym wyborem? Ja się tak rozbestwiłem, że ostatnio do Pragi poleciałem nawet, i o ile siedzenia w klasie 'szprotkowej' (czyli tanie linie lotnicze) są fatalne, to jednak nadal wygodniej niż tłuc się w autokarze.
P.S - I w Barcelonie, i w Madrycie jest od cholery wszelakich 'irish pubów'... Czego więcej do szczęścia potrzeba, niż zimnego Guinessa? :>
Andrei [ killah beez ]
Awerik,
Palmy
MichałPolak [ Pretorianin ]
Jeżeli lubisz jeździć to autokarem. A jeżeli chcesz zwiedzić samą Hiszpanię to samolotem. Głównie to zależy czy lubisz jeździć ja lubię i wybrałbym autokarem ale to twój wybór :)
Retox128 [ Konsul ]
W autobusie jak dla mnie jest tragedia, samolotem szybko łatwo i przyjemnie. (Leciałem do Hiszpanii jakieś 3h)
SULIK [ olewam zasady ]
Ja bym wybierał samolot
jeśli lecisz na costa brava, to Barcelona, do Madrytu musiał byś lecieć samolotem lub jechać pociągiem/autokarem też dość długi, za dość sporą ilość "jurków" ;)
tylko w Barcy uważaj na wszelkiej maści złodziei i kuglaży - wg. statystyk Barcelona jest na pierwszym miejscu co do ilości kradzieży kieszonkowej
j-bobo [ Bobek ]
do madrytu jest np iberia (moze macie jakies opinie) w 2 osoby tygodniowka za 1600zł plus hotel za okolo 900zł ze sniadaniem
j-bobo [ Bobek ]
dzisiaj zauwazylem, ze PLL LOT zrobil jakąś kosmiczną promocję, ze do madrytu za 668.24/os w 2 strony, a do Barcelony 578.24/os w 2 strony. Teraz pytanie, które miasto lepiej zwiedzić?
Danewcieło [ Starszy Orzechowy ]
Możesz zrobić taki myk: lecisz do Barcy, i tam szukasz 1 dniową wycieczkę do Madrytu.
Ja tak zrobiłem w Egipcie.