--> Archiwum Forum
Drackula [ Bloody Rider ]
USB flash a bezpieczenstwo
NO wiec potrzebna mi odpowiedz.
Czy mozna kupic jakies USB Memory Stick'i ktore maja juz wgrane zabezpieczenia?
Jesli nie to czy istnieje program, ktory uniemozwli somowlne kopiowanie sie plikow z USB na PC i odwrotnie i zapobiegnie samoczynnemu uruchomieniu sie jakiegogolwiek pliku wykonawczego z USB?
Potrzebne mi takie cos dla bezpiecznego przenoszenia danych pomiedzy komputerami bez mozliwosci zainfekowania sprzetu na ktorym pracuje, ktory nie ma netu tudziez zadnego antywirusa na nim.
BlackBolt [ Senator ]
Sprzętowe zabezpieczenie przed zapisem w niektórych Sandiskach (czy jak się ta firma dokładnie nazywa) jest.
Działa to na zasadzie przełącznika, jak w kartach pamięci.
Ewentualnie właśnie takie rozwiązanie. Czytnik kart pamięci i karta z możliwością blokady zapisu.
Tu przykład jakiegoś takiego byle jakiego.
Drackula [ Bloody Rider ]
Nie chodzi mi o taki przelacznik tylko bo to nie zabezpiecza przed ewentualnym skopiowaniem sie pliku z USB na PC lub auto uruchomieniem pliku z USB.
Jesli nie ma tak zaawansowanych USB o jaki mi xhodzi to moze istnieje jakis soft ktory mozna wgrac na USB i ktory zapewnie mi pelna kontrole nad tym co z i na USB sie wgrywa i da mi 100% gwarancji ze jakis autoexec sie a USB nie odpali i nie skopie mi maszyny. Ostatnio kosztowwalo nas to kilkanascie tysiecy funtow a nagrywanie danych dla klientow na CD jest troche zmudne dlatego szukam jakies rozwiazania na USB.
Widzący [ Legend ]
red_baron [ pVd ]
Drackula [ Bloody Rider ]
dzieki, trzeba bedzie pomyslec o tym rozwiazaniu z posta Widzacego :)
budziakowski [ Generaďż˝ ]
Jest masa takich nosnikow, m.in. z czytnikiem linii papilarnych, albo z klawiaturami do wpisywania kodu. Poszukaj w zachodnich sklepach, sa nawet wersje z wojskowymi certyfikatami i wbudowana ochrona antywirusowa.
akhkharu [ Spectral Master ]
najtańszym rozwiązaniem może być użycie TrueCrypt
potrzebny jest byle jaki pendrive. Wrzucasz na niego wersje portable truecrypta. Tworzysz na całym wolnym miejscu plik który będzie kontenerem dla wirtualnego dysku. I po włożeniu pena do kompa da się zobaczyć tylko ten plik i program do montowania. A jak potrzebujesz go użyć to odpalasz program podajesz ścieżkę do kontenera i hasło i tworzy Ci się nowy napęd na którym możesz pracować...
jako ciekawostkę podam, że można kontener zaszyfrować kilkoma algorytmami na raz, a także można utworzyć ukrytą partycję która będzie się aktywowała po podaniu innego hasła, czyli nawet jak ktoś Cię zmusi żebyś podał hasło do dysku to możesz podać hasło "normalne", wtedy ktoś zobaczy zaszyfrowaną zawartość dysku, ale tylko bez ukrytej partycji...
Drackula [ Bloody Rider ]
bezpieczenstwo sprzetu jest sprawa nadrzedna, dane na chwile obecna to sprawa drugorzedna bo sa kopie zapasowe na dolaczonym lokalnym serwerze, dlatego tez jakies linie papilarne to przerost formy nad trescia juz.
Generalnie nie ma byc jakielkolwiek mozliwosci interakcji USB ze sprzetem poza tym co osoba obslugujaca sprzet chce zrobic. Odpalanie dysku wirtualnego to juz niestetyy niepozadana interakcja. Jesli jakis plik zostanie odpalony z USB w zaden sposob nie moze on integrowac w system na komputerze, system ma byc tylko read only dla USB i nic wiecej.
Prosty przyklad: Jersli mam na USB plik mp3 i go odpale, moze on sie uruchomic przy pomocy softu na USB (jesli taki jest tam umieszczony) ale nie moze spowodowac uruchomienia niczego (np. WMP) na PC.
legrooch [ MPO Squad Member ]
sa nawet wersje z wojskowymi certyfikatami
A co one mają, czego nie ma podpis kwalifikowany?