GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Matma - Jak to się robi?

09.05.2010
20:58
smile
[1]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

Matma - Jak to się robi?

Jak policzyć przekątną prostokąta jeżeli mam podane dwa boki?
I jak policzyć trzeci bok w trójkącie prostokątnym jeżeli mam podane dwa?

09.05.2010
20:59
smile
[2]

polak111 [ Legend ]

Pitagoras się kłania.

09.05.2010
20:59
[3]

kobe47 [ essaywhuman ]

jak nie prowo to mi ciebie szkoda.

twierdzenie Pitagorasa.

09.05.2010
21:00
[4]

Awerik [ Backpacker ]

Ile masz lat?

09.05.2010
21:01
smile
[5]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

a^2 + b^2 = c^2

z czego c to przeciwprostokątna

09.05.2010
21:01
smile
[6]

kubomił [ Legend ]

x2=a2+b2

09.05.2010
21:02
smile
[7]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

[4] 21
Po prostu nie pamiętam już tych wzorów. Nie śmiejcie się. :/

Dzięki.

09.05.2010
21:03
smile
[8]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Po prostu nie pamiętam już tych wzorów. Nie śmiejcie się. :/

To jest podstawa podstaw geometrii, to jest jak mnożenie w słupku!!!

09.05.2010
21:09
[9]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

No tak, tylko w gimnazjum nie myślałem o nauce, ważne, żeby zdać. Dodaj do tego, że z matmy nigdy nie bylem orłem, i byłem pewien, że to mi się nigdy nie przyda w życiu.

09.05.2010
21:15
[10]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Zawsze można liczyć na szczęście...


Matma - Jak to się robi? - Mephistopheles
09.05.2010
21:16
smile
[11]

MacioraMZ [ Civilized Pig ]

Nie jesteś odosobniony. Każdy dzień spędzony na lekcji matematyki, to dla mnie prawdziwa gehenna. Żałuję, że mam bardzo olewatorski stosunek, podejście do przedmiotu. Całość pogarsza jeszcze to, że mam pełną świadomość tego co robię, i mogę tego później bardzo żałować...

09.05.2010
21:19
smile
[12]

McTire [ Mocin ]

Matematyka zawsze się przydaje w życiu. Gdyby nie ona nie umiałbyś w sklepie zapłacić za zakupy.

09.05.2010
21:20
[13]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

Maciora tak samo podchodziłem do nauki, olewałem to i teraz mam za swoje ^^

09.05.2010
21:26
[14]

Azerko [ Alone in the wild ]

mada fakir -> ja tak samo, przez całe gim. olewałem matme i teraz troche żałuję ;/ Ale zapisałem się na korki i mam nadzieje, ze nadrobię ;P

09.05.2010
21:28
[15]

Foks!k [ SunShine ]

Ludzie, przeciez to podstawa. W liceum prawie na każdej lekcji będziecie korzystać z tego twierdzenia. Inaczej stoicie i kwiczycie.

09.05.2010
21:29
[16]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

[15] Nie mam w najbliższym czasie zamiaru iść do szkoły, ale dzięki.

09.05.2010
21:32
[17]

Sage [ Arbiter Elegantiae ]

Nie znasz tego twierdzenia!? Ale podpisać się potrafisz?

Kiepsko widzę Twoją dalszą edukację..

09.05.2010
21:34
[18]

Macco™ [ Child Of The Damned ]

Nie karmić trolla.

09.05.2010
21:37
[19]

k42a_ [ The Blues ]

[15] Nie mam w najbliższym czasie zamiaru iść do szkoły, ale dzięki.
komu jak komu, ale tobie to by się szkoła przydała...

09.05.2010
21:41
[20]

Stra Moldas [ Futbolowy maniak ]

Nie. Wierzę, że można nie znać wzorów na kulę, walec, stożek, wysokość trójkąta równobocznego. Wierzę, że można nie znać funkcji, wartości bezwzględnych. Wierzę, że można nie znać twierdzenia Talesa i trójkątów podobnych.
Ale żeby nie znać twierdzenia Pitagorasa, to tak jak nie rozróżniać rzeczownika od czasownika albo nie potrafić odmienić "to be"...
Wstyd.

09.05.2010
21:51
smile
[21]

ARECZKI [ Konsul ]

"Wstyd" to kraść i z d... spaść....

A powiedzcie ile razy korzystaliście z tych twierdzeń po zakończeniu szkoły w życiu codziennym jeśli to nie było związane z waszą pracą bo ja przez 8 lat skorzystałem może z 5 razy....
Więc dziwi mnie wasza krytyka, bo wy wiecie a on nie a pewnie jak wy też byście niewiedzieli to odesłali byście go do google naśmiewając się że nie umie sobie sam poszukać.....

09.05.2010
21:53
smile
[22]

kubomił [ Legend ]

W gruncie rzeczy matma do niczego się nie przydaje, aby zdać :) Co nie zmienia faktu że takie elementarne wzory trzeba znać.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.