GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak odstraszyć ptaka?

02.05.2010
12:41
smile
[1]

ser pleśniowy [ ZiL tylko z Katowic! ]

Jak odstraszyć ptaka?

Witam :)


Mamy mały problem :) Natomiast: mieszkamy w bloku i sąsiedzi z góry sobie przygarnęli gołębia :) Ponoć kiedyś z gniazdka wypadł, wiatr im go do mieszkania wwiał czy coś tam, nieważne.

W każdym razie gołąbek lubi spoufalać się z sąsiadami, lata po okolicy, po oknach i balkonach itp.
No i niestety upodobał sobie nasz balkon (a konkretnie: nasze kwiatki balkonowe) na toaletę.
Moja mama niezbyt jest zadowolona z tego powodu, bardzo lubi swój mały balkonowy ogródek i nie jest zbyt szczęśliwa widząc za każdym wyjściem na balkon, że na liściach jej ulubionych kwiatków jest... kał.

W związku z tym przechodząc do adrema: czy można by jakoś przepłoszyć ptaszka, żeby odechciało mu się wypróżniania w ogródeczku mojej mamy? Myślałem o rozłożeniu papieru ściernego na liściach lub podłączeniu ich do małych elektrod, ale nie jestem pewien, czy takie rozwiązanie w pełni zda egzamin.

Może ktoś ma jakąś sugestię?

02.05.2010
12:41
[2]

kubomił [ Legend ]

Wynajmij snajpera.

02.05.2010
12:42
[3]

polak111 [ Legend ]

Oblej go wiadrem wody.

02.05.2010
12:44
[4]

ser pleśniowy [ ZiL tylko z Katowic! ]

[2] A coś tańszego?
[3] Trzeba by go przydybać podczas samej czynności wypróżniania, a nie wiemy czy go to nie spłoszy (oczywiście tylko na chwilkę). Ale pomysł do przemyślenia :)

02.05.2010
12:45
smile
[5]

Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]

Skręć mu kark.

Jak ja miałem problem z natrętnymi gołębiami, to używałem pistoletu na kulki.

02.05.2010
12:49
[6]

nutkaaa [ inz arch Panna B ]

Może brutalne, ale powbijajcie w doniczki kolce tak żeby ptak nie siadał. Takie rozwiązania widziałam na całym Starym Rynku w Poznaniu, gdzie ptaki srały na gzymsach, więc poustawiali takie całe taśmy z cienkimi kolcami.

02.05.2010
12:50
[7]

wysiak [ Legend ]

U mnie sprawdzil sie odstraszacz dzwiekowy, wykrywacz ruchu z glosnikiem, wydajacym dzwiek jakiegos ptaka drapieznego - mialem to na balkonie 2 lata temu, golebie zapamietaly na tyle skutecznie, ze w zeszlym roku nie mialem z nimi zadnego problemu. Niestety w tym roku znowu zaczely sie pojawiac, trzeba bedzie znowu cos sprobowac..

Pistolet na kulki nie dziala, golab ma za twarde piora, plastikowa kulka nic mu nie robi.

02.05.2010
12:51
[8]

ser pleśniowy [ ZiL tylko z Katowic! ]

[6] A coś, żeby z góry nie fajdał? Bo zazwyczaj to on chyba nawet nie siada.

02.05.2010
12:51
[9]

Shaybeck - evil creature [ Beware of The Evil ]

nie wiadrem, a jakimś pistoletem/sikawką

kilka dni temu jakieś "przelotne" gołębie mi usiadły, 3 razy każdego oblałem i już nie wrócił, siadały kilka balkonów dalej

02.05.2010
12:51
[10]

kamil_kriss [ fIgHtInG dReAmEr ]

Popieram, kolce też często spotykane są we Wrocławiu. Nie rozumiem kompletnie składni ani nie widzę spójności logicznej w tych zdaniach "Mamy mały problem :) Natomiast mieszkamy w bloku (...)", tak poza tematem. :)

02.05.2010
12:56
smile
[11]

Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]

wysiak -> Mój kolega używał swojego M4 (ASG) i działało. Zresztą ptak się przestraszy od byle strzału, nawet z prostego pistoleciku.

02.05.2010
12:57
[12]

mirencjum [ operator kursora ]

Chyba lepiej na Twoje kwiatki niż komuś na garnitur.

02.05.2010
13:00
[13]

wysiak [ Legend ]

Rod --> Moze i karabinek na naboj CO2 ma wieksza sile, strzaly z 'pompowanego' pistoletu sa w kazdym razie przez golebie kompletnie ignorowane, nawet trafione, nie wspominajac o samym dzwieku. Sploszyc ptaka moze trafienie obok, tak, by kulka gdzies zrykoszetowala, i zrobila halas - ale to i tak dziala co najwyzej na jednego szkodnika, i bardzo krotkotrwale.

02.05.2010
13:07
[14]

|LoW|Snajper [ Senator ]

Strzał w głowe z pistoletu na kulki

02.05.2010
13:47
[15]

kulako [ pR0_g4m3r_pL ]

Strzelić koło niego z pistoletu na korki. Nie musisz stać kilka cm od niego, mozesz zachować odległość kilku metrów, można by też petardę, ale to raczej nie w bloku

02.05.2010
14:08
[16]

Yog-Sothoth [ Generaďż˝ ]

Miałem podobny problem u siebie, codziennie rano pobudka o 5 (gruchanie) + obsrany balkon. Za każdym razem jak widziałem gołębia to waliłem w niego właśnie pistoletem na CO2 - kulki się odbijały ale najwidoczniej było dostatecznie mocno bo od już prawie 2 lat nie przylatują w ogóle :)

02.05.2010
14:14
[17]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

fota wokalistki gossip powinna zrobic swoje

02.05.2010
15:05
[18]

$ebs Master [ Profesor Oak ]

wsadz trutke na szczury do kawalka chleba albo zmieszaj z ziarenkami i wystaw to na balkon :)

02.05.2010
15:06
[19]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Trucizną

02.05.2010
17:05
smile
[20]

Rares [ Melancholik ]

Spróbuj z nim porozmawiać na ten temat.

02.05.2010
17:33
smile
[21]

MacioraMZ [ Civilized Pig ]

Może kup kota? W końcu to drapieżnik, który nie gardzi ptactwem.

02.05.2010
17:34
[22]

Penetrator [ Generaďż˝ ]

Jeżeli twoi sasiedzi przygarneli gołebia to i tak by wrucił do swojego dawniejszego własciciela (nie ma siły).
Jest to na pewno gołab ? Wiem cos o tym bo mój dziadek ma ich troche.

spoiler start

Napewno to nie gołab

spoiler stop

02.05.2010
18:02
[23]

preDratronIX [ Generau ]

Myślę, że zamiast plastikowych kulek, śrut albo metalowe kulki załatwią sprawę

02.05.2010
18:34
smile
[24]

battle man [ Crystal Skull ]

gdyby był to kruczek to mógłbyś wynająć kota z heyah, szkoda

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.