GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z zasilaczem

29.04.2010
14:32
[1]

novi.. [ Senator ]

Problem z zasilaczem

Włączyłem dziś komputer, od razu usłyszałem jakieś niepokojące dźwięk wydobywający się z obudowy. Od razu wyłączyłem go, wyciągnąłem obudowę z półki, otwarłem ją i znów włączam kompa. Wszystko działa dobrze, nic nie słychać. Zacząłem więc przechlać obudowę, nagle znów słyszę ten dźwięk, stwierdziłem ,że to zasilacz. Położyłem obudowę bokiem na podłogę i znów próbuje odpali kompa. Tym razem tylko przez chwilę pokręciły się wentylatory z procka i grafiki i nic. Spróbowałem jeszcze raz i znów to samo.

Czasem grając w np. CoDa 2 miewałem nagłe resety, wczoraj wieczorem grając w CoDa 4 nagle komputer się wyłączył. Myślałem, że coś się spaliło, ale uruchomił się bez problemu.

Zasilacz: Chieftec 450W

Teraz bym musiał jeszcze sprawdzić czy przy włączaniu kompa wentylator się kręci, bo wcześniej tego nie zauważyłem. Tylko boję się, że przy próbach włączenia w końcu się coś zje***.

Jest jakieś zabezpieczenie w zasilaczach, że jeśli wentylator nie działa to zostaje odcięte zasilanie?

[Edit]
Zasilacz jeszcze jest na gwarancji, kupiony był na allegro, niestety nie mam rachunku, nawet nie pamiętam czy w ogóle był dołączony. Posiadam tylko potwierdzenie przelewu z banku i pudełko.

29.04.2010
14:38
[2]

steward [ Generaďż˝ ]

Jest jakieś zabezpieczenie w zasilaczach, że jeśli wentylator nie działa to zostaje odcięte zasilanie?

są bezpieczniki, jak pójdzie zasilacz to tylko on takze się nie martw.

Poza tym miałem podobny problem (dźwięki z zasilacza, czasem jak komp dostał "z buta" to się wyłączały :P) powiem tak, skończyło się to w ten sposób ze komputer "zmarł". Po naciśnięciu power cisza :P. Kupiłem nowy za niecałą stówę i jest cisza i wszystko gra.

Wstrzymaj się z kupnem nowego aż ci ten padnie, jednak zakup nowego moim zdaniem będzie nieunikniony.

powodzenia

29.04.2010
15:12
[3]

novi.. [ Senator ]

Przed chwilą spróbowałem znów go włączyć, komputer normalnie odpalił. Po chwili gdy wentylator nabrał obrotów zaczął hałasować, komputer leżał, postanowiłem go postawić. Gdy go przechyliłem usłyszałem zwalnianie obrotów wentylatora, aż zaległa cisza, od razu wyłączyłem kompa, by się nie spalił :) Cholerny dziad, to wina wentylatora.

01.06.2010
18:14
smile
[4]

novi.. [ Senator ]

Cała sytuacja dobrze się skończyła, właśnie dostałem nowiutki model, nawet trochę lepszy, więcej ma kabli.

01.06.2010
18:15
[5]

mirencjum [ operator kursora ]

To dobrze.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.