--> Archiwum Forum
Niedzielny Gość [ YK42B Pulse Rifle ]
Iwanow i Kołtoń w Polsacie czyli Liga Mistrzów w otwartej TV
Mogę ścierpieć brak bezstroności obu panów i małokrytyczne spojrzenie na Bayern Monachium.
Mogę ścierpieć bezsensowną gadaninę o sprawach innych niż mecz w trakcie jego trwania, bo GÓWNO mnie obchodzi kto z kim sypia - w końcu telewizja to nie pudelek, ale brak jednoznacznego potępienia Franka Riberyego za dzisiejszy faul (za który mega słusznie dostał czerwoną kartkę) to przyzwolenie komentatorów na łamanie nóg zawodnikom w trakcie meczów.. Patrz: co sie stało Wasilewskiemu.
Cóż daleka droga jeszcze przed tymi panami żeby dorównać Smokowskiemu lub Twarowskiemu z C+...
zknightz [ Pretorianin ]
Polsat to generalnie tych wszystkich komentatorów chyba z dupy wyciągnął. Podobna sytuacja jest podczas walk bokserskich - kompletny brak emocji. Masakra :D Nie przeboleję tego, jeśli sobotnia walka Adamka będzie znowu komentowana do bani.
jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]
Dlatego bardzo dobrze, że liga hiszpańska i angielska są transmitowane na C+, a N'ki nie posiadam, więc co drugi mecz Ligi Mistrzów oglądam przez Neta, gdzie emocje występują ;)
DarthRadeX [ Zagłębie Lubin ]
W Polsacie jedyny dobry komentator to Pełka, szkoda że się tam marnuję.
RexNebular [ Pretorianin ]
Dziwne. Ja słyszałem jednoznaczne potępienie i przyrównanie do faulu na Wasilewskim.
Może masz coś z telewizorem?
szarzasty [ Mork ]
powiedzieli że czerwona całkowicie zasłużona - rozumiem że według ciebie powinni zacząć rzucać kurwami na wizji i domagać się kary śmierci?
Pizystrat [ VictoriaConcordiaCrescit ]
Hmm. Nie lubię Kołtuna, ale on, razem z Iwanowem, akurat głośno i wyraźnie mówili o brutalności tego zagrania, a także o zasłużonej czerwonej kartce dla Francuza, a także porównali ten faul do zajścia z Wasylem.
Umyj uszy kolego.
Niedzielny Gość [ YK42B Pulse Rifle ]
[5], a szczególnie [6] --> może macie rację, przyzwyczaiłem się do innego komentowania. Nie takiego gdzie nieśmiało po entej powtórce komentujący przyznają że może sendzia miał rację. Po takich zagraniach oczekuję JEDNOZNACZNEGO potępienia. Sam w pierwszej chwili nie spodziewałem się że to zagranie było aż tak brutalne ale po pierwszej powtórce nie miałem żadnych wątpliwości - BI i RK tak.
Pizystrat [ VictoriaConcordiaCrescit ]
że może sendzia miał rację.
[8]--> Olaboga, a któż to taki SENdzia??
peter.i [ spooki - pVd ]
Na Polsacie nie potepili tego zagrania?
Na nSport w studiu stwierdzili, ze nie bylo faulu, a jesli byl to na zolta kartke :P
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
Jeśli Kołtoń czy Iwanow nie pasują to zawsze można przesiąśc się na bolków z n-ki. Obaj brzmią tak samo, a byle gównianą sytuację na boisku charakterystycznie akcentują, jakby działo się coś wielkiego. Ba, każde słowo w ich wydaniu urasta do rangi wielkego wydarzenia... Oni z kolei faulem nie specjalnie byi przejęci. Ja wręcz nie mogłem się patrzeć na powtórki. PRzecież z takich wejść robią się koszmarne kontuzje.
Dodam, że dla mnie słuchanie Borka czy Kołtonia to dodatkowa atrakcja, właśnie dlatego, że można w międzyczasie dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy okołopiłkarskich.
Connor_ [ Are you still there? ]
I tak Kostyra jest najlepszy! Nigdy nie zaponę jego tekstów w stylu:
Jest wolny jak ketchup
Jego technika jest prymitywna jak konstrukcja cepa
A najlepsze jest to że on takimi tekstami na każdej walce rzuca :D
Stra Moldas [ Futbolowy maniak ]
Każdy ma prawo do własnej oceny sytuacji. Moim zdaniem na czerwoną, acz dyskusyjną - mecz się komentuje pod wpływem emocji (małych, bo to profesjonaliści, ale zawsze) - i mają prawo wyrazić własne zdanie.
No i nie nazywaj Polsatu telewizją "publiczną", bo "publiczna" a "ogólnodostępna" to dwie różne kwestie. ;)
Na nSporcie Kalinowski i Chałaśkiewicz też się zastanawiali sekundkę, czy było to na czerwoną, ale oni doszli do wniosku, że tak.
PS Ja np. słyszałem parokrotnie komentarz na C+ i nie jestem jakoś wybitnie zachwycony - po prostu, całkiem dobry, ale nie jakiś guru i wyznacznik.
PS2 Nie pasuje - wyłączasz dźwięk, proste. Oczywiście każdy ma prawo do krytyki, ale te "po całości" strasznie mnie denerwują - zatrudnij się i pokaż, że potrafisz lepiej, nikt nie broni. :)