ppaatt1 [ Trekker ]
Esperanto
O istnieniu Esperanta wiedziałem już dawno, jednak dopiero niedawno poważnie pomyślałem nad jakąś nauką. Chciałbym się zapytać o parę rzeczy, osoby które miały styczność z tym językiem. Najważniejsze czy ten język może za jakiś czas rzeczywiście się gdzieś liczyć? Czy dalej się rozprzestrzenia, czy może po prostu aktualnie używany jest tylko w mniejszych grupkach bardziej ze względu unikalności niż rzeczywiste zastosowanie.
Dla niezbyt kapujących. Esperanto to sztuczny międzynarodowy język. (z korzeniami polskimi). Jest to zlepek różnych światowych języków w jeden wspólny, który miał się stać językiem do porozumiewania się na całym świecie.
Filmik promujący:
wysiak [ Legend ]
"Jest to zlepek różnych światowych języków w jeden wspólny, który miał się stać językiem do porozumiewania się na całym świecie."
Ale sie nie stal, ucz sie lepiej czegos praktycznego - angielskiego, niemieckiego, francuskiego, hiszpanskiego, czy chocby rosyjskiego.
ArtoseruS [ The Big Stone ]
Esperanto? Kojarzy mi się tylko z autem z serii GTA.
szarzasty [ Mork ]
nie widzę żadnego sensu w nauce esperanto. Sam pomysł był mocno oderwany od rzeczywistości bez jakichkolwiek szansna osiągnięcie swojego celu.
Teraz jest to już hobby małej grupy osób porozrzucanych po świecie - 100 lat i esperanto będzie tylko w słownikach.
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
po co sie uczyc sztucznego, martwego jezyka?
bierz sie za c++
smuggler [ Advocatus diaboli ]
Z drugiej strony jego nauka jest bardzo prosta i przyjemna (bardzo prosta gramatyka, zadnych wyjatkow, czasownikow nieregularnych etc,(, a jak sie zna jakis jezyk romanski, to wiekszosc slowek brzmi znajomo. Zwolennikow esperanto nie ma za wielu ale tym bardiej "trzymaja sie razem" wiec np. mozna zwiedzic sporo swiata jezdzac do znajomyc esperantystow na calym swiecie.
A do bieglego opanowania jezyka wystarcza 2-3 lata niezbyt intensywnej nauki.
Bullzeye - ucza sie staroaramejskiego, klingonskiego, jezyka elfow z Wladcy Pierscieni, czy jezyka Naa'vi to czemu i nie esperanta? :) Hobby nie musi miec sensu. :)
szarzasty [ Mork ]
smuggler - tylko po co? Jako zwyczajne hobby? Ok - jednak trzeba na to poświęcić trochę czasu i włożyć w to trochę pracy. Tylko jako hobby - esperanto to martwy twór i niech sobie nie robi nadziei że kiedyś tym językiem będzie mówił cały świat
Big B [ Konsul ]
Jeśli chcesz to się ucz, ale być może
tego nie wykorzystasz.
smuggler [ Advocatus diaboli ]
Szarzasty - a czym to sie rozni od kolesia, ktory np. zbiera guziki od policyjnych mundurow z calego swiata?
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
Znając Esperanto przynależysz do międzynarodowej społeczności esperantystów. Łatwiej zwiedzać świat, fajni ludzi. Niemniej sam język perspektyw dziś nie ma.
Ogon. [ półtoraken fechten ]
ppaatt1 -> Kiedyś się uczyłem z jakiegoś podręcznika... bardzo prosty, tyle że nie miałem dużego samozaparcia żeby się samemu tego nauczyć. Ogólnie były to czasy braku stałego internetu i youtube'a ;P
Polecam, w każdym razie, pogadać z jakimś znajomym i chociażby we dwóch zacząć...
Jednak jeśli chcesz nauczyć się jakiegoś ciekawego języka który może się kiedyś faktycznie przydać to polecam pomyśleć nad językiem migowym - o niebo praktyczniejszy i idę o zakład, że ta umiejętność przyda się niejeden raz:)
edit: co do obecności esperanto w realnym świecie to spotkałem się tylko raz - kiedyś w górach w jakimś muzeum czy coś widziałem tabliczkę z jakąś informacją w różnych językach - i było między innymi esperanto :)
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
jak ktos studiuje na uj to mozna sie zapisac na lektorat z esperanto z tego co pamietam w jcj
Jeremy Clarkson [ Prezenter ]
Słyszałem o tym języku, ale nawet nie wiem jak jest "przepraszam" w tym języku ani innych podstawowych rzeczy, teraz rządzi angielski.