GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Linux vs win 7

08.04.2010
00:24
[1]

delstar [ Generaďż˝ ]

Linux vs win 7

Ostatnimi tygodniami czesto sie zdarza, ze spotykam ludzi na necie, ktorzy maja linuxa. Do tej pory jechalem na windowsie i wlasciwie nie wiem co to jest ten linux. Wiem, ze to S.O. i chyba to wszytsko co wiem. Chcialbym sie dowiedziec czegos wiecej o linuxie. Jak on wyglada, w jaki sposob sie na nim pracuje bo slyszalem, ze na jakies komendy a myszka, kalwiatura normalnie dzialaja ? Oczywiscie chcialbym sie dowiedziec jakie sa plusy i minusy tego systemu w porownaniu do windowsa. Czy linux ma traiala do sciagniecia z netu zebym jakos sie rozjasnil w tym systemie ?

08.04.2010
00:30
[2]

BlackBolt [ Senator ]

Ściągnij jakiegoś Linuxa i sam sprawdź. Masz 3 opcje.
- Live CD - nic nie instalujesz, po prostu uruchamiasz kompa z płytą w napędzie i wszystko działa z płyty. Nawet dysku twardego nie musisz mieć w komputerze
- Virtualna maszyna - program emulujący komputer. Instalujesz na nim co tylko chcesz i system myśli, że jest na normalnym komputerze. Do testów moim zdaniem najlepsze rozwiązanie, bo w razie czego popsuje się tylko ten virtualny PC i jak nie będziesz chciał się bawić to wykasujesz go i po kłopocie. No i nie trzeba restartować Windowsa.
- Instalujesz obok Windowsa na dysku twardym. Rozwiązanie dla amatorów najgorsze, bo jak coś spieprzysz to i do Windowsa pewnie się nie dostaniesz, a w najgorszym wypadku stracisz wszystkie dane z dysku.

Dalsze pytania kieruj do wujka Google, bo jak nie nauczysz się go obsługiwać to daruj sobie naukę Linuxa.

08.04.2010
00:58
smile
[3]

Storm [ Hardstyler ]

Linux ma wiele plusów, a największym jest możliwość dostosowania go do własnych potrzeb, lecz nie robi się tego tak jak w Windowsie - trzeba ogarnąć system. Na początek polecam ubuntu - możesz go sobie śmiało odpalić bez instalowania. Największą zaś wadą pingwina jest z pewnością problem ze sterownikami. W pingwinie cenię sobie również stabilność i optymalizacje:

Tutaj jeszcze stary Beryl - wszystkie te efekty płynnie działały mi na starym PIII 700MHz, GeForce 4 MMX440 i 256MB RAM. Eh... Będę musiał dziada znów zainstalować.

Myszka i klawiatura normalnie działają.

08.04.2010
02:35
smile
[4]

nagytow [ Firestarter ]

Nie pograsz na linuksie.

08.04.2010
02:56
[5]

pecet007 [ Fallout NV ]

Linux na dekstop to bez sens, jednak w zastosowaniach serwerowych dla małych firm/osób prywatnych się sprawdza (bo większe firmy sobie raczej Windows Server kupią), odradzam instalowanie na dekstopie.

08.04.2010
06:48
[6]

Regis [ ]

[5] Jeśli dla kogoś "desktop" oznacza wyłącznie granie, to na pewno.

08.04.2010
08:09
[7]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

[5] --> Nie byłbym tego taki pewny. Co najwyżej dla większych firm do konkurencji Windows/Linux dołączy system IBM-a.. Raczej nie przesądząłbym, że większa firma, to w Windows pójdzie.

08.04.2010
15:10
[8]

Storm [ Hardstyler ]

pecet007 -> A niby czemu Linux miałby nie nadawać się do codziennego użytku?

Jako serwer linux z tego co pamiętam radził sobie całkiem pokaźnie i był używany przez większość firm. Jak jest teraz nie wiem.

08.04.2010
15:13
[9]

pecet007 [ Fallout NV ]

[5] Jeśli dla kogoś "desktop" oznacza wyłącznie granie, to na pewno.
Ta niezły trolling, szkoda tylko że na Linuksa nawet natywnego MS Office nie ma, OpenOffice nie ma szans go zastąpić bądźmy szczerzy, a odpalanie czegoś na WINE? To już lepiej windowsa używać.

08.04.2010
15:22
[10]

bisfhcrew [ Bis ]

Linux jest idealny do pracy z internetem i pracy biurowej a w zastosowaniach domowych też się sprawdza lecz z instalacją niektórych pakietów trzeba się bardziej pomęczyć niż na windows'ie (trzeba odrobinę pomyśleć).

Jeżeli nie masz problemów z czytaniem ze zrozumieniem a wielkim graczem pc'towym nie jesteś to instaluj Linuxa ;)

08.04.2010
15:30
[11]

Cyber Rekin [ Sharkee ]

Linux jest podobno dobry dla Laptopów.

08.04.2010
15:30
[12]

Regis [ ]

[9] OpenOffice nie ma szans go zastąpić bądźmy szczerzy

A to niby dlaczego? Jeśli ktoś potrzebuje tylko raz na jakiś czas otworzyć lub wyedytować prostego doca, albo napisać sobie prostą regułkę w Excellu, to co niby ma takiego mieć MS Office, czego nie ma OO? Sam używam od 5 lat tylko i wyłącznie OO, a robię na nim trochę więcej niż "proste dokumenty" i "proste regułki". Znam masę ludzi, którzy tzw. "komputer do internetu" postawili sobie właśnie na Linuksie i nie słyszałem, żeby ktoś się skarżył na takie rozwiązanie dla takich zastosowań. Dwie czy trzy osoby prowadzą też małą firmę na Linuksie - tu też możliwości tego systemu im wystarczają.

08.04.2010
15:45
[13]

pecet007 [ Fallout NV ]

[12] -- ta to teraz spróbuj napisać bardziej skomplikowane makro albo formularz bazodanowy w OpenOffice, bez Accessa ani rusz.

08.04.2010
17:16
[14]

Storm [ Hardstyler ]

pecet007 -> argument podobny do tego, że na linuxa nie ma dobrego kompilatora C++.

08.04.2010
17:18
[15]

pecet007 [ Fallout NV ]

^
akurat gcc w niektórych zastosowaniach jest lepsze niż vcc (używam via mingw czasem), a twoje argumenty też są do niczego, żadnych faktów, przykładów, ja chociaż takowe podałem

08.04.2010
17:28
smile
[16]

doctor_greenthumb [ Pretorianin ]

@pecet007
Zauważyłeś że siejesz zamęt nie mając do tego nawet dobrych podstaw?
@delstar
Jeśli możesz opisz krótko do czego używasz pc-ta i jakie są twoje oczekiwania wobec linuxa. W przeciwnym wypadku dyskusja będzie jałowa a ludzie będą pisać jeszcze więcej głupot.

08.04.2010
17:53
[17]

Storm [ Hardstyler ]

pecet007 -> Otóż podałem. Argument brzmi - przeciętnemu użytkownikowi takie funkcje nie są potrzebne.

08.04.2010
18:08
smile
[18]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

W świecie gdzie dane są naprawdę ważne, gdzie wszyscy oczekują niezawodności, stabilnej oraz NIEPRZERWANEJ pracy, nikt nie wypowiada nawet słowa Windows.

08.04.2010
18:40
[19]

doctor_greenthumb [ Pretorianin ]

@Kanon
W zasadzie trafiłeś w sedno, ale takich rzeczy generalnie nie powinno się pisać , żeby nie wywoływać wilka z lasu i nie wszczynać odwiecznej wojny ;]

08.04.2010
18:43
smile
[20]

wysiu [ ]

"W zasadzie trafiłeś w sedno, ale takich rzeczy generalnie nie powinno się pisać"
W zasadzie to to bzdura wierutna.

08.04.2010
18:46
smile
[21]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

W zasadzie to w zasadzie zasadzie.

08.04.2010
18:53
smile
[22]

wysiu [ ]

.. a zwlaszcza zwlaszcza.


Ale szczerze - dobrze postawiony windows w niczym nie ustepuje linuksowi czy uniksowi, a zle postawiony linuks czy unix bedzie dzialal do kitu - rodzaj systemu niczego nie gwarantuje anie o niczym nie przesadza. No i pisanie, ze 'nikt nie wypowiada slowa windows w swiecie gdzie wazne sa dane, niezawodnosc, itp' jest troche smieszne w swietle faktu, ze np bank, w ktorym pracuje od paru lat systematycznie zmienia swoje kolejne systemy na warianty microsoftowe.

08.04.2010
18:57
smile
[23]

trekkis [ Chor��y ]

Kanon --> ty sam chociaż wierzysz w te bujdy? :)

08.04.2010
23:38
smile
[24]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

wysiu ---> Skoro na banki się licytujemy to w tym banku --> od pięciu lat używają pingwina :)

trekkis ---> wiem, jestem niedobry :)

08.04.2010
23:42
smile
[25]

Regis [ ]

[13] A kto potrzebuje robić takie rzeczy na desktopie? Pracuję jako programista, a nigdy Accessa nie tknąłem. Makra w Excellu/Calcu napisałem może dwa w życiu. Chcesz mi powiedzieć, że zwykły użytkownik desktopa ma bardziej wygórowane potrzeby?

żadnych faktów, przykładów, ja chociaż takowe podałem

Gdzie? Sadzisz cały czas opinie z powietrza, które z faktami mają niewiele wspólnego.

08.04.2010
23:55
smile
[26]

Widzący [ Legend ]

Hłe, hłe, hłe....
Ależ wypisujecie pierdoły Panowie, używa się takiego systemu jaki jest przydatny w danym zastosowaniu lub jaki jest dokładany do maszyny jaką kupujemy. A gadanie o "prawdziwych" systemach i "prawdziwej" niezawodności to bajędy dla niezaspokojonej e-potencji.
Usiłowanie postawienia w jednym rzędzie doktora Stefana z Katedry Maszyn Przepływowych z panią Stefą z buchalterii to jest działalność kabaretowa. To są światy rozłączne bez wspólnych obszarów, no chyba że pani Stefa nie policzy wypłaty doktorowi Stefanowi bo jej unixo-linuksa postawili z rozpędu żeby było niezawodnie.

09.04.2010
00:10
[27]

wysiu [ ]

Kanon --> No widzisz, a ani mysli, moze dlatego robi wiekszy przychod, mimo, ze jest minimalnie mniejszy:P

09.04.2010
00:41
[28]

Kane [ bladesinger ]

przychylam sie do opinii Widzacego, co komu potrzebne to stawia i na tym dziala. dalsze dywagacje sa mniej lub bardziej bez sensu.
z jedna uwaga ze coraz wiecej serverow windowsowych jest i bedzie bo te sa coraz lepsze a co najwazniejsze to ludzi ktorzy umia to dobrze obsluzyc mozna najac za czesc tego co *nix-owych adminow czyli kasa wygrywa a nie to co lepsze / gorsze :P

09.04.2010
01:12
[29]

delstar [ Generaďż˝ ]

[16] Mialem napisac w poscie [1] ale jakos mi to umknelo.

PC uzywalem do WOW'a czesto i do netu. Na dzien dzisiejszy w WOW'a bardzo zadko gram a tydzien/dwa i wogole przestane. Pozostanie tylko net ( wiadomosci, pogoda, facebook, gol, radio, ipla itp. ), przegladanie i obrobka zdjec ( to niestety dosc czesto i duzo ilosciowo ), drukowanie czasami sie zdarza i chyba wsio :)

No i jeszcze. Czy linux jest do kupienia normalnie jak windows na plytach? Dosc dziwne pytanie ale jak kupowalem win kiedys to nigdy nie widzialem plyty linuxa. Ile kosztuje? Bo jesli bedzie mnie drozej wynosil to rzeczywiscie pomysle nad tym. O tyle pewne bo moj kumpel pracuje w Microsofcie i 7ke ultimate mam za niecale 30$, wiec nie sadze zeby tam mial linuxa :p

09.04.2010
06:35
[30]

hubercik015 [ Puste pole ]

Linux jest darmowym systemem. Mozesz pobrac go z internetu i wypalic na plycie. Teraz pisze z G1 i nie mam mozliwosci ale koledzy na pewno dadza Ci linka.

09.04.2010
08:22
[31]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Kanon ---> Lekkie farmazony opowiadasz. Większość dużych banków korzysta z mainframe'ów i dopiero na tym ma LPARy z jakimś zLinuchem. I właśnie to ta platforma hardware'owa zapewnia wysoką wydajność i wysoką dostępność.
Ew. PowerPC z AIXem.

"W świecie gdzie dane są naprawdę ważne, gdzie wszyscy oczekują niezawodności, stabilnej oraz NIEPRZERWANEJ pracy, nikt nie wypowiada nawet słowa Windows."


A to ciekawe, bo mam perę clustrów postawionych na windows 2003 (windows clustering) z umowami SLA na poziomie 99,8%. W praktyce jednak dostępność jest znacznie wyższa (w zasadzie w ciągu dwóch lat nie było ani jednej awarii i mamy dostępność na poziomie 100%)

09.04.2010
08:40
[32]

bisfhcrew [ Bis ]

09.04.2010
08:51
[33]

Cartoons [ Generaďż˝ ]

Generalnie dla [1] polecam Ubuntu, niedługo w wersji 10.04. Jest to przyjazny, ładny i hmm... bardzo prosty linux dla początkujących oraz grona zaawansowanych, których już nie bawi klepanina w CLI.

Co do [4] to zależy jakie rzeczy lubisz. Przecież nawet w Polsce jest sklep z grami na Linuxa :P

[5] [7] :D Generalnie dla chcącego nic trudnego, i w przedsiębiorstwie większym czy mniejszym można się obyć z jedną sztuką Windowsa dla księgowej (nasz ZUS kochany niestety). Reszta śmiało może śmigać w Linuxie, a twierdząc, że OO jest gorszy od Office grubo się mylisz. Spójrz na potrzeby pani Krysi. Ma napisać tekst, wstawić obrazek i go wydrukować. Wydawać na takie zadanie 399 zł? Nie dziękuje.
Co do zastosowań serwerowych, to zależy od poziomu informatyka którego się zatrudnia. Jeśli nie jest to jakiś cymbał z łapanki, to i na pingwinie postawi coś, co będzie działać świetnie i stabilnie.

Ah, żeby nie było, że jestem jakimś fanbojem. Windowsy generalnie nie są złe. Siódemka na PC czy WinServ 2008 na serwerze sprawują się bardzo fajnie. Ale jeśli już miesza się w to firmy, a wiadomo, że w takowych szuka się kasy, to sorry. Windows każe sobie płacić za licencje, za SQL i za wirtualne pulpity. I to nie małą kasę (5 pulpitów ponad 1700 zł).

09.04.2010
09:17
smile
[34]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

wysiu ---> ani myśli powiadasz..... :D






09.04.2010
10:20
smile
[35]

wysiu [ ]

Kanon --> Robie dla nich od 2007 roku, nie musze sprawdzac ofert pracy, zeby wiedziec na czym maja postawione serwery, na czym stawiaja nowe servery, czy jakich uzywaja systemow np email (2 lata temu przesiadka calej firmy z Lotus Notes na MS Exchange'a) albo komunikatora (aktualna przesiadka z IBM SameTime na MS Communicator).

13.04.2010
01:50
[36]

delstar [ Generaďż˝ ]

Czy link z [32] i pobieranie z tego jest legalne ? Widze jakiegos bittorenta co mi zle sie kojarzy jakos

13.04.2010
01:54
[37]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Jest.

masz to samo

13.04.2010
03:05
[38]

delstar [ Generaďż˝ ]

Po wypaleniu dalej instaluje tak samo jak przy instalowaniu S.O. ? Mam nadzieje, ze moja 7ka zostanie nienaruszona . .?

13.04.2010
03:20
[39]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Instaluje sie tak samo. Co do ruszeń, nie wiem, nie używam linuxa. Możliwe, że później będziesz musiał kombinować aby wyskoczył bootloader z wyborem systemu.

13.04.2010
04:16
[40]

delstar [ Generaďż˝ ]

No to smigam juz na Ubuntu :) Pierwsze wrazenie calkie niezle .Podoba mi sie ilosc miejsca i fajnie porozkladane jest wszystko.

Co powinienem wiedziec zaczynajac z Ubuntu? jakie programy sa Ubuntu? Czy winamp bedzie dziala ? W sumei zaraz to sprawdze na stronie winampa bo chyba bedzie wersja dla linux'a.

14.04.2010
00:07
[41]

delstar [ Generaďż˝ ]

W jaki psosob zmienic minimize na taki jak w 1.40 min. ten co sie " spala" albo "zweza"

14.04.2010
00:12
[42]

BlackBolt [ Senator ]

14.04.2010
00:26
[43]

Cahir Mawr [ rycerz ]

Nowe Ubuntu jest ok bo jest klikanym systemem. Ale z tymi starymi niezle idzie się nameczyc zanim do czegoś sie dojdzie

15.04.2010
04:16
[44]

delstar [ Generaďż˝ ]

teraz taki problemik. jak ogladam filmiki to bardzo czesto myszkam mi nie dziala. Przyciskam play kilkanascie razy i nic. Sa tez problemy przy ogladaniu filmikow bo co srednio 2 sek. pausuje i laduje. Podobnie mam jak slucham radia.

Nie jeste,m pewien czy glosniki dzialaja tak jak powinny. Do tego systemu musze recznie wszystko sciagac czy jest automatycznie jak w 7ce ?

16.04.2010
22:11
smile
[45]

Storm [ Hardstyler ]

delstar -> Sterowniki wszystkie poinstalowałeś?

Na YT odróżniam dwa rodzaje odtwarzaczy i na jednym nie działają mi żadne przyciski, poza tym nie zauważyłem żadnych problemów.

Jedziesz na wersji 64 czy 32 bitowej?

Btw. to zmotywowałeś mnie tym wątkiem do ponownej instalacji Ubuntu. Eh... Windows sobie teraz odpocznie :)

Cahir Mawr - czy ja wiem? Dawniej siedziałem na 6.06 i też nie było jakichś konkretnych problemów z ogarnięciem wszystkiego, chociaż pamiętam, że miałem mały problem ze sterownikami do swojego GeForce'a, ale poza tym Beryl i wszystko śmigało tak jak trzeba. Przesiedziałem na tamtym systemie niecały rok i chwalę sobie. Chyba, że o jeszcze wcześniejszych wersjach mówisz.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.