--> Archiwum Forum
ziomek112 [ Pretorianin ]
Problem z sąsiadami...
Mieszkam w małej miejscowości w 4 rodzinnym budynku gdzie podwórko podzielone jest na dwie części... Dwie rodziny mają jedno podwórko... Pech chciał, że trafiłem na takich (szkoda gadać) że odechciewa się wszystkiego... Sporów było bardzo wiele, ale powiem o tych najgłupszych, gdzie przyjeżdżała policja... Zaczęło się od tego, że syn sąsiada jeździł do anglii i sprowadzał samochody, mój tato dał mu pieniądze, żeby kupił określone auto do iluś tam złoty po czym przywiózł on do polski jakiegoś starego grata zatrzymując resztę dla siebie... (Nie znam tej sytuacji za dobrze bo słyszałem ją jedynie od rodziców)... Druga była dosyć niedawno, (Rodzina sąsiadów to babcia, mama z ojcem, 2 synów około 23lat i córka 14lat)... sąsiadka wynajęła kiosk blisko domu gdzie wcześniej piła ze znajomymi, lecz sama sprzedaje tam jakieś duperele a znajomych sprowadza do namiotu na podwórku... piją tam prawie codziennie a z pralni która mieści się pod sypialnią mojej mamy urządzili sobie toalete... przyjechała policja spisała ich i sprawa się ucichła... Trzecia sytuacja była taka, że wyburzyli oni swój stary betonowy garaż i chcieli postawić nowy, lecz trzeba było zgody właściciela i tu im się odegraliśmy, nie mają garażu tylko duży namiot harcerski :] ... Czwarta była przed chwilką, i tu mojej mamie puściły nerwy... około 09.00 mama obudziła mnie i powiedziała, że jedzie z moją siostrą na zakupy, wróciły przed chwilką a tu w wjeździe na podwórko stoi samochów sąsiadów... zeszedł mój sąsiad po czym bez powodu krążył na hama do okoła samochodu udając, że coś jeszcze musi zrobić... moja mama się wkurzyła i zadzwoniła na policję, ale pech chciał, że on to widział i jak najszybciej przestawił auto... naszczęście nie zdążyła się połączyć...
Chciałbym zrobić im coś bardzo hamskiego, ale żebym nie łamał żadnego prawa...
Znacie jakieś sposoby, żeby szyderczyuśmieszek uciekł z ich ryjów??
Dobre było by, gdyby zadzwonili po tym na policję, ale gdyby to nie łamało żadnego przepisu... dostaliby wtedy mandat ?
adrem - ;p
adrem [ Mroczny Rycerz ]
zrzuć na nich atomówkę.
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
awantura na wsi
JasterMereel [ Konsul ]
Idź na prawo i potem patrz im na ręce ;> Mamy takie posrane prawo w Polsce, że na pewno się coś na nich znajdzie.
A robienie głupich żartów może się skończyć dla ciebie źle i to oni będą górą.... Po prostu czekaj na okazję, żebyś nie miał żadnych konsekwencji.
Bad Olo [ Stoprocent ]
adrem - bardzo chętnie, tylko że dostałbym dożywocie...
Chyba trumnę, bo nie byłoby co po Tobie zbierać.
Pit17 [ Dolotek ]
zrzuć na nich atomówkę.
Za dużo Modern Warfare 2 -_-
co do tematu: Bomb Stealth...
piotr432 [ Veteran Soldier ]
ziomek112--->1. weź konefke wsyp sól doniej zalej wodą i polej ich kawity tym
2. kup se petardy i puszaj je co dzinie po jedenj
mefsybil [ Legend ]
A jedziesz na kodach czy bez?
Kreek [ Senator ]
[2] po co od razu atomówkę? Pocisk Predator załatwi sprawę:P
Pit17 [ Dolotek ]
Pocisk Predator załatwi sprawę:P
Co najwyżej pół chałupy im zburzy, ale mają namiot to wiesz..dużo nie da :>
Shaybeck - evil creature [ Beware of The Evil ]
jak to ludzie czasem boją się bezpośredniego kontaktu z innymi
wiele problemów przestałoby być problemami gdyby powiedzieć o nich wprost
koleś nie chce odjechać, podchodzi do niego twoja matka, mówi mu w twarz cokolwiek zechce (przykładowo SPIER**) i koleś odjeżdża
zamiast tego koleś biega dookoła, matka podnosi telefon żeby wszyscy widzieli jak wykręca 997, sąsiad przez przypadek to zauważa i szybko ucieka
Connor_ [ Are you still there? ]
Uwiedź ich córkę i zalicz ją...tak żeby jej rodzice to słyszeli, najlepiej w tym namiocie na podwórku :)
ziomek112 [ Pretorianin ]
Shaybeck - evil creature - wyzywanie i przeklinanie nic nie daje... myślisz, że nie wyprubowane?
Connor_ [ Are you still there? ]
BTW. możesz się nauczyć czegoś z tego filmiku instruktażowego:
Snopek89 [ lookin' like a milion $ ]
upij ich w namiocie az usna, a nastepnie wstrzyknij strzykawka powietrze do galki ocznej!
- nikt sie nie pokapuje, bo zapisza ze zgon naturalny (badz z przechlania)
ciocia ziuta [ Chor��y ]
Jeśli mają dzwonek to weź linę i od klamki do poręczy ( o ile taka jest u was) i włóż wykałaczkę w dzwonek... :P
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Chciałbym zrobić im coś bardzo hamskiego, ale żebym nie łamał żadnego prawa...
To zdecydowanie ogranicza pole manewru....
conic [ Centurion ]
aterazione [ Senator ]
Wątek marzenie...wiem wejdź do tego garażu kiedyś nie zamkną auta zrób siku na tapicerkę. Następnie obsmaruj silnik serem wszystko jedno jaki najlepiej żółty na tarce i posyp, ale będzie jebać gdy się rozgrzeje bądź po prostu klasyczny banan do wydechu jak czekanie na otwarte auto będzie za długie.
Mam jeszcze wiele pomysłów, ale na początek coś słabego dałem lecz jakże śmiesznego i smrodliwego. Jak by co pisz na forum o następne pomysły:p
ziomek112 [ Pretorianin ]
conic - była jużtaka sprawa, że przyjechała policja jak podstawili nam gówno w wiaderku pod drzwi od piwnicy... ale to było bardzo dawno.. bardzo bardzo jakieś 6-7 lat temu... przysięgam... ich głupota nie ma granic xD
aterazione - jest problem... z nich są straszne dzikusy, nie umią się wysłowić normalnie i wogóle od nich śmierdzi... a nie wiem czy to jakas pomyłka czy co, ale kiedyś moja mama podejrzała ich rachunek za wodę... za 6-osobową rodzine płacą 25zł (24 z groszami) a ja (3-osobowa) 100pare... ogólnie to wali od nich jak z bakutila :]
Piecia_____18 - pomyśle, pomyśle xD ale czy jak by zadzwonili na policję to mogliby coś zrobić ?
Piecia_____18 [ Generaďż˝ ]
Nie banana nie. Najlepiej takiego wielkiego ziemniaka.
Wciśnij go tak aby nie mogli go wyjąć. Najlepiej gdyby samochód stał jeszcze w garażu.
EDIT: Nie sądzę. Myślę że była by to mała szkodliwość społeczna czynu.
Co najwyżej sąsiada czekałaby wymiana tłumika.
aterazione [ Senator ]
Mówię walnij jakieś warzywo, owoc do tłumika albo plastelinę zatkaj czymś, a jakie mają auto ??
Co do tego, że śmierdzą to nie znaczy od razu, że lubią smród spalonego sera:)
Jak nie mają dowodu, to jesteś nietykalny.
Albo powiedz mi obok jakiego miasta mieszkacie jak blisko, to skołuje kumpli. Dawno się tak nie bawiłem ostatnio lanie keczupu z wiaduktu na auta :p Lecz kolega niezrównoważony rzucił także kamieniem i nagle policja :(
NEMROK19 [ Generaďż˝ ]
Podpal im babkę ,wsuń im torebkę w szparę pod drzwi z odchodami ,i nadepnij nogą ,nalej kleju Superglu do zamka lub wbij gwoździa w zamek,spuść powietrze z opon
Flyby [ Outsider ]
..bardzo rodzajowy obrazek, tylekroć już uwieczniany w literaturze i w filmie
..najczęściej od niepamiętnych czasów gościł na wokandach sądowych w rozmaitej formie ..jakoś rzadko w takich sytuacjach potrafimy "współżyć z sobą", znaleźć zrozumienie dla drugich czy zaakceptować w sensowny sposób wzajemne "omijanie się" i unikanie pochopnych ocen ;)
..Zdajemy się zapominać że skoro nie znajdujemy rady na uniknięcie takich sąsiedzkich konfliktów wystawiamy także świadectwo swoim słabościom..
zapomnialem_stary_login [ Konsul ]
aterazione--> ostatnio lanie keczupu z wiaduktu na auta :p Lecz kolega niezrównoważony rzucił także kamieniem i nagle policja :(
To ty musisz inteligentny chłopak być, podobnie jak koledzy.
bezlerg66 [ Senator ]
<--- [18] + podpal. Nie zapomną zapachu ;)
mos_def [ Senator ]
Brawo, brawo prymitywie.
Myslalem ze szukasz jakiegos rozwiazania problemu, zeby na przyszlosc zyc spokojnie jak czlowiek w zgodzie z sasiadami, a ty szukasz sposobu jak tu sie chamsko odegrac i jednym słowem dolac oliwy do ognia.
Zastanawiasz sie czasem jak długa takie sytuacje beda trwac i czym to sie w koncu skonczy?
Matka cie wysłała na zebranie pomysłow, czy sam z siebie jestes taki skretyniały?
YogiYogi [ Generaďż˝ ]
Masz kilka opcji:
1.) Znalezc wspolny jezyk z sasiadami - pogadac, przeprosic sie itp. Sasiada sie nie wybiera - to ktos, kto Ci bedzie mieszkal za sciana przez wiele lat.
2.) Wyprowadzka szybka - a w dotychczasowym domu wyjajem pod agencje towarzyska. I niech teraz sasiedzi sprobuja podskoczyc "ochroniarzom" agencji - to poczuja tzw "jesien sredniowiecza"
3.) Kup kamerke typu "szpieg" - malutka, zasilana z baterii + nadajnik itp. Na allegro tego pelno. Udokumentuj pare zachowan (nieprowokowanych) ze strony sasiadow - meline, sranie pod drzwiami, stwarzanie zagrozenia i bezposrednie narazanie zdrowia lub zycia mieszkancow posesji. A potem wytaczaj sprawe za sprawa. Byl niedawno w TV program o kolesiu, ktory uprzykrzal zycie sasiadom zglaszajac pozwy jeden po drugim - szybko wymiekali bo ilez mozna jezdzic na rozprawy/zeznania itd.
Ewentualnie pokazesz sasiadowi zdjecie jego dupska jak wydala kupe pod drzwiami i mowisz ze albo sie uspokoi albo to zdjecie zostanie rozwieszone w kazdym publicznym miejscu wsi z dokladnym opisem a filmik trafi na YT/N-K itd.
Akcje typu oko za oko - nie dosc ze sie nie sprawdzaja to jeszcze moga sie obrocic przecikow Tobie - jesli to sasiad wczesniej wpadnie na pomysl zeby Twoje "dowcipy" udokumentowac.
aterazione [ Senator ]
Nie słuchaj sztywniaków trzeba się odegrać ;p
[25] - Nie było pomysłu na zabawę. A ja mam kumpli albo grających w piłę i siedzących przed kompem, albo takich co trzęsą szkołą jako, że nogi bolały 3dni z rzędu po piłce, to nie było wyboru. A jazda lodówą bezcenne. :D
Wracając do tematu mam pomysł wracając ze sklepu powiedz, że darmowe bluzy dają na pewno się skuszą patrząc na, to iż się nie myją. Pojadą i wyjdą na głupa w między czasie możesz coś innego wykombinować
kolega wyżej ma dobry pomysł z kamerą
Piotrek.K [ ... broken ... ]
??
Rollnikstones [ Pretorianin ]
1.Podetrzyj się chusteczkami a potem wepchaj im to w rurę wydechową
2.Permanentnie wypróżniaj się pod ich domem czy tam namiotem(jeśli Tobie to nie odpowiada to naucz tak psa z pkt.3 o ile takiego będziesz miał)
3.Psa skombinuj,ale takiego większego i złego.Spuszczaj go w kagańcu żeby na nich naskakiwał,ale nie pogryzł
4.W tej pralni twojej matki możesz nie wiem,miednice z rzygami na drzwiach u góry postawić i jak będą włazić to efekt murowany.Skuteczne,tylko nie zapomnij ostrzec swojej rodziny o tym
5.Grilla jakiegoś zrób i cały dym spróbuj skierować w ich stronę
Egzek [ Tits Lover ]
nasraj na wycieraczke i poproś o papier.
Imak [ Generaďż˝ ]
Za każdym razem, gdy wychodzisz wyłącz im korki, chyba, że macie zamkniętą skrzynkę, a ty bnie masz klucza, to wtedy minic innego do głowy nie przychodzi.
piotr432 [ Veteran Soldier ]
ziomek112---> weź się pogódzi z nimi to będzie coś :)
"Porady jak zdenerwować sąsiada"
1.Nasraj mu na wycieraczke i rozmaż
2.Puszczaj na fula muze o 2 jeżli usłysz ,że policja jedzie wyłącz ją
3. Żucaj mu na podwurko petardy (jeżli nie masz zakup se )
4.Jeśli masz motor zryj im cały podjazd
5.Zrób kolo siadki (lub co tam cie od niego odgradza ) kompost
To wszystko ja tak wkurzylem 3 sąsiadów :)
zoloman [ Legend ]
3/4 osobników z tego wątku powinno zostać namierzonych i przymusowo wykastrowanych, żeby nie rozprzestrzeniać tego wrodzonego debilizmu.
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
Ja ostatnio regularnie wku** 2 sąsiadów(nielubianych - jeden ubek, i drugi zadymiarz) - mianowicie rzucam im petardy na działkę, w nocy, w dzień. Robię tak regularnie od tygodnia. Jeszcze się nie pokapowali kto rzuca. Natomiast ty mógłbyś coś takiego załatwić
piotr432 [ Veteran Soldier ]
zoloman----> a ty się zaliczasz do czołówki 3/4
Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]
Nasraj do worka, i przez okno żuć, jak będą łazili po podwórku.
Imak [ Generaďż˝ ]
kamieniem szybę wybij z poziomu ulicy.
Rollnikstones [ Pretorianin ]
Cholera,ja nawet cieszyłbym się jakbym miał takich sąsiadów.Wyżyłbym się za całe zło,które mnie spotyka a pomysłów mam wiele :)
Jak nie znacie ortografii to nic nie piszcie dzieci
żuć
YogiYogi [ Generaďż˝ ]
Zdumiewa mnie ile tutaj "pomyslow" zrobienia blizniemu krzywdy.
Oczami wyobrazni widze bande nastolatkow, siedzacych przed komputerami i wysilalajacymi mozgownice zeby tylko dopisac cos w stylu "nasrania" pod drzwami - i do tego pewnie jeszcze cieszycie sie ze moze gosc skorzysta...
Jesli autor watku zrobi podobna akcje sasiadowi - to znizy sie maksymalnie do jego poziomu - do tych meneli, zuli czy jak ich tam nazwal. To sie nazywa hipokryzja :)
W dodatku jak przyjdzie do jakiejs rozprawy to troche glupio mu bedzie uslyszec "Ty tez nam tak zrobiles" bo wobec sadu, policji czy kogo tam sobie wezwiecie - niczym sie nie bedzie roznil.
Rollnikstones [ Pretorianin ]
[41] Tak,to teraz wyobraź sobie,że jakaś pijacka hołota wchodzi Ci do garażu czy pralni sra na podłogę,leję do pralki a ty nic nie możesz zrobić.Nawet jak zgłosisz na policję i udowodnisz to dostaną karę 50 czy 100zł i tak w koło Macieju.Czysty krok desperacji ze strony ziomka,chociaż mimo to ja tak na nich odegrałbym się,że popamiętaliby do końca swych zachlanych dni
Love&Pain... [ Generaďż˝ ]
piotr432---> te pełne błędów cenne rady mają być śmieszne? Wyczuwam zapach gnoju z Twojego posta,no wybacz ale "wieś tańczy,wieś śpiewa"
Zresztą znaczna większość postów w tym wątku zalatuje w ten deseń...
WalyGator [ Pretorianin ]
nazbieraj psich/kocich itp. kupek do papierowej torby (kupki w miarę mięciutkie ^^) postaw to pod ich drzwiami po czym podpal i odejdź. OOOo będą źli i mimo że zrzucą winę na ciebie to możesz zaprzeczyć bo dowody będą zniszczone :) (pomysł zapamiętany z CD-ACTION-a sprzed hmm 5lat albo i 6)
Pozdrawiam i współczuję...
SzymEn [ Go Szpadyzor! ]
No niestety jeżeli chciałbyś coś dobrego wyczynić bez złamania prawa to byłoby to trudne.
Ja bym proponował za każde ich "manewry" szczerość a nie siedzieć i myśleć jak sie na nich odegrać. Ktoś coś odwali, wyżywasz sie słownie i tyle. U mnie to zawsze działa :)
zrzuć na nich atomówkę
Cały świat chciałby usłyszeć tą historie że użytkownik GOLa zrzucił bombe na Polske przez głupie zachowanie sąsiadów. :D
ziomek112 [ Pretorianin ]
Pralnia stoi zapchana jakimiś starymi gratami i jest podzielona na pól... ja z niej wogóle z rodziną nie korzystamy ale jest ona położona pod sypialnią mamy więc wieczorkami trochę świeżego powietrza nie można wpóścić... żadnych gówienek podkładać nie mam zamiaru bo jak dużo osób zresztą mówi, nie będę zniżał się do ich poziomu... chcę poprostu się z nich pośmiać gdy staną w niezręczne, krępującej lub poprostu głupiej sytuacji... o zgodzie nie ma mowy... w tym mieszkaniu mieszkali moi dziadkowie teraz mieszkam ja z rodzina... ta ich zacieta walka i radosc z robienia nam na zlosc trwa juz pare a nawet parenascie lat... przy ostatnim incydencie zacytuje słowa policji "Z takimi, to trzeba inaczej. Proszę każdą błachostkę zgłaszać a my będziemy to sobie notować i jak nazbiera się tego troche to zakładamy sprawę w sądzie grodzkim" i tak aż do skutku.. ale to są takie hamy, takie łajzy, że wyprą się każdego perfidnego czynu a i jeszcze zwalą na nas...
Trochę radości nie zaszkodzi :]
Snoopikus [ Generaďż˝ ]
Ja bym proponowal odpowiedziec na 1 pytanie:
- Ile czasu sasiadom zajmie zakumanie, ze za ich "niesypatyczna przygoda" stoi ich sasiad z podworka ?
Nie ma to jak samemu nakrecac spirale wzajemnej agresji i zlosliwosci...
Rollnikstones [ Pretorianin ]
Nie ma to jak samemu nakrecac spirale wzajemnej agresji i zlosliwosci...
No pewnie,a jaka z tego radość.Ja się na tym znam,uwierz mi... :)
ZoolPl [ Pretorianin ]
Zlej im się na wycieraczke...
danco2000 [ Generaďż˝ ]
Super pomysly