GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy rynek gier pc upada?

31.03.2010
12:25
[1]

piotreksik23 [ Centurion ]

Czy rynek gier pc upada?

Witam.
Nie ukrywam, że z wielkim niepokojem patrzę ostatnio co dzieje się na rynku gier PC. Mam w związku z tym pytanie do Was. Czy według Was PC jako maszynka do grania przestaje mieć znaczenie? Czy możliwe jest by rynek gier na komputery (chodzi o najważniejsze produkcje, a nie amatorskie i niszowe) przestał istnieć?

Niestety, sprzedaż gier na PC znów w 2009 spadła o 1/3, porównując do roku wcześniejszego. Brak serwerów dedykowanych dla MW2, brak Alana Wake'a i Dead Space na PC, przynajmniej w zapowiedziach, coraz więcej beznadziejnych portów z konsoli, kiepskie nowe karty Nvidii, największe branżowe pismo w Polsce powoli przerzuca się na konsole, a mniejsze upadły lub upadną. To samo z gatunkami, nie ma już prawie klasycznych RPGów, których kiedyś była masa, strategii czy klasycznych przygodówek też jakby mniej. Oczko w głowie PC zanika, zanika rdzenność. Wszystkie gatunki się upraszczają przez sposób prowadzenia rozgrywki jaki oferuje pad konsolowy, casualisują sie, dziecinnieją. Najgorsze są perspektywy, twórcy gier jasno daja do zrozumienia co będzie priorytetem dla nich w najbliższym czasie, a w związku z coraz mniejszymi wpływami na PC widmo zaprzestania produkcji gier na komputer jest chyba całkiem realne. Dodatkowo, nawet w Polsce rynek konsol coraz bardziej powiększa się, a rynek Wschodni to w dużej mierze duża część wpływów dla PC. Jeszcze. Jesli on straci pozycję to... A straci.

Zgodzicię się z tym? Jakie są Wasze komentarze. I proszę tu o kulturalną dyskusję, bez tej głupiej wojenki z konsolami, chciałbym, żebyści pisali tylko i wyłącznie o stanie rynku PC i jego przyszłości. I prosze, piszcie szczerze, a nie pesymistycznie czy niepoprawnie optymistycznie, to po prostu jak szczerze to widzicie.

Ja widze nadzieje w tym:
-konsola nigdy nie dorówna PC pod względem technicznym, bo to niemożliwe, zatem głupio jesli postęp się zahamuje sam z własnej woli. To nie jest naturalne, zawsze ktos cos stworzy, żeby pokazac mozliwości. A konsola zwyczajnie nie nadązy za PC
- PC ciągle ma wpływy, nawet jeśli jest to 10% zysków z rynku konsolowego, to i tak jest to zarobek dla twórców.
- gry na konsole są robione na PC, ale tu obawa, że PC stanie się tylko środkiem do celu, a nie celem samym w sobie
- RPGi, Strategie i przygodówki, a także FPSy nie mogą zniknąć przecież! Mogą?
- nadzieja umiera ostatnia :)

Zapraszam do dyskusji i Waszych szczerych przemyśleń

31.03.2010
12:28
smile
[2]

Matt [ I Am The Night ]

sprzedaż gier na PC znów w 2009 spadła o 1/3, porównując do roku wcześniejszego

a te dane to wziete, z... ?

31.03.2010
13:09
[3]

piotreksik23 [ Centurion ]

a te dane to wziete, z... ?
Oj, gdzieś widziałem słupeczek, własnie nie moge go zlokalizować, nie wiem nawet czy to nie było na tej stronie, albo w CDA, w którymś z numerów. Muszę poszukać.
W każdym bądz razie jak znajdę to podrzucę linka, póki co można nie uwzględniac tego jako argument, aczkoliwek wiedome jest że to głównie MMO ciągnie zyski PC.

Istnieje nawet możliwość, że mi się cos przyśniło, ale głowę sobie daję urwac, że patrzyłem na jakis wykres z przerażeniem. No nic, jak znajdę to wrzucę źródło. W każdym bądz razie, wspaniale z tą sprzedażą PC to wcale nie jest.

31.03.2010
13:18
[4]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Na GOL-u dzisiaj był news o tym że SEGA (czyli mimo wszystko jedna z najbardziej "konsolowych" firm w historii) widzi zyski w PC, w dystrybucji elektronicznej, której nikt nie liczy w statystykach. "Pudełkowa era" PC umiera. PC nie umrze nigdy. Za duże zyski (nie tylko dla autorów gier, w końcu na sprzęcie też ktoś zarabia), nawet jeżeli na konsolach są większe.

31.03.2010
13:39
[5]

kajtek603 [ International Level ]

Chciałbyś :P

31.03.2010
13:44
[6]

Interior666 [ Konsul ]

Zgadzam się w pewnej mierze, ale jest masa gier które są robione tylko i wyłącznie na PC np: Starcraft czy Diablo. Niektóre gatunki gier umierają na PC np: FPS'y grałem w coda 6 na PC i na xboxa 360 i uważam, że na konsolę jest gra dużo lepsza. PC ma jednak jeszcze "te" gry jak WoW czy inne płatne MMO. Ogółem nie dziwię się takiemu cod, po co mają się męczyć na PC z dedykami i z zabezpieczeniami jak i tak po tygodniu więcej ludzi pobierze tą grę niż kupi.

31.03.2010
19:02
smile
[7]

Adrianziomal [ Samael ]

Ja uważam, że era pudełkowa gier na PC powoli zacznie obumierać. Coraz więcej osób ma dostęp do szybkiego internetu, więc przerzucają się na wersje elektroniczne gier. Jest to wygodniejsze, szybsze (jak się ma >=~8-10 Mb/s), tylko jak na razie ceny takie sobie (AC2 w wersji elektronicznej 50€ to jakaś kpina dla gracza z Polski :/) Gdyby ceny gier utrzymywały się na poziomie tych pudełkowych (albo tańszych tak o 1/4) to coraz więcej osób by się decydowało na takie rozwiązania. Ubisoft ostatnio zdecydował się na drastyczną metodę walki z piractwem, która dyskwalifikuje osoby nieposiadające stałego internetu. Możliwe, że więcej wydawców opowie się za takim pomysłem, może nie (oby nie ;). Kwesta nowinki technologicznej - OnLive. Grać bez mocnego sprzętu na maxymalnych ustawieniach w 1080p w najmocniejsze produkcje czemu nie? Na razie jest to tylko "prototyp" w USA, lecz jeśli się sprawdzi, to czemu nie? ;) Lag jest podobny co w Natalu, a mogą to jeszcze dopracować. Wszystko zależy od tego ile będzie serwerów na świecie, co zależy od tego jak to się przyjmie na rynku amerykańskim. Producenci sprzętu nie dadzą się zdominować konsolom, chyba że najmocniejsze "bebechy" będą sprzedawać właścicielom serwerów OnLive, a niszowe do użytku domowego (przeglądanie internetu, filmy, programowanie, modelowanie 3d (tworzenie gier)). Konsole będą zdobywać coraz więcej klientów, bo są tańsze od komputera, na którym gry by chodziły płynnie, wygodniejsze - można się rozsiąść wygodnie na fotelu/kanapie i grać z padem w ręku w pozycji poziomej ;] na dużym telewizorze i dodatkowo odtwarzać filmy blu-ray (PS3). Wiadomo, że komfortowo w hack&slashe, strategie, MMO typu WoW czy FPSy pogramy na komputerze, a TV i pada można podpiąć do komputera, ale to wymaga długiego kabla (i drogiego, żeby uzyskać dobrą jakość obrazu i dźwięku) i przynajmniej średniej "znajomości podzespołów elektronicznych". Konsolę przecież można postawić obok TV, a PC już nie, bo jak ktoś będzie oglądał jakiś program w telewizji, to będzie przeszkadzać (w słuchaniu muzyki, chatowaniu czy zwykłym przeglądaniu internetu (sytuacja w typowej polskiej rodzinie)). Wszystko to może zrewolucjonizować właśnie OnLive, bo w produkcje "komputerowe" będzie można zagrać na komputerze w przeglądarce, a do telewizora podpiąć małe i tanie urządzenie i grać jak na konsoli. Ale to dopiero może za jakieś 5-10 lat ;)

31.03.2010
19:06
[8]

Reaper1996 [ Generaďż˝ ]

PC było,jest i zawsze będzie.Jak dla mnie rynek nie upada,tylko producenci nie widzą zysku z powodu podobno dużego piractwa.Póki oficjalnie nie zostanie zakończona produkcja pecetów i gier to nie kupie konsoli. PC FOR EVER

31.03.2010
19:18
smile
[9]

Adrianziomal [ Samael ]

[8] Prawdziwy gracz nie ogranicza się tylko do 1 platformy.

31.03.2010
19:29
[10]

Kreek [ Senator ]

Umrzeć to nie umrze, ale upada już od paru ładnych lat i to widać. Ale nie rozumiem tego waszego "obrzydzenia" do konsol, właśnie tak jak wspomniał Adrianziomal jeśli jesteście prawdziwy graczami, powinniście mieć i pc-ta i chociaż jedną konsole.

aha, i jeszcze jedno

Wszystkie gatunki się upraszczają przez sposób prowadzenia rozgrywki jaki oferuje pad konsolowy, casualisują sie, dziecinnieją.

gówna prawda. gry są coraz prostsze przez odbiorców. Nie powiesz mi chyba, np. że uproszczenia wprowadzone do nadchodzącego Diablo III są winą konsol:P?

31.03.2010
19:32
smile
[11]

PitbullHans [ Legend ]

Hmmm, a kto to jest "prawdziwy gracz"?

31.03.2010
19:39
[12]

Kreek [ Senator ]

[11] tak trudno Ci się domyślić? Prawdziwy gracz, to taki co gra we wszystko, i traktuje to jako hobby, pasję. Ty chyba do takich nie należysz, bo kojarzę Cię z postów typu"a ja odpalam GTA IV na wysokich detalach, a na gupim Xklocie tego nie ma!!!!11"

31.03.2010
19:50
[13]

Vader274 [ Generaďż˝ ]

Coś w tym jest.
Podsumowując: przez pierwsze 3 miechy 2010 liczba pożądnych geir na PC wynosi: ok. 4 + 1 przeciętna, natomiast gier na konsole: naliczyłem 3:/.
Ale te 3 gry przebijały niektóre tytuły na PC.
Także jeśli by tak było przez cały rok to ok,ale tak nie będzie...
Licząc opóźnienia jak np w przypadku PoP:TFS to przyszłość nie rysuje się ciekawie.
Narazie cieszy myśl póki co że Darksiders wyjdzie na PC.
Ale będą jeszcze dobre tytuły na PC jak np. Wiedźmin 2 czy Gothic 4. Miejmy nadzieje że nie będzie końca naszych kochanych blaszaków...
Tak na marginesie to świnstwo że gry robią na PC'tach a wydają je na konsole

31.03.2010
19:56
[14]

PitbullHans [ Legend ]

[12] - To było raczej pytanie retoryczne. Ja do prawdziwych graczy się nie zaliczam bo są ciekawsze rzeczy niż ciągłe granie we wszystko co się da jak to określiłeś. Nota bene prowokacje zawsze umilają życie, mam gdzieś kto, w co i na czym gra.

31.03.2010
20:00
[15]

Kreek [ Senator ]

[14] w takim razie ok, jeśli nie jesteś napalonym graczem takim jak ja:D Ok, PC jako rozgrywka do grania od czasu do czasu sprawdza się bardzo dobrze. Ale jak ktoś chce być na bieżąco z branżą, to sorry, ale konsola obowiązkowa:P

31.03.2010
23:20
[16]

piotreksik23 [ Centurion ]

gówna prawda. gry są coraz prostsze przez odbiorców. Nie powiesz mi chyba, np. że uproszczenia wprowadzone do nadchodzącego Diablo III są winą konsol:P?

Nie o to mi chodzi. Zobacz, kiedyś miałes pełno RTSów, hardcorowe RPGi w postaci BG czy Planescape Torment, Lionheart, stare Fallouty. Teraz jak robia RPGa to wiesz jak, zresztą...hmm... wogóle ich już prawie nie robią. Mass Effect, Fallout, zapowiadany Deux Ex 3. Przeciez to wszystko przez konsolę, bo RPGa rdennego nie da się zrobic pod pada. Trzeba kombinować i przechodzic na stronę akcji.
Myślisz, że nazwa Dragon Age: Poczatek to skąd jest kojarzona? Chwała BioWare że próbowali zadbać o PC-towego gracza i zrobili właściwie inną gre na PC, taką jak dawniej. Ale to wyjątek. Początek miał oznaczać (być może) powrót do korzeni. Ale zobacz jak RPGi odchodzą od swojej istoty i stają się pseudo RPGami.
Strategie ledwo dyszą, a gier taktycznych już w ogóle nie ma, bo nie ma jak zrobic na konsole, to segment upada. Dobrze, że przygodówki łatwiej zrobic, to jeszcze powstają na PC.

Moim zdaniem gatunki się zawęzają bo konsola za przeproszeniem gówno może zaoferowac i przez to gracz ma coraz mniejszy wybór.

Rozumiesz o co tak naprawdę chodzi? Bo jak chcesz to możemy się pobawić. Ty napiszesz jaki masz wybór gier na konsoli, a ja wypisze jaki oferuje PC. Problemem nie jest konsola, problemem jest zanikanie pewnych gatunków, a to już sam przyznasz, nie jest dobre dla "prawdziwego gracza".

Oczywiście, winni są tez odbiorcy, ale to w dużej mierze kontroler dyktuje warunki obecnie, który jest nastawiony na wygodę "siedzenia", a nie wygode i obsługę interfejsu.

01.04.2010
00:04
[17]

Kreek [ Senator ]

Moim zdaniem gatunki się zawęzają bo konsola za przeproszeniem gówno może zaoferowac i przez to gracz ma coraz mniejszy wybór.

no cóż, racji może trochę masz, ale ja nadal uważam, że wszystko zależy od odbiorcy. Ludzie teraz wolą szybkie gry akcji, slashery czy ścigałki - a w takie gry najlepiej się gra na konsolach, więc na nie są w większości wydawane.

No cóż, ja liczę na to, że w najbliższej generacji konsol Microsoft oraz Sony po prostu wprowadzą 2 podstawowe kontrolery - pad do gier akcji w stylu gears of war, slashery np. god of war, czy samochodówki, sportowe i parę innych. Natomiast do bardziej wymagających fps-ów, strategii czy rpg w starym stylu mielibyśmy klawiature + mysz. A PC do pracy. I wszyscy byliby zadowoleni.

01.04.2010
08:49
[18]

Reaper1996 [ Generaďż˝ ]

Kreek- Osobiście nie byłbym zadowolony,bo konsoli nie mam i nie kupię przez długi czas.Do tego konsole trzeba podpiąć pod TV chyba,a nie każdy może ma odpowiedni i jeszcze ceny gier do tego dochodzą więc jest to spory wydatek. "A PC do pracy" no cóż a konsola do gier ? Właściwie po co skoro PC może być do tego i do tego

01.04.2010
08:57
smile
[19]

dawido137 [ tratatat ]

Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Tutaj to przysłowie sprawdza się idealnie.

01.04.2010
09:02
[20]

Reaper1996 [ Generaďż˝ ]

Nie sądzę dawido,może jakieś argumenty ?

01.04.2010
09:32
[21]

lordpilot [ Generaďż˝ ]

zapowiadany Deux Ex 3.

Na razie oficjalnie jest zapowiedziany tylko na PC.

Przeciez to wszystko przez konsolę, bo RPGa rdennego nie da się zrobic pod pada.

O KoTORach słyszał ? A w jakieś jRPG (szczególnie turowe) grał czy nie grał ?

No i wisienka na koniec:


I proszę tu o kulturalną dyskusję, bez tej głupiej wojenki z konsolami, chciałbym, żebyści pisali tylko i wyłącznie o stanie rynku PC

To na początek, a dalej:

Moim zdaniem gatunki się zawęzają bo konsola za przeproszeniem gówno może zaoferowac

No to jak to w końcu jest - chcesz dyskutować o rynku PC, czy wywołać kolejnego flejma konsole vs PC ? Obstawiam raczej to drugie.

A co do rynku gier na PC - mógłby powiedzieć jak Mark Twain: "Pogłoski o mojej śmierci są mocno przesadzone".

Zanik niektórych gatunków ? Fakt, ale na ich miejsce wejdą inne, nowe, niekoniecznie gorsze - natura nie znosi próżni. Nie bez powodu też wracają w wielkim stylu przygodówki - ludzie za nimi zatęsknili.

Casualizacja ? Być może, po części - ale to wymóg rynku, nie konsol, dotyczy wszystkich platform.

No - to by było na tyle.

01.04.2010
10:11
[22]

piotreksik23 [ Centurion ]

generacji konsol Microsoft oraz Sony po prostu wprowadzą 2 podstawowe kontrolery

No właśnie, dlaczego nie zostanie wprowadzona klawiatura?

O KoTORach słyszał ? A w jakieś jRPG (szczególnie turowe) grał czy nie grał ?
Hehe, śmieszne to trochę co piszesz, bo zastanów się. Co w ogóle próbujesz udowodnić. Ja piszę o zanikaniu gatunku gier na PC, a Ty wyskakujesz z jakimś wyjątkiem, a potem podajesz jeszcze argument jRPG, czyli de facto cos właściwie całkiem innego od RPG. Nie będe nawet mówił o tym, że to właściwie jRPG inna specyfika, prowadzenie rozgrywki, klimat itp itd. Ja zatem mówie, że owce giną, a Ty mi wyskakujesz z przykładem, że przecież koza dycha. No ale to jest bydło i to też, więc co to za różnica. Po za tym nie odpowiedziałeś np kwestii gier taktycznych.
Generalnie nie chodzi mi o jakies wyjątki. Segment RPG się zapadł i gracz nie ma już wielkiego wyboru. Nie bede wypisywał ile było RPGów (nie jRPGów) do 2004 roku bo każdy wie ile było.

No to jak to w końcu jest - chcesz dyskutować o rynku PC, czy wywołać kolejnego flejma konsole vs PC ? Obstawiam raczej to drugie

Żadna wisieńka, bo ja odpowiedziałem tylko na post Kreeka. Zarzucasz mi coś, a jak prześledzisz tą rozmowę, to zbacza ona trochę od tematu znacznie wcześniej i to nie przez moje posty. Nawet Ty zrobiłeś to samo co ja, a zarzucasz mi (całkiem słusznie) odejście od tematu. Po za tym jest to tylko odpowiedz na zdanie przedmówcy, częściowo też wyrwane z kontekstu.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.