GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Profil matematyczno-informatyczny - co potem?

21.03.2010
20:46
[1]

Dżilbi [ Legionista ]

Profil matematyczno-informatyczny - co potem?

Jestem w 3 kl. gim. Jak wiadomo w tym roku muszę wybrać szkołę i kierunek do której pójdę. Na razie myślę nad profilem matematyczno-informatycznym. Wiem o tym praktycznie wszystko, ale interesuje mnie tego co mógłbym po tym robić. Jaki zawód?

PS: Jest to dla mnie bardzo ważne, więc jeśli nie masz nic ważnego do przekazania mi to nawet nic nie pisz :)

Chodzi mi o konkretne przykłady prac które mógłbym wykonywać, nei chodzi mi tutaj żebyście mi doradzali jakie studia itp. Po prostu chce być świadomy coś mógłbym robić.

21.03.2010
20:50
[2]

mineral [ Senator ]

Po liceum nic konkretnego nie masz, o zawodzie związanym z matmą/infą możesz tylko pomarzyć. To jaki profil wybierzesz przełoży się tylko, że będziesz miał o jedną/dwie godziny matmy więcej w tygodniu.

21.03.2010
20:52
[3]

hubercik015 [ Puste pole ]

Ja jestem w LO na profilu mat-fiz. Mam tylko troszkę więcej matematyki i fizyki niż inne profile. Myślałem, że bd tego więcej. Co do Mat-inf...bd miał zapewne tak jak ja...2 albo 3h więcej matmy niż inne profile tzn. 5h tygodniowo i może 2-3h tygodniowo informatyki. Jeżeli dalej swoją przyszłość wiążesz z informatyką to idź do technikum informatycznego.

21.03.2010
20:57
[4]

Dżilbi [ Legionista ]

Tak tak.. ja to wszystko rozumie i wiem jak jest. Tylko wydawało mi się, że jeżeli teraz wybiorę kierunek związany z matematyką to już potem będę troche ograniczony, np. nie bd mógł iśc na studia prawnicze.

Tak samo jakbym poszedł na profil humanistyczny to bymbył ograniczony bo nie mogłbym robić nic dalej to jest związane z matematyką bo nie zdawałem jej na maturze, jest tak ?

21.03.2010
20:57
[5]

SzymX_09 [ Mr. Irony ]

Brat był na profilu mat-inf-ang i obecnie studiuje Energetykę.

21.03.2010
21:01
[6]

mineral [ Senator ]

Nie jesteś ograniczony. To jakie przedmioty będziesz zdawał zadecydujesz w klasie ostatniej klasie, mniej więcej w lutym. I nawet jak pójdziesz na profil humanistyczny to i tak możesz zdawać na maturze matematykę i fizykę rozszerzoną, żeby iść np. na polibudę. Aczkolwiek szkoda będzie, że ominą Cie te dodatkowe godziny matematyki, które miała klasa z rozszerzoną matematyką.

21.03.2010
21:01
[7]

Dżilbi [ Legionista ]

chociaż zmieniam trochę to co napisałem w 1 poście :P Możecie też napisać konkretne kierunki kształcenia na studiach :)

21.03.2010
21:01
[8]

zoloman [ Legend ]

Generalnie to profil w liceum nie ma praktycznie żadnego znaczenia, oprócz tego że będziesz miał jakieś 2 godziny więcej danego przedmiotu w tygodniu.

Co mógłbyś po tym robić? Mógłbyś być np. kelnerem, sprzedawcą/kasjerem, pomocnikiem na budowie, roznosicielem ulotek albo wykonywać jakąś inną pracę do której nie potrzeba żadnych kwalifikacji.
Po liceum nie masz żadnego zawodu. Ono ma jedynie przygotować cię do dalszej nauki - studiów. Jak nie chcesz studiować to idź do technikum (choć to też różnie bywa).

21.03.2010
21:02
[9]

Mortan [ ]

mat - fiz, to zawsze najlepszy profil po tym mozesz robic wszystko :]

21.03.2010
21:02
[10]

@d@m [ En Ami ]

bo nie mogłbym robić nic dalej to jest związane z matematyką bo nie zdawałem jej na maturze
Matematyka jest teraz obowiazkowa. Profil, przy duzym samozaparciu, w zaden sposob Cie nie ogranicza w wyborze studiow. Bedziesz mial tylko trudniej jesli, np. w 3 klasie LO zdecydujesz sie na studia odbiegajace od profilu klasy.

21.03.2010
21:03
[11]

mineral [ Senator ]

Możecie też napisać konkretne kierunki kształcenia na studiach :)

Po matematyce rozszerzonej? Wszystkie techniczne, matematyczne, ekonomia i wiele innych.

21.03.2010
21:09
[12]

Dżilbi [ Legionista ]

no napiszę, że rozjaśniliście mnie trochę:) Ale napisaliście tez wiele rzeczy które wiem. Zdaje sobie z tego sprawę, że po liceum nic nie mam :)

Chodzi mi konkretnie gdzie dalej mógłbym się wybrać.. bo szczerze to bardziej wolałbym sie trzymać matmy niż informatyki:) No i chciałbym żebyście mi dali jakiś drobny obraz tego w jakich dalszych kierunkach mógłbym sie trzymać tej matmy.

I jeszcze jedno pytanie.. lepiej iść na ten mat-inf czy jednak do liceum propolicyjnego ? Bo po takim propolicyjnym wiem dokładnie co moge robić miedzy innymi: policja, straż miejska, wojsko, służby graniczne itp. <- i właśnie chce mieć podobny obraz tego co moge obrać mo mat-inf, rozumiecie ? :)

Podałem taki przykład z tą policją bo właśnie w tym kierunku jest matematyka rozszerzona która właśnie najbardziej mi leży z wszystkich przedmiotów :)

21.03.2010
21:11
smile
[13]

Rod [ Niereformowalny Sceptyk ]

bd

21.03.2010
21:16
[14]

Vaerin [ Balls of Steel ]

Nie ma czegoś takiego w rzeczywistości jak "Profil matematyczno-informatyczny". Pierwszego dnia zajęć dowiesz się, że jest to tak naprawdę "Profil matematyczno-fizyczny".

Czemu ? A po co komu matura z informatyki ? Na polibudach i tak biorą pod uwagę rozszerzoną matmę i fizę. I zwykle ci co idą do mat-fizów zwykle lądują na politechnikach.

np. nie bd mógł iśc na studia prawnicze.

Ależ będziesz mógł pójść, nawet ze słabą maturą ;D Uczelnie rangi Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi chętnie przygarną każdą zagubioną duszyczkę lol. Inna sprawa, że po studiach na takiej uczelni nie masz szansy na aplikacje = brak perspektyw pracy w zawodzie.

21.03.2010
21:17
[15]

Łysy. [ Pretorianin ]

po liceum idzie się na studia, jak chcesz iść na mat-inf, to pewnie też byś chciał zdać matmę na maturze. Dobre liceum przygotuje Cię solidnie do matury, a gdy ją dobrze zdasz, będziesz mógł sobie przebierać w uczelniach wyższych technicznych. Jeśli chodzi o kierunki, to już sam musisz odpowiedzieć sobie co byś chciał robić. Politechniki dają duży wybór.

21.03.2010
21:18
[16]

egzi9000 [ Wytrawny Piwosz ]

a razie myślę nad profilem matematyczno-informatycznym.

Jeszcze Ci uświadomią że nie wiesz praktycznie nic , o to się nie martw...

21.03.2010
21:23
smile
[17]

Connor_ [ Are you still there? ]

Wiem o tym praktycznie wszystko,

Gówno tam wiesz...

Profile w liceach to fikcja...ja jestem na humanistyczno-artystycznym, za rok mam mature i się na informatyke wybieram więc nie kieruj się profilami...

21.03.2010
21:24
[18]

Dżilbi [ Legionista ]

haha :D No pewnie tak będzie :P

hmm.. no to z tego co piszecie, to tak samo jakbym poszedł do liceum o kierunku propolicyjnym i zdał maturę to i tak mógłbym iść na politechnikę związaną np z architekturą itp. ?

podam tylko ze klasa propolicyjna - przedmioty rozszerzone: matematyka,wiedza o społeczeństwie, przysposobienie obronne, informatyka.

21.03.2010
21:26
smile
[19]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Ja też wybierałem między LO a Technikum i wybrałem L.O .
Dlaczego?
Po 1 myślę o politechnice, a do tego muszę mieć rozszerzoną maturę z matmy, fizyki. Technikum nie przygotuje Cię tak, jak L.O. Do tego jeśli jesteś już na studiach pierwsze dwa lata(przesiew) masz z górki, ponieważ na informatyce (mówię o polibudzie) masz dużo matmy i fizyki w pierwszych latach, a laborki to kwestia sprawności i zręczności.

Ja wybieram się do L.O Mat-Fiz-Inf+Eng. Po 3 latach rozszerzona Matura z matmy i fizyki, potem politechnika Lubelska wydział informatyki i albo sieci i administracja albo grafika komputerowa.
Jeśli nie pójdzie mi egzamin gimnazjalny, idę do technikum informatycznego. Potem na własną rękę przygotowania do matury i próbuję dalej na polibudę.
GL&HF!;D

21.03.2010
21:26
[20]

zoloman [ Legend ]

hmm.. no to z tego co piszecie, to tak samo jakbym poszedł do liceum o kierunku propolicyjnym i zdał maturę to i tak mógłbym iść na politechnikę ?

Matura wszędzie jest taka sama. Nie ważne czy chodzisz do zawodówki, technikum czy liceum. Liczy się to jak szkoła cię do niej przygotuje.

21.03.2010
21:36
[21]

hubercik015 [ Puste pole ]

Z tego co mi wiadomo to w zawodówce się matury nie pisze.

Koledzy mają racje. Możesz w LO siedzieć na mat-inf a iść na studia na które idą ludzie po humanistycznych profilach. Po prostu bd miał 2-3h więcej matmy i tyle.

21.03.2010
21:53
[22]

Marcio [ Legend ]

Możesz w LO siedzieć na mat-inf a iść na studia na które idą ludzie po humanistycznych profilach. Po prostu bd miał 2-3h więcej matmy i tyle.
Mozesz ale w klasie humanistycznej nie zostaniesz dobrze przygotowany do matury z majcy bo kazdy tam bedzie mial podejscie, ze matematyka im sie do niczego nie przyda i nauczyciele inaczej podchodza do tego niz do ludzi ktorzy sa w mat-fizie i ta matematyka bedzie im potrzebna. Wiec wbrew pozorom to jednak ma znaczenie jaki sie profil wybierze.

21.03.2010
21:54
smile
[23]

Łysy. [ Pretorianin ]

Po 1 myślę o politechnice, a do tego muszę mieć rozszerzoną maturę z matmy, fizyki. Technikum nie przygotuje Cię tak, jak L.O. Do tego jeśli jesteś już na studiach pierwsze dwa lata(przesiew) masz z górki, ponieważ na informatyce (mówię o polibudzie) masz dużo matmy i fizyki w pierwszych latach, a laborki to kwestia sprawności i zręczności.

Jeśli nie wiesz jak jest to nie wprowadzaj innych w błąd. Na dobrych studiach (informatycznych) trzeba się po prostu uczyć, żeby się utrzymać, prawie nikt nie ma z górki, a matematyka z liceum kończy się po 1,5 miesiąca, w momencie gdy zaczynają się całki :)

10.09.2010
18:46
smile
[24]

Gaguś/Gagol/Grachu [ Junior ]

Siemka ja jestem w 2gim ale juz sie martwie gdzie mam iść do szkoły chciał bym iśc na profil inf-mat-fiz-ang...

tylko nie wiem czy z tym wykształceniem dostane jakąś prace może cie mi podac jakies konkretne przykłady gdzie mógł bym iśc do pracy po ukończeniu tych wszystkich studiów itp...

10.09.2010
18:52
[25]

tomazzi [ Flash YD ]

Jeżeli chcesz iść do LO to nie jest w żaden sposób ograniczony przez profil. Sam skończyłem klasę mat-inf i znajomi z klasy obecnie studiują: elektrykę, informatykę, budownictwo, ratownictwo medyczne, socjologię, zarządzanie, ekonomię, japonistykę.
Ale z tego co pobieżnie przeczytałem to chcesz uczyć się matematyki. No to wybierz jakikolwiek profil z rozszerzoną matematyką a potem studia na kierunku matematyka.

10.09.2010
19:00
[26]

Roycewicz [ Pretorianin ]

Generalnie ODRADZAM wszytki technikum, chodziłem do takiej szkoły ~Tydzień. Obecnie uczę się w 19 LO na profilu Euro Humanistycznym. Mam zamiar iść właśnie na Polibudę. Profill nie ma realnego znaczenia, bo i tak do matury uczysz się SAM. Jak edukację chcesz skończyć bez studiów, to polecam kombinację: LO i szkoła policealna, ew Zawodówka i LO Dla dorosłych.

10.09.2010
19:19
[27]

Qverty™ [ Legend ]

Tak tak.. ja to wszystko rozumie i wiem jak jest. Tylko wydawało mi się, że jeżeli teraz wybiorę kierunek związany z matematyką to już potem będę troche ograniczony, np. nie bd mógł iśc na studia prawnicz

A kto ci zabroni po profilu mat-fiz czy mat-inf pisac matury z historii czy z WOSu? Pani dyrektor?

W tym roku jestem w klasie maturalnej na profilu humanistycznym i kilka osób z mojej klasy będzie pisało mature z biologii i geografii bo...bo tak...

10.09.2010
22:52
[28]

$erek47 [ Veteran Gear ]

Ja jestem na mat/fiz/inf w I LO i na razie wszystko jest bardzo podobnie jak w klasach równoległych. Dopiero w 2 klasie podzielimy się na dwie grupy (ta druga to mat/bio/chem)i będą lekcje z rozszerzeniami. Profil właściwie nie ma znaczenia, ale jeśli jesteś dobry z matmy to nie warto iść na humana, bo nauczyciel będą wymagali, że jesteś dobry z polaka. Profil nie rzutuje na studia

10.09.2010
22:53
smile
[29]

Loon' [ Generaďż˝ ]

Zapewniam Cię, że po takim profilu masz zawsze więcej opcji niż po humanistycznym, po którym do wyboru masz tylko prawo lub własną działalność gospodarczą. Dziś na pewno - nawet gdybym dalej chciał iść na studia humanistyczne, poszedłbym do klasy matematycznej. Nie wspominając, że takie klasy mają fajniejszych ludzi, mniej dziewczyn, ale lepsze.

10.09.2010
23:37
smile
[30]

Roycewicz [ Pretorianin ]

Zapewniam Cię, że po takim profilu masz zawsze więcej opcji niż po humanistycznym, po którym do wyboru masz tylko prawo lub własną działalność gospodarczą. Dziś na pewno - nawet gdybym dalej chciał iść na studia humanistyczne, poszedłbym do klasy matematycznej. Nie wspominając, że takie klasy mają fajniejszych ludzi, mniej dziewczyn, ale lepsze.

Chyba 20 lat temu kończyłeś LO

11.09.2010
00:17
[31]

Belert [ Legend ]

nie masz racje po LO mozesz jeszcze pracowac w sklepie za 1 k zeta

11.09.2010
00:23
[32]

Qverty™ [ Legend ]

Loon--->eee? Po humanie prawo albo własna działalność?

Po humanie możesz zostać:

polonistą
historykiem
prawnikiem
dziennikarzem
psychologiem(chociaz do tego jeszcze biologia wymagana)
policjantem(i to nie takim zwykłym klawiszem a np. iśc sobie do Szczytna do oficerskiej i uderzać w oficera - wymagana jest historia)

Pozatym, tak wogóle to kto się przejmuje profilami w LO? Jestem na humanie to znaczy że będę rowy kopał? Jest duzo możliwości...

Więc sorry ale...pieprzysz jak potłuczony...

11.09.2010
00:29
smile
[33]

Loon' [ Generaďż˝ ]

Qverty - dziennikarzem czy psychologiem to się zostaje na skutek doświadczenia i praktyki, a nie ukończonej klasy w liceum Pozostałe zawody ok, ale to nie są zawody dobrze płatne, wolałbym być inżynierem za 5-20 tysięcy złotych miesięcznie niż historykiem za 1200 zł, ew. 2000 zł po 30 latach pracy.

Jeśli on się zastanawia nad kierunkiem matematycznym to znaczy, że trochę się w tej matmie odnajduje, a ja mu mówię, że warto.

A tak generalnie dzielenie ludzi na humanistów i matematyków to jest jakieś totalne pier****. Mi mówiono w młodości, że jestem urodzonym humanistą, bo pisałem ładne wypracowania i przez to niemal z przyzwoleniem rodziców olałem sobie matmę. A to nie tak, taki podział na humanistów i umysły ścisłe to kolejna głupia wymówka obok dysleksji - widzę z perspektywy czasu

Nie zaluje, pewnie bylbym tam, gdzie jestem dzis, ale zawsze milbym wieksze pole manewru.

11.09.2010
00:37
smile
[34]

Qverty™ [ Legend ]

Loon-->pokaż mi inżyniera który zarabia 20k :)

Poza tym jak skończysz oficerke w Szczytnie i cię wezmą do wydziału to na starcie masz 3 tysiące bez dodatków i premii...Dla mnie to satysfakcjonująca płaca :)

11.09.2010
00:46
[35]

Chudy The Barbarian [ Legend ]

Nie idź na ten profil, bo jak trafisz na gównianego nauczyciela informatyki (co jest bardzo prawdopodobne) to stracisz całkiem zapał do tego przedmiotu i potem nie będziesz miał co wybrać na maturę.

11.09.2010
00:50
[36]

Qverty™ [ Legend ]

O, z tego co wiem to zaje*iście trudno jest zdać maturę z informatyki. Szczególnie że w naszym kraju tak kijowo i pobieznie się jej naucza. Ponoć na egzaminie praktycznym zazwyczaj trzeba napisac własny, prosty program...

11.09.2010
01:21
[37]

Ptosio [ Legionista ]

Matura z informatyki to nieporozumienie. To znaczy moze i sama matura jest w porzadku i nawet wymaga myslenia, ale na wiekszosci uczelni przy rekrutacji mozna ja zastapic matura z fizyki, ktora jest o niebo latwiejsza. Oczywiscie za 4 lata sytuacja moze sie zmienic, ale nie liczylbym na to.

Tworcy tematu moge powiedziec tylko tyle, ze niezaleznie co ma zamiar potem robic, te kilka dodatkowych godzin matmy w tygodniu moze mu tylko pomoc.

11.09.2010
01:42
smile
[38]

karolzzr [ Gunner ]

Szczególnie że w naszym kraju tak kijowo i pobieznie się jej naucza.

Nauczą się tyle, ile będą chcieli. Studia to okres pogłębiania wiedzy na różne sposoby, od różnorakiej literatury do praktyk. Nie wiem czy wiesz, ale polscy informatycy to czołówka światowa.

Matura z informatyki to nieporozumienie

Stary.. Nieporozumienie ? Zdając maturę z informatyki uczeń idący na studia informatyczne, jest znacznie lepiej przygotowany niż ten, który zdawał fizykę bądź matmę. Matematyka na studiach mało ma wspólnego z tą z LO. Dla mnie osobiście prędzej nieporozumieniem można nazwać Wiedzę o tańcu..

11.09.2010
01:46
[39]

zapomnialem_stary_login [ Konsul ]

Loon-->obawiam się, że będąc takim świeżym historykiem, w Polsce masz obecnie podobne perspektywy jak będąc inżynierem. Po prostu te studia kończy teraz każdy, a wiedza którą się z nich wynosi jest nic nie warta. Dlatego moi kumple inżynierowie pracują w zupełnie obcych branżach, bo po prostu nikt ich nie chciał zatrudnić "w zawodzie", lub też wylatywali po miesiącu. Alternatywą było przedłużające się bezrobocie. Takie są smutne fakty o stanie polskiej "darmowej" edukacji.

Qverty--> z tym Szczytnem też nie przesadzaj, bo z kolei znam dwóch chłopaczków którzy po Szczytnie najpierw musieli odwalać robotę krawężników za 1000zł i tak z pół roku. Teraz już pracują ze 3 lata, ale z tego co wiem, to do tych 3000zł trochę, choć nieznacznie jeszcze brakuje. Tak więc tez nie jest to jakiś miód.

11.09.2010
02:19
[40]

Loon' [ Generaďż˝ ]

zapomnialem_stary_login -> wiesz, ja wychodze z zalozenia, ze mozesz byc po podstawowce i zrobic kariere, a nie pomoga doktoraty, kiedy czlowiek ciapowaty.

ale z moich obserwacji rynku wynika jednak, ze zapotrzebowanie na umysly scisle jest wieksze, humanisci co do zasady wykonuja zawody proste, humanistow jest duzo, a zapotrzebowanie rynkowe - duze, ale w pelni zaspokojone.

inzynier w normalnych okolicznosciach nie zarobilby kroci, ale powiedz mi - ile osob w Polsce potrafi dzis budowac most, a ile jest "ekspertem od stosunkow miedzynarodowych"? obstawiam proporcje 1:200 - przeciez to absurd, ze tak to wyglada :)

11.09.2010
03:18
[41]

bartek [ Legend ]

mineral:

Po liceum nic konkretnego nie masz, o zawodzie związanym z matmą/infą możesz tylko pomarzyć.

Nie wiem czy to tyczyło się doświadczenia, czy wykształcenia, ale jeśli tego drugiego, to się mylisz - znam człowieka, który już pod koniec liceum zaczynał przygodę w IT. Znam również kilku takich, którzy "studiują informatykę", żeby mieć zniżki, bo szkoda im czasu na szkołę - za dobrze zarabiają. Jeden z nich pracuje dla Allegro, drugi dla kilku największych agencji muzycznych w Polsce. Wbrew pozorom to nie są wyjątki, tak samo jak wyjątkami nie są ludzie "kończący studia bo gwarantują pracę". Nie dodaję, że pewnie co drugi freelancer nie ma wyższego (czysty strzał, bo nikt takich statystyk nie prowadzi).

Loon' ma rację. Ścisłe zawsze będą bardziej perspektywiczne, bo polskimi bezrobotnymi/"fizycznymi" humanistami można zasiedlić Syberię i jeszcze by im ciasno było. Mimo to nie przeszkadza to ludziom w waleniu na kierunki typu polonistyka.

Qverty™, wydaje mi się, że 20k jak na polskie realia to dużo, ale pewnie trochę ludzi w Microsoft czy Google Polska tyle zarabia, może legrooch się wypowie. Jak ktoś ładnie miata np. w Javie, to może liczyć w Warszawie na 10-15k z tego co wiem.

Dodam, że sam zupełnie olałem studia na rzecz poznawania innych kultur i samorozwoju i nie ukrywam, że to dość ciężka droga ze względu na notoryczny brak motywacji (przynajmniej u mnie). Z drugiej strony - coraz częściej spotykam się z sytuacją, gdzie moi rówieśnicy na 2-3 roku studiów po prostu proszą mnie o pomoc (oczywiście jeśli temat należy do kręgu moich zainteresowań). Niedługo startuję do pierwszej poważnej roboty na etacie i zobaczymy jak mi to wyszło.

Dżilbi, przerabiałem w życiu i technikum telekomunikacyjne i LO i szczerze - idź do LO. W technikum wiele się nie nauczysz jeśli o zawód chodzi - w LO też, z tą różnicą, że LO trwa o rok krócej, będzie dużo lepsza atmosfera, więcej panienek (jak nie w Twojej klasie to w innych) i nie będziesz miał problemu ze znalezieniem korepetytora od telekomutacji czy teletransmisji, bo nie ma dobrych podręczników dla technikum a korki daje jedyna osoba w mieście i krzyczy 150 zł/godzina. O egzaminie na technika o którym "nikt nic nie wie" nie wspominam.

Idź na mat-inf, w domu się rozwijaj, pewnie masz jakąś dziedzinę informatyki, która Cię kręci. Zagłębiaj się w nią przez te 3 lata i jeśli naprawdę będziesz to kochał, to z maturą w łapach będziesz przebierał w uczelniach, lub, być może w ofertach pracy (o ile nie zdecydujesz się na pracowanie na siebie).

Tak czy inaczej - powodzenia.

11.09.2010
07:55
[42]

Belert [ Legend ]

ciekawe ze w polsce nazywa sie humanista czlowieka ktory ani be nia me z matmy i konczy jakies dziwne studia w rodzaju stosunki miedzynarodowe w Burundi albo socjologia wsi w Kazachstane i potem jojczy ze nie moze znalezc pracy.

11.09.2010
09:18
smile
[43]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

bartek - Kto przyjmuje na dobre stanowisko gościa po LO?! WTF?! To nie ma dobrych specjalistów w Polsce? Przecież człowiek po LO NIE UMIE NIC! Dosłownie nic. Te IT, allegro i inne badziewie to straszni frajerzy muszą być w takim razie.

Może od razu na dyrektora ich wzięli? W końcu są po LO : )

11.09.2010
09:55
[44]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

co ty bredzisz loon, przeciez fajne dupy na profilach matematycznych to jest cos w stylu mitu o pegazie

11.09.2010
10:15
[45]

HumanGhost [ Senator ]

W liceum też miałem profil matematyczno-informatyczny. Potem skończyłem studia prawnicze. ;D
To głupota wymagać od dziecka żeby wybrało w szkole co będzie robiło jak dorośnie. Mnie matematyka przestała fascynować w połowie liceum, bo była nuuuudna.

11.09.2010
12:25
[46]

zapomnialem_stary_login [ Konsul ]

Loon--> tu się zgodzę że pewnie mało osób potrafi zbudować ten most. A będzie ich jeszcze mniej, ponieważ ci starsi faktyczni inżynierowie kiedyś wymrą, a współcześnie produkowani wybudują co najwyżej kładkę na wiejskim potoku.

11.09.2010
13:00
smile
[47]

Qverty™ [ Legend ]

[44] Dokładnie :D

Każdy wie że humanistki to najlepsze dupy ;D

11.09.2010
15:15
[48]

bartek [ Legend ]

Dycu, myślę, że spora część polskich firm i ogromna zagranicznych. Spytaj wysia czy trzymische jak ich pracodawcy sprawdzali wykształcenie przy rekrutacji. Kto powiedział, że specjalista = człowiek po studiach?

Mnie też 100x częściej pytano o doświadczenie i portfolio, niż szkołę. Co do Allegro i innych firm, to nie wiem na jakiej zasadzie sądzisz, że są "frajerami", skoro uczciwie płacą pracownikom a same zarabiają coraz więcej? WTF?

11.09.2010
15:42
smile
[49]

Loon' [ Generaďż˝ ]

Generalnie tak, roczniki 87, 88 w moim liceum ssały pa... ekhm, źle, właśnie nie. Roczniki 88 cz 87 były do dupy, ale w 89 profil informatyczny wprowadził do szkoły i ogarnięte i lachony, myslalem, ze teraz mlodsze roczniki wszystkie takie sa :(

11.09.2010
16:02
[50]

Grooby_BCN [ Konsul ]

Idź na profil mat-fiz, EWENTUALNIE mat-inf. Przygotowuj się do matury z matmy i/lub fizyki (możesz raczej olać oceny z innych przedmiotów - choć bez przesady). Z dobrze zdaną maturą z tych przedmiotów większość kierunków (praktycznie wszystkie techniczne) stoi przed tobą otworem.

13.09.2010
17:15
smile
[51]

Gaguś/Gagol/Grachu [ Junior ]

thx a możecie mi powiedzieć czy po zdaniu matury z mat/fiz... bedę mógł nie wie pracowac w media markt ;p;p??

13.09.2010
19:13
[52]

Old Devil [ Pretorianin ]

"co ty bredzisz loon, przeciez fajne dupy na profilach matematycznych to jest cos w stylu mitu o pegazie"

Bzdura. Ja widziałem jedną brunetkę, boską brunetkę. Tancerka, super ciało, piękne piersi...

ale......ale.....

spoiler start

miała włosy na plecach O.O
spoiler stop

14.09.2010
22:52
[53]

Finthos [ Generaďż˝ ]

Każdy kto gada, że profil nie ma znaczenia chodził do kiepskiej szkoły. Uwierz mi, na studiach technicznych docenia się dobrego nauczyciela matmy z liceum. Tu nie chodzi o materiał, tylko o wyrobienie sposobu myślenia i ugruntowanie podstaw, na bazie których będziesz potem zasuwał. Matematyka dla humanów jest zazwyczaj na żałosnym poziomie.

14.09.2010
23:01
smile
[54]

Adam1394 [ Stary Konfederata ]

Widzę, że tu dużo ekspertów od spraw szkolno-zawodowych (a ja czekałem na taki wątek a nie chciałem zakładać swojego), więc i ja się spytam o kierunek.

Od 1.09.2010 chodzę do Technikum Budowlanego w Szczecinie na kierunku: Geodezja

Co o tym sądzicie?

PS: To nie tak, że wybrałem na "pałę" kierunek i teraz się zastanawiam czy dobrze, przed wyborem zastanawiałem się długo, rodzice pytali znajomych (niektórzy to geodeci) i każdy zachwalał taką robotę.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.