GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

O czym myslicie gdy jestescie pijani?

13.02.2010
22:34
[1]

raziel88ck [ Legend ]

O czym myslicie gdy jestescie pijani?

Jestem pijany i zazwyczaj gdy jeszcze jestem w stanie myslec po alkoholu, to rozmyslam o przeszlosci. Glownie o porazkach mojego obcowania z plcia przeciwna. I zaluje, ze nie mozna cofnac czasu i naprawic swe bledy. Dzis na to jest juz za pozno, bo wiekszosc z tych kochanych przeze mnie dziewczyn, dzis jest zaobraczkowana. Zalozylem ten watek, by poznac Wasze zdanie. Czy tylko ja tak rozmyslam po alkoholu, czy Wy takze.

Z gory przepraszam za bledy.

13.02.2010
22:35
[2]

Azerko [ Alone in the wild ]

gdy jestem pijany to mam dobry humor i myśle o tym zeby sie dobrze bawić :)

ed. po imprezie myśle tylko czy bedzie przypal jak wróce do domu czy nie

13.02.2010
22:35
smile
[3]

•SzanujZieleń• [ Zielony ]

Gwiazdki mnie zmyliły więc 4/10

13.02.2010
22:36
[4]

Piotrek.K [ ... broken ... ]

Za malo wypilem by rozmawiac o takich rzeczach.

Wpisuje sie jednak w trend 'znowu w zyciu mi nie wyszlo' w tych i innych sprawach.

13.02.2010
22:36
[5]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

Niech zgadnę, teraz rozmyślasz po alkoholu?

13.02.2010
22:36
smile
[6]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

Myślę tylko, żeby się uspokoić i nie zwracać na siebie zbyt dużej uwagi... co niestety nie zawsze mi wychodzi.

13.02.2010
22:36
[7]

vlodek2532 [ Senator ]

Ja to myślę ile jeszcze mogę sobie pozwolić czy mam jeszcze portfel i telefon i co by tu odjebać żeby było wesoło a nie siedzę jak sierota i skończony lamus i zamulam o byłych laskach

13.02.2010
22:36
[8]

raziel88ck [ Legend ]

Azerko - no tak, ale po imprezie, o czym myslisz, no chyba, ze nie jestes w stanie myslec?

gizio1 - owszem

p.s. kurcze myszka mi ciezko trafic w cokolwiek

13.02.2010
22:37
[9]

pr0gh0stpl [ World With Out End ]

To samo co w [2] + chętka :>

13.02.2010
22:37
[10]

tomazzi [ Flash YD ]

Przeważnie po pijaku myślę o tym żeby bez przeszkód dotrzeć do domu, bezbłędnie trafić kluczem do zamka i żeby nie wywrócić się przy zdejmowaniu obuwia oraz spodni.

13.02.2010
22:38
smile
[11]

Axonn77 [ Warrior of Rock ]

Hm, a tak zaofftopuję...
Co piłeś?

Edit: Pytam całkiem serio :)

13.02.2010
22:38
[12]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

raziel skoncz już bo jutro będziesz miał kaca moralnego.

13.02.2010
22:38
[13]

vlodek2532 [ Senator ]

a jeśli to prowokacja to myślę o tym, żeby mnie mama nie nakryła, ze piłem xD

13.02.2010
22:39
[14]

raziel88ck [ Legend ]

Axonn77 - wodke i 2 piwa.

gizio1 - raczej nie bede mial

vlodek2532 - tez sie tak ukrywalem przed mama gdy mialem mniej niz 18 lat.

A widzisz gizio, ja po pijaku nigdy nie prowadzilbym samochodu

13.02.2010
22:40
[15]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

Ja po pijaku rozmyślam żeby mnie policja nie złapała jak jadę do domu.

13.02.2010
22:40
[16]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Ja teraz jestem. I o niczym specjalnym nie myślę. Ale gdy jest w pobliżu jakaś dziewczyna, to załącza mi się miłość ;P Lubię się poprzytulać wtedy. Ale nieraz załącza się agrecha. Zależy od dnia i towarzystwa.

13.02.2010
22:41
smile
[17]

===Schejkimenn=== [ Legend ]

Szczerze? Myślę sobie tak - 'O Jezu, jak się najebałem'. Naprawdę. Na rozterki natury egzystencjalnej jestem jeszcze za młody.

13.02.2010
22:41
[18]

Axonn77 [ Warrior of Rock ]

No to życzę zerowego kaca i żebyś niczego głupiego nie zrobił :)

13.02.2010
22:43
[19]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

O tej porze już w domu? To szybko się impreza skończyła, chyba że pijesz do lustra.

13.02.2010
22:43
[20]

not-so-easy [ Senator ]

O seksie, dalszym chlaniu i graniu na gitarze ;)

13.02.2010
22:44
[21]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

A myślałem ze dziś już nikt Pierdolnika nie pobije...
Raziel chyba po pijaku nie założyłes nowego konta?

13.02.2010
22:45
[22]

raziel88ck [ Legend ]

Dzis gralem na gitarze, po dlugiej przerwie i musze nadrobic zaleglosci, paluchy mnie bolaly po 5 minutach.

gizio - nigdy nie pije w samotnosci, nie lubie tego, tylko w towarzystwie, co prawda malym, bo malym, ale zawsze z kims. T onie byla impreza, tylko picie ze znajomymi. Wodka szybko dziala, wiec 2 godziny i po spraiwe. Nie, nie zalozylem zadnego konta.

13.02.2010
22:46
[23]

PaulPierce [ Generaďż˝ ]

Pierwszy post w całości opisuje o czym ja myśle...

Aha, jeszcze jest opcja "czemu piję skoro na drugi dzień tak juhcowo się czuje?"

13.02.2010
22:48
[24]

raziel88ck [ Legend ]

Paul - ja dzis z nudow pilem, pogoda jest tak ujowa, ze musialem cos zrobic, inaczej by mnie roznioslo.

13.02.2010
22:49
[25]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

Raziel dzięki za niezły wątek. Miłe odstresowanie po tym głupim pierdolniku.

Siegnełeś po pijaku po tą gitarę?

PS. Raziel ja mam specyficzny humor i na moich żartach nie każdy umie się poznać.
Więc to wszystko co piszę i bedę pisał to nie żebym ci dokuczał tylko tak dla jaj żartuje.

13.02.2010
22:50
[26]

not-so-easy [ Senator ]

Dzis gralem na gitarze, po dlugiej przerwie i musze nadrobic zaleglosci, paluchy mnie bolaly po 5 minutach.

Norma :) Trzeba łapę ćwiczyć regularnie, bo o "zdrewnienie" łatwo :)

Ach, uwielbiam grać podchmielony :) Ale nigdy narąbany ;)

13.02.2010
22:50
[27]

raziel88ck [ Legend ]

Gralem w poludnie jak bylem trzezwy, kiedys w przyszlosci gralem po pijaku i nagrali mnei ne telefonie. Na 2 dzien jak uslyszalem, to nie moglem uwierzyc ze tak falszowalem.

gizio - ja sie nie obrazam

13.02.2010
22:51
[28]

Blackthorn [ Generaďż˝ ]

Hmmm, o czym to ja moge myslec gdy jestem pijany? Juz na sama mysl dostaje rumience xD

PS: Nie polecam grac na gitarze po pijaku... Albo sasiedzi nie wytrzymaja, albo struny xD

13.02.2010
22:51
[29]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

Wiem widziałem na youtube.

13.02.2010
22:51
[30]

gnoll [ Legend ]

Oj Raziel, Raziel...

spoiler start
Znajdź sobie laskę w końcu :)
spoiler stop


Grałes po pijaku na giterze?

Opublikuj - po pijaku czasami powstają świetne teksty - vide Maleńczuk czy Titus z Acid Drinkers :)

Raziel to już któryś raz z wódką - ty się chłopie opamiętaj :)

13.02.2010
22:52
[31]

not-so-easy [ Senator ]

Nie polecam grac na gitarze po pijaku...

A ja właśnie polecam, włączą się niesamowity feeling, którego nie da się odtworzyć na trzeźwo :P

Ale nie po pijaku, tylko generalnie po alkoholu bez przegięcia ;)

13.02.2010
22:52
[32]

Nie chcę kolejnego bana :( [ Generaďż˝ ]

Ja zawsze to samo myślę, gdy jestem najebany i szczam:

I czemu ja się znowu tak napierdoliłem i po powrocie mam stan refleksyjny

13.02.2010
22:53
[33]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

Raziel, to ten filmik?

13.02.2010
22:54
[34]

raziel88ck [ Legend ]

po pijaki wszystko wydaje sie takie spowolnione.

gnoll - juz ci pisalem na gg, ze latwiej pojsc z laska do lozka niz znalezc sobie na stale dziewczyne

gizio - nie, nie ten, nie mam tylu lat i tak duzego sadla.

13.02.2010
22:55
[35]

aterazione [ Senator ]

raziel ty spitusie jak raz obaliłem setę na pół z kolegą to mi nic nie było i już więcej tego nie pobiłem i dlatego nie wiem jak to jest być w stanie odlotu

spoiler start
tej pędzisz bimber albo sączysz chleb albo wyciskasz winogronka ?
spoiler stop

13.02.2010
22:56
[36]

Blackthorn [ Generaďż˝ ]

not-so-easy -> teraz zalezy o jakim "stopniu" mowimy, o takim pozadnym gdy ledwo kontaktujemy, czy "przychmielenie karuzelowe"? Po tym drugim to jak najbardziej warto grac, wtedy to nawet nie slyszy sie ze sie falszuje :D A przy tym pierwszym to coz... Jak lubicie "barwna" gitare to spoko...

Dodam jeszcze ze jak jestem totalnie nawalony, to zawsze spiewam piosenki Enyi albo Within Temptation...

13.02.2010
22:57
[37]

rog1234 [ Gold Cobra ]

A ja właśnie polecam, włączą się niesamowity feeling, którego nie da się odtworzyć na trzeźwo :P

Ale nie po pijaku, tylko generalnie po alkoholu bez przegięcia ;)


Tjaaa... i mój kumpel z kapeli z basem rozpieprzający wzmacniacz (taniocha jakaś, ale działał) odkręceniem WSZYSTKIEGO do oporu, bo za dużo wypił i przypierniczył gitarą we wzmacniacz, bo "mu coś tak pierdział" :P

13.02.2010
22:57
[38]

gizio1 [ Generaďż˝ ]

Albo ten

13.02.2010
22:58
[39]

not-so-easy [ Senator ]

Blackthorn ---> Oczywiście, że nie mówię o stanie absolutnego upodlenia ;) Wtedy to ja nawet nie myślę o braniu gitary, szkoda by było zniszczyć ;) Mi osobiście gra się najlepiej po gdzieś czterech piwkach :)

bo "mu coś tak pierdział" :P

To jakiś gówniany był, bo mój na gainie i volume 10 nadal śmiga czyściutko i ładnie :P

Btw: na czym gra? W sensie na jakim basie?

13.02.2010
23:00
[40]

R3ch0T [ Wyimaginowany ]

Teraz jestem po imprezie walentynkowej i myślę całkiem trzeźwo.

13.02.2010
23:02
[41]

raziel88ck [ Legend ]

Moze pijacka karczme zaloze? Albo nie.

13.02.2010
23:03
[42]

aterazione [ Senator ]

jestem za proszę o podniesienie ręki

13.02.2010
23:04
smile
[43]

tomazzi [ Flash YD ]

raziel - pijacka karczma już jest :) https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9909856&N=1

13.02.2010
23:05
[44]

Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]

Ja w sumie to nie wiem. Rzadko piję, a jak już to nie pamiętam.

13.02.2010
23:06
[45]

rog1234 [ Gold Cobra ]

To jakiś gówniany był, bo mój na gainie i volume 10 nadal śmiga czyściutko i ładnie :P
Ano był gówniany, ale akurat "duży" basowy amp był "niedysponowany", jak sam basista stwierdził, cokolwiek to miało nie znaczyć. Jak się później okazało, i on był "niedysponowany" ;) Ogólnie koleś fajnie gra (wolno, bardzo wolno, ale z fajnym przytupem), ale kombinacja on+alkohol nie gra, a uszkadza sprzęt i uszy :/

Btw: na czym gra? W sensie na jakim basie?
Wiem że niedawno chwalił się że jakiegoś używanego Jacksona Concert Bass za śmieszne pieniądze, ale nie wiem dokładnie który model, w niedzielę się dowiem ;)

13.02.2010
23:06
[46]

raziel88ck [ Legend ]

A to skoro jest to nie bede zakladal. Przyznam Wam sie do czegos. Wiekszosc moich karczm wymyslilem po pijaku.

13.02.2010
23:06
smile
[47]

Przemo_888 [ Legend ]

W sumie to o niczym nie myślę. Chcę się po prostu pośmiać i dobrze bawić.

No może myślę tylko jak uda mi się wrócić do domu :D

13.02.2010
23:06
[48]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Raziel, nie! Nie wierzę.

13.02.2010
23:07
[49]

Roland Deschain [ Gunslinger ]

Ja po pijaku myślę...

spoiler start
Gdzie jest wódaaaaa:D
spoiler stop

13.02.2010
23:07
[50]

raziel88ck [ Legend ]

Dragon - ale zalozylem je bedac trzezwy. Tylko na kartce zapisywalem sobie o czym karczma ma byc. Tak to weny nie mam w ogole.

13.02.2010
23:09
[51]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

O dupach.

13.02.2010
23:10
[52]

not-so-easy [ Senator ]

rog ---> Jeśli basowy Jackson to raczej za śmieszne pieniądze, nie robili z tego co wiem jakichś wyczesanych basów, nawet nie wiem jak gadają, nigdy nie miałem do czynienia. Jakoś tak w ogóle dziwnie, mi zawsze Jackson kojarzy się z dobrym elektrykiem, a nie basem :)

13.02.2010
23:10
smile
[53]

Roland Deschain [ Gunslinger ]

Alkogologamia

13.02.2010
23:13
[54]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Dragon - ale zalozylem je bedac trzezwy. Tylko na kartce zapisywalem sobie o czym karczma ma byc. Tak to weny nie mam w ogole.

Ja jak jestem na bani to nawet nie myślę o wątkach na GOL-u czy w ogóle o kompie. :D Dziś jedynie tak wbiłem.

13.02.2010
23:15
[55]

raziel88ck [ Legend ]

To nie jest tak, ze myslalem o golu. Lezalem pijany i myslalem o roznych rzeczach, bo gdy mysle to szybciej zasypiam, a z zasypianiem mam problem. I nagle znikad na mysl wpadl mi pomysl na stworzenie karczmy o dziewczynach z gier.

13.02.2010
23:15
[56]

djforever. [ Konsul ]

Powiem ci kolego na bieżąco gdyż akurat jestem w takim stanie. Mysle wlasnie pozytywnie, chce przeszłość zostawić za sobą, nie myśleć o porażkach. bo to jest niepotrzebne. Lepiej myśleć o tym co jest teraz i co mnie czeka. To jest dobre.

ale były takie czasy że sie załamywałem. po prostu płakać mi sie chciało ze swoich porażek. na szcęście teraz tak nie mam.

ps małysz był drugi?

13.02.2010
23:19
smile
[57]

Ace_2005 [ Bo tak! ]

Myślę, gdzie tu by się odlać...

13.02.2010
23:22
smile
[58]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

To nie jest tak, ze myslalem o golu. Lezalem pijany i myslalem o roznych rzeczach, bo gdy mysle to szybciej zasypiam, a z zasypianiem mam problem. I nagle znikad na mysl wpadl mi pomysl na stworzenie karczmy o dziewczynach z gier.

Rozumiem. Ja mam tak, że przeważnie jak jestem w takim stanie to ledwo dochodzę do łóżka i zasypiam. Ale gdy nie wypiję zbyt dużo i jestem sam to też rozmyślam... I to o najróżniejszych rzeczach... Przeważnie o dziewczynach, z którymi mi nie wyszło.

13.02.2010
23:33
[59]

Max_101 [ Mów mi Max ]

O cyckach ...

14.02.2010
07:27
[60]

PC-Maniac [ Ninja! ]

Skąd wziąć kasę na następną flaszkę bo ta się już kończy :P

14.02.2010
10:19
[61]

raziel88ck [ Legend ]

djforever - no to cieszmy sie, ze 2 ;]

Wyspalem sie i wszystko byloby ok gdyby nie pogoda.

14.02.2010
10:33
[62]

Slasher11 [ Senator ]

Jeszcze nigdy nie byłem pijany, więc nie wiem o czym bym myślał. Mam czego żałować? Chyba nie...

14.02.2010
10:36
smile
[63]

pooh_5 [ Czyste Rączki ]

Jeszcze nigdy nie byłem pijany, więc nie wiem o czym bym myślał. Mam czego żałować? Chyba nie...

Myślisz, że ludzie piją bo to nieprzyjemne?

14.02.2010
10:37
smile
[64]

K4B4N0s [ Filthy One ]

<<Glownie o porazkach mojego obcowania z plcia przeciwna. I zaluje, ze nie mozna cofnac czasu i naprawic swe bledy.
Ale to już w ekstremalnej sytuacji - ten tryb się włącza, kiedy nawet przez sekundę siedzę sam :P

A poza tym to standardy - Jak się nazywał ten gość w zielonej koszulce..., Jestem wstawiony, czy nie?, Fajna impreza jest, Głodny jestem

14.02.2010
10:46
[65]

faner [ Druid Ewenement ]

Różnie, najczęściej o rzyganiu na kiblu... Myślę że na balu karnawałowym też się trochę wypiję :).

14.02.2010
10:50
[66]

raziel88ck [ Legend ]

A widzisz Kabanos, ja gdy jestem wstawiony, to mam swiadomosc, ze jestem, chociaz tyle dobrego ;D

14.02.2010
10:55
[67]

Slasher11 [ Senator ]

[63] Nie mówię, że nie piję. Ale fakt faktem, że nigdy pijany nie byłem.

14.02.2010
10:55
smile
[68]

czekers [ Legend ]

"Jak to się ku*wa stało, że tańczyłem na stole???"

14.02.2010
11:07
smile
[69]

NeroTFP [ Senator ]

"Z kim jeszcze nie wypiłem kolejki" :)

14.02.2010
11:20
smile
[70]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

To chwila gdy można łatwiej kopnąć leżącego z dmuchawcem w zębach. Będą Ci jechać wszyscy ci, ktorzy mają w sobie spontanicznej oryginalności ile daje im internetowa anonimowość. Ogarnij się i nie idź tą drogą. Na jej końcu jest jasne światło, ktore zamyka oczy - jedyne co łączy cię z innymi to to co jest narzucone siłą. Obyś znalazł coś co wybrałeś zupełnie sam Razielu. Popatrzę jak Cię flekują didżeje z wiejskich dyskotek, świętojebliwi, nudni i do wymiotu codzienni... Pzdr 666

14.02.2010
11:40
smile
[71]

Double_Evil [ Centurion ]

O tym żeby się zabić

14.02.2010
12:21
smile
[72]

kubinho12 [ Gooner ]

Owszem, często odpala mi się tryb refleksyjny po powrocie do domu. Jednak warunek jest taki, że muszę wrócić wcześniej, tak właśnie ok. 23. Zdarza się to nieczęsto, więc zaczynam pieprzyć o o niektórych sprawach na lewo i prawo, jeszcze przed powrotem do domu :> Całe szczęście, że inni też są wtedy pijani/wstawieni i się to rozchodzi w kościach.

Chciałeś znać zarys, reszty mi się nie chce opisywać.

14.02.2010
12:24
[73]

wata_PL [ Ogniomistrz ]

Po picu zawsze o paleniu

14.02.2010
12:39
smile
[74]

Big B [ Konsul ]

Pijani to GŁUPI ludzie.

14.02.2010
12:50
[75]

Lewy Krawiec(łoś) [ ! ]

Głównie o seksie. Choć ostatnio rozmyślałem nad tym, czy Noe zabrał na swoją arkę ryby.

14.02.2010
12:58
[76]

wlodzix® [ Trup w windzie ]

Ja gdy jestem w stanie upojenia alkoholowego to staram się wyciszyć swój umysł, pozbyć się niechcianego nawału myśli i w pełni doświadczać, cieszyć się z efektów upojenia. Dla mnie upicie się to chwila relaksu. Gdy już czuję, że dochodzę do odpowiedniego stanu wtedy kładę się na podłogę, leżę, o niczym nie myślę i czuje lekkość. Lekkość ciała i odpoczynek dla umysłu. Piję tylko okazyjnie: sylwester, urodziny. W piciu ( oczywiście rozsądnym ) też można znaleźć pewne piękno.

14.02.2010
12:58
smile
[77]

Kub$ki [ Senator ]

Nie pamiętam.

14.02.2010
13:07
[78]

raziel88ck [ Legend ]

wlodzix - jak ty pieknie ubierasz to w slowa, ale z jednym sie z toba nie zgadzam. Gdy jestem bardzo upity to sie mecze, a nie relaksuje. Glowa mnie wtedy tak nawala jakby ktos w niej wiercil. Wtedy marze tylko o tym, aby to przestalo i zebym szybko zasnal, bo nie jest mi dobrze. A najgorszym uczuciem jakiego nie lubie jest to gdy wracam z letniego dworu po % i wchodze do mieszkania. Mam wtedy wrazenie jakby w mieszkaniu bylo 60 stopni.

14.02.2010
13:15
[79]

wlodzix® [ Trup w windzie ]

raziel -> napisałeś bardzo upity i w tym właśnie sęk. Piękno spożywania alkoholu odkrywa się podczas pracy ze sobą i z konkretnym trunkiem. Ważne jest to by doskonale wiedzieć ile muszę spożyć by osiągnąć pożądany efekt. Za dużo: wiadomo, za mało: coś nie za bardzo. By poczuć lekkość, w pełni docenić piękno upojenia alkoholowego trzeba tak wypić by nie bolała głowa. Poprzestać należy na uniesieniu, lekkości, zawrotach głowy. Wtedy wyjdź na dwór, połóż się na zielonej trawie ( jeśli two będzie lato lub wiosna ) i doceń to co czujesz a i gwarantuje ci - docenisz piękno świata dookoła. Łatwiej jest się wtedy skupić, odprężyć i chwytać dzień.

We wszystkim można znaleźć piękno, tylko trzeba wiedzieć gdzie i jak go szukać ;)

14.02.2010
13:16
[80]

AMDD [ on-line ]

O dupie Maryny.... no chyba, że akurat wybranka wieczoru ma inaczej na imie

14.02.2010
13:18
smile
[81]

raziel88ck [ Legend ]

90% moich wypadow to plener

14.02.2010
13:36
[82]

klimson_ [ Ace of Spades ]

myślę sobie: i znowuuu...
wczoraj tak sobie pomyslalem i dzisiaj pewnie tez tak pomysle

14.02.2010
13:48
[83]

Paul12 [ Buja ]

Ja myślę o tym, ile trzeba jeszcze wypić, żeby dziewczyny na imprezie wyglądały tak ja te na rozkładówkach. Niestety rano wszystko wraca do normy :(

14.02.2010
13:57
smile
[84]

Janczes [ You'll never walk alone ]

o dziewczynach i o tym by zaraz isc spać..

14.02.2010
13:57
[85]

AMDD [ on-line ]

Paul12--> z czasem w towarzystwie wykształci się nowa postać. Nazywana po prostu "kierowca", jednak jego rola nie ograniczy sie tylko i wyłącznie do prowadzenia samochodu, ale i do pilnowania towarzystwa, a zwłaszcza pilnowania nowych partnerek.

Jednak warto pamiętać o tym, ze musi być to osoba której bezgranicznie ufamy. A przynajmniej na tyle abyśmy uwierzyli, ze ta dziewczyna nie została stworzona dla nas

14.02.2010
14:00
smile
[86]

raphunder [ Legend ]

o dziewczynach i o tym by zaraz isc spać..

O, o, o właśnie, to samo.

14.02.2010
14:46
[87]

Paul12 [ Buja ]

AMDD - Czasami pojawia się nawet więcej niż jeden kierowca i o ile w kwestii dziewczyn mogą mieć rację, to dyskusja na jakiekolwiek tematy z nimi wydaje się bezcelowa. Zawsze ich trzeźwe spojrzenie na wszystkie sprawy wydaje się mniej prawidłowe niż Twoje :)

14.02.2010
14:57
[88]

Patryx0 [ Goalie 71 ]

Tak jak [16]
gdy jest w pobliżu jakaś dziewczyna, to załącza mi się miłość ;P Lubię się poprzytulać wtedy.

15.02.2010
21:06
smile
[89]

raziel88ck [ Legend ]

Bylem dzis w plenerze na jednym piwku i jaki widok mnie spotkal? Otoz gdy wracalem zobaczylem w polu alfe 156 a w niej, faceta i laske, malowana blondi, ktora robila mu loda xD

15.02.2010
21:10
[90]

Gilmur [ Kopaczkens ]

jak jestem pijany to mysle ja wrócę do domu

15.02.2010
21:40
[91]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Smętne rozkminy na bańce to i tak nic w porównaniu do kacowej samotności po parodniowych szaleństwach.

15.02.2010
21:49
smile
[92]

Retox128 [ Konsul ]

Żeby mama nie wyczuła

15.02.2010
22:00
smile
[93]

Nurid [ Pretorianin ]

Heh, to zależy ile wypije, jak jakiś cudem przekroczę swój limit (co zdarzało się baaardzo rzadko) to nie pamiętam o czym myślałem.

15.02.2010
22:12
smile
[94]

herflik26 [ Konsul ]

Na mnie alkochola zawsze źle działał i dlatego nie piję go w ogóle

15.02.2010
22:13
[95]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

A ja często myślę pedalskim głosem: baza wirusow została zaktualizowana.

15.02.2010
22:14
smile
[96]

Freeman992 [ Generaďż˝ ]

Najczęściej to chyba o seksie.

15.02.2010
22:17
[97]

polak111 [ Legend ]

Jak wypiję na tyle, że obraz mi się buja przed oczami, dobrze się bawię i można ze mną pogadać to myślę, że jestem na tyle nawalony i na tyle śmiały, że mógłbym podbić do jakiejś dziewczyny, ale mimo wszystko brakuje mi śmiałości.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.